Logo BIP
Herb
Biuletyn Informacji Publicznej
Gminy Chojna

Wyszukiwanie zaawansowane

Menu przedmiotowe

Tagi

Protokół Sesja XII

 

P R O T O K Ó Ł  Nr XII/2011

z sesji Rady Miejskiej w Chojnie

z dnia 24 listopada 2011 r.

Do punktu 1, 2, 3.

--------------------- Obrady rozpoczął i prowadził przewodniczący K. Komorzycki. Powitał wszystkich serdecznie. Na podstawie listy obecności stwierdził prawomocność obrad.

Na sesji obecnych było 14 radnych. Nieobecny był radny A. Jamróz.

Na sesji obecni byli burmistrz A. Fedorowicz, z-ca burmistrza W. Długoborski, skarbnik T. Kuflowska, przedstawiciele jednostek organizacyjnych gminy, sołtysi, przedstawiciele prasy lokalnej, wyborcy.

Do porządku obrad burmistrz zaproponował autopoprawkę tj. dodanie projektu uchwały w sprawie uchwalenia rocznego programu współpracy Gminy Chojna z organizacjami pozarządowymi, jako punkt 12. Burmistrz wniósł również zmianę kolejności, aby punki 10 tj. rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie zaciągnięcia kredytu, jako punkt 8 i jako punkt 10 zmiany w budżecie.

Przewodniczący poddał pod głosowanie porządek obrad wraz ze zmianą. W wyniku głosowania porządek obrad został przyjęty jednogłośnie.

            - lista obecności radnych stanowi załącznik nr 1 do protokołu

            - lista obecności sołtysów stanowi załącznik nr 2 do protokołu

            - porządek obrad stanowi załącznik nr 3 do protokołu

Do protokołu z poprzedniej sesji nie wniesiono uwag. W wyniku głosowania protokół z XI sesji z dnia 27 października został przyjęty jednogłośnie.

 

Do punktu 4.

--------------- Burmistrz A. Fedorowicz uzupełnił sprawozdanie z prac w okresie międzysesyjnym.

9 listopada odbyło się ostatnie spotkanie w ramach programu realizowanego przez Wyższą Szkołę Kształcenia Zawodowego „Zmiana na czas, czas na zmianę”. W czasie tego projektu, w którym uczestniczyły gminy naszego powiatu wymienialiśmy się poglądami jak również zastanawialiśmy się pod okiem fachowców jak rozwiązać problemy gospodarki odpadami, rozwiązać problemy komunikacji zbiorowej w naszym regionie w myśl ustaw, które weszły w życie i zobligowały samorządy do podjęcia działań w celu rozwiązania spraw związanych z gospodarką odpadami jak również ustawą o transporcie zbiorowym.

14 listopada odbyło się posiedzenie Wojewódzkiej Rady Programowej OHP. OHP realizuje projekt Młodzieżowe Centrum Kariery. Taki projekt jest realizowany w kilku gminach naszego województwa a my jesteśmy pierwszą w powiecie, gdzie obok Gryfina będzie utworzone Młodzieżowe Centrum Kariery. Trwają prace adaptacyjne w piwnicy czerwonego budynku. Prace adaptacyjne wykonuje młodzież z Rowu w ramach praktyk i tańszego kosztorysu.

15 listopada w Moryniu odbyło się spotkanie w ramach Geoparku. Dla przypomnienia, w 2006 roku Powiat Gryfiński i Powiat Uckemark podpisały porozumienie wraz z gminami z naszego powiatu w sprawie utworzenia tego Geoparku. Moryń i Strausberg są pierwszymi beneficjentami, którzy pozyskali w ramach Geoparku fundusze unijne na realizację pewnych przedsięwzięć. W miarę upływu czasu my również będziemy starali się o takie środki zabiegać. Pan dr Domeradzki autor strategii, geolog określił mniej więcej kryteria jak również wskazał miejsca, które są atrakcyjnymi, jeśli chodzi o walory geologiczne. Takimi miejscami u nas są m. in. Wzgórza Krzymowskie, Dolina Miłości, jezioro Jeleńskie.

16 listopada odbyło się spotkanie z przedstawicielami ENEOS w sprawie projektu oświetlenia zabytków. Czekamy w tej chwili na wizualizację i kosztorys.

18 listopada odbyło się spotkanie Gminnego Zespołu Reagowania Kryzysowego, w którym wzięli udział przedstawiciele służb i jednostek w związku z potrzebą prowadzenia działań profilaktycznych przed akcją „zima”.  19 listopada odbyło się podsumowanie rundy jesiennej w Klubie Odra Chojna. 21 listopada odbyło się spotkanie w ramach Dnia Pracownika Socjalnego z pracownikami OPS i ŚDS. 22 listopada zakończyła się inwestycja pn. budowa drogi brukowej i gruntowej w Rurce, która od wielu lat była drogą uniemożliwiającą dojazd do kaplicy Templariuszy jak również korzystanie z dojazdu do posesji niektórych mieszkańców.

Na temat przyszłości w naszym regionie. Podjęliśmy się koordynowania działań związanych z reaktywowaniem na bazie Związku Gmin Dolnej Odry takich struktur, które pozwolą w przyszłości na zagospodarowanie odpadów jak również zobowiążą samorządy do podjęcia wspólnych działań, bo do końca czerwca mamy wszystko przygotować od strony dokumentacyjnej i wyłonić firmę, która będzie odbierała odpady jak również wskazać miejsce docelowe, gdzie wszystkie odpady z naszego regionu będą składowane, segregowane, utylizowane. Odbyliśmy spotkanie z przedstawicielami gmin nie tylko z naszego powiatu, ale również z Myśliborza, Barlinka z uwagi na to, że prawdopodobnie tym jedynym miejscem, które spełnia wszelkie kryteria demograficzne będzie Dalsze koło Myśliborza. Tam jest składowisko w większej części sprywatyzowane, dwudziesto kilku procentowy udział ma samorząd gminy Myślibórz. Natomiast nie ma innego w okolicy gdzie odpady po segregacji mogłyby być składowane. Prawdopodobnie w Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami to będzie miejsce docelowo wskazane, jako to, które będzie od nas odbierało odpady. Ale najpierw musimy przygotować całą dokumentację, musimy ustalić, jaka mniej więcej byłaby opłata, ale żeby do tego dojść to trzeba najpierw wyliczyć, wykonać pewną symulację, analizę wszystkich kosztów, które dotychczas ponosiły przedsiębiorstwa. W zasadzie wszystkie gminy, które uczestniczyły w spotkaniu zgodziły się na to, żebyśmy mieli w miarę jednorodny i porównywalny system poboru opłat i egzekucji. Dla nas najistotniejsze jest to, żeby nie było różnic między gminą Chojna, Cedynia, Moryń, Widuchowa, żeby nie było potem niepotrzebnych dyskusji, że w jednej gminie płaci się 5 zł a w drugiej 25. Na pewno zróżnicowane opłat będą w zależności od tego, czy mieszkańcy naszego regionu segregują odpady czy ich nie segregują.

Dalej burmistrz przekazał, że wczoraj wrócił z Brukseli. W związku z tym, co będzie miało miejsce w latach 2014 – 2020 zmiana strumienia alokacji funduszy, czyli niekoniecznie fundusze będą przepływały z Brukseli przez Warszawę a potem przez samorząd województwa będą bardzo często kierowane wprost do regionu. Jednym z celów spójności polityki europejskiej jest tworzenie tzw. instrumentów, którym zajmują się europejskie ugrupowania współpracy terytorialnej. W Europie w tej chwili jest 25 funkcjonujących EUWT. Natomiast w kolejnych latach będzie powstawało ich coraz więcej. W Polsce w tej chwili jest jedyne EUWT, które powstało na pograniczu Polska, Czechy, Niemcy. Nie chcielibyśmy, żeby Chojna pozostała, jako gmina, która do nikogo nie należy. Wręcz przeciwnie, chcemy być prekursorami i w ramach dotychczasowych doświadczeń związanych z naszą przynależnością do tzw. trans granicznego planu działania, czyli kilka gmin po stronie niemieckiej i po stronie polskiej. Chcielibyśmy utworzyć EUWT, które będzie miało na celu zminimalizowanie różnic pomiędzy regionami. My jesteśmy takim naturalnym zapleczem Berlina i Szczecina. Mamy wiele walorów krajobrazowych, architektonicznych i to chcemy wykorzystać. Chcemy wykorzystać możliwość budowania wspólnej infrastruktury technicznej jak również infrastruktury turystycznej, bo tego nam brakuje. Chcemy dać podwaliny do dalszego działania kolejnym pokoleniom. Bo wójtowie, burmistrzowie dyrektorzy urzędów marszałkowskich zmieniają się a w latach 2014 – 2020, a szczególnie ten 2020 dla Unii Europejskiej jest istotny, mamy szansę wykorzystać bardzo dużo pieniędzy. Pani minister Pieńkowska będzie dysponowała kwotą około 80 miliardów euro. To jest niebagatelna kwota, którą trzeba umiejętnie wykorzystać, szczególnie na zrównoważony rozwój Europy a zwłaszcza w obszarze trans granicznym, bo nam to jest potrzebne.

Jeszcze kilka słów na temat różnych imprez, które odbywają się w Centrum Kultury. Poza przeglądem pieśni patriotycznych, jakie miał miejsce 8 listopada, 10 listopada odbyły się uroczystości związane z rocznicą odzyskania niepodległości. 26 listopada odbędzie się premiera trzeciego rocznika chojeńskiego, na którą burmistrz zaprosił zainteresowanych.

Będą odbywały się różne kiermasze, imprezy organizowane przez Centrum Kultury związane z adwentem, ze świętami.

            - sprawozdanie z prac międzysesyjnych stanowi załącznik nr 4 do protokołu

 

Do punktu 5.

--------------- Przewodniczący K. Komorzycki przedstawił informację dotyczącą spraw w okresie międzysesyjnym.

Przedstawił wykaz nieruchomości gminnych przeznaczonych do sprzedaży.

Dalej przewodniczący przekazał, że uczestniczył w wieczornicy patriotycznej związanej ze Świętem Odzyskania Niepodległości, która odbyła się w świetlicy w Godkowie Os.

W dniach 7 – 8 oraz 9 i 10 listopada w Międzywodziu odbyło się szkolenie przewodniczących rad oraz przewodniczących komisji właściwych ds. budżetu.

23 listopada w Szkole Podstawowej nr 2 w Chojnie odbył się konkurs antyreklamy środków uzależniających.

27 października wpłynęło pismo od wojewody w sprawie sposobu redagowania uchwał w sprawie rozpatrywania skarg. 21 października wpłynęło zawiadomienie wojewody o wszczęciu postępowania nadzorczego dot. uchwały w sprawie wyboru ławników.

W tym samym dniu wpłynęło pismo z Urzędu Wojewódzkiego do radnej R. Bekier z powiadomieniem przewodniczącego rady z prośbą o wyjaśnienie odnośnie pracy zespołu opiniującego kandydatów na ławników. 3 listopada wpłynął faks od mecenasa Judka z informacją o wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w sprawie skargi Gminnej Spółdzielni „SCh” w Chojnie. Sąd wydał wyrok, który oddalił skargę.

7 listopada wpłynęło rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Zachodniopomorskiego stwierdzające nieważność uchwały nr X/112/2011 z dnia 29 września w sprawie wyrażenia zgody na nabycie przez gminę Chojna prawa użytkowania wieczystego z powodu naruszenia uprawnień burmistrza. Dotyczy to nieruchomości będących dotychczas stacją PKP w Godkowie. Również 7 listopada wpłynęło rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Zachodniopomorskiego stwierdzające nieważność uchwały nr X/118/2011 z dnia 29 września w sprawie przejęcia nieruchomości przez gminę Chojna z powodu naruszenia uprawnień burmistrza. Uchwała dotyczyła zamiany mieszkania w m. Bara.

28 października dyrektor ASiIS w Chojnie przekazał do biura rady informację o stanie realizacji zadań oświatowych w gminie Chojna za rok szkolny 2010 – 2011. Pismo i dyskietka w biurze rady do zapoznania się przez radnych.

17 listopada komisja rewizyjna przekazała protokoły z przeprowadzonej kontroli z działalności targowiska w Krajniku Dolnym, funkcjonowania Straży Miejskiej w Chojnie, realizacji prac inwestycyjnych w gminie Chojna w 2011 roku.

17 listopada w materiałach sesyjnych, jako materiał do dyskusji przekazano projekt uchwały w sprawie przyjęcia lokalnego programu wspierania edukacji uzdolnionych dzieci i młodzieży z terenu gminy Chojna.

18 listopada w odpowiedzi na uporczywe żądanie pana radnego Skrzypka zwróciłem się z zapytaniem do Krajowego Rejestru Karnego o karalność radnego W. Skrzypczyka.

22 listopada wpłynęło zawiadomienie o wszczęciu postępowania nadzorczego w sprawie uchwały z XI sesji nr 126/2011 w sprawie działek PKP w Chojnie.

24 listopada Zachodniopomorski Inspektor Ochrony Środowiska przesłał do rozpatrzenia skargę mieszkańca Krajnika Górnego. Ponieważ to wpłynęło dzisiaj sprawą zajmie się komisja komunalna.

W dniu dzisiejszym został złożony projekt budżetu gminy Chojna na 2012 rok.

            Burmistrz A. Fedorowicz uzupełnił swoje sprawozdanie.

9 listopada odbyła się uroczysta akademia w Szkole Podstawowej nr 2 w Chojnie związana ze świętem niepodległości. Odbyły się w naszej gminie dwa Dni Seniora. Jeden Dzień Seniora został zorganizowany przez OPS i drugi w Centrum Kultury przez Koło Emerytów i Rencistów.

 

Do punktu 6.

--------------- Interpelacje i zapytania radnych.

            Radny P. Mróz –  Oświetlenie zabytków. Jakie ewentualnie obiekty podlegałyby temu oświetleniu i jaki jest rzeczywisty termin, aby te obiekty były oświetlone.

Pytanie drugie. Problem komunikacji na ul. Szkolnej. Zakaz zatrzymywania. Jak można byłoby to rozwiązać?

Jezioro Jeleńskie. Oczekuję męskiej decyzji, w którą stronę z tym jeziorem pójdziemy.

Czy jest koncepcja zagospodarowania wąwozu na lotnisku, jako centralnego miejsca tego osiedla.

            Radny R. Skrzypek – Panie przewodniczący. Zgłosiłem wniosek o sprawdzenie pana radnego Skrzypczyka w dwóch aspektach. Czy jest karany i czy był karany na dzień wyborów. Pan mojego wniosku nie zrealizował, dlatego dalej uporczywie proszę, żeby pan go zrealizował.

Pytania do pana burmistrza. Jakiś czas temu z inicjatywy dyrektora ASiIS pracownicy ASiIS przeszkolili się i rozpoczęli pisanie wniosków do Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Jest to program, który nie ma wkładu własnego. Udało się pracownikom ASiIS pozyskać 150 tysięcy na trzy projekty, które zostały zrealizowane, rozliczone i wszyscy byli zadowoleni. W związku z tym zostały napisane kolejne cztery projekty. Pierwszy projekt miał ruszyć od 2 listopada na kwotę 240 tysięcy – Indywidualizacja zajęć w klasach I – III, zajęcia dla dzieci z trudnościami i dla dzieci zdolnych. W tej kwocie miał być niewielki zakup pomocy naukowych takich jak komputery, laptopy. Dlaczego ten projekt nie ruszył? Drugi projekt był na kwotę 546 tysięcy złotych, też bez wkładu własnego na uczenie języków obcych nauczycieli. Trzeci projekt i czwarty – zajęcia językowe dla uczniów Szkoły Podstawowej nr 2, Szkoły Podstawowej w Nawodnej i Szkoły Podstawowej w Krzymowie na kwotę 100 tysięcy złotych. Wiadomo mi, że pracownica, która te projekty przygotowywała została zwolniona, jest na wypowiedzeniu i została jej odebrana obsługa tych projektów. Pojawiły się w gminie, w społeczności informacje, że pan ma zamiar zatrudnić osobę z zewnątrz, mieszkankę Piasku do obsługi tych projektów za kwotę 4 tysiące złotych miesięcznie. Przypominam, że do tej pory było to robione w ramach swojej pracy. Czy to prawda, że ktoś z zewnątrz będzie obsługiwał te projekty, za jaką kwotę. Dlaczego nie ruszył projekt 2 listopada i na jakim etapie są pozostałe trzy projekty.

Drugie pytanie dotyczy przetargów. Przejrzałem ostatnie przetargi, które ogłasza gmina i zwróciłem uwagę, że trzy ostatnie przetargi, które nie były wspomagane funduszami unijnymi, czyli przebudowa i rozbudowa przedszkola miejskiego, termomodernizacja budynku Szkoły Podstawowej w Krzymowie i nadbudowa i rozbudowa Szkoły Podstawowej nr 2 w Chojnie miały jedną wspólną cechę. Mianowicie kończyły się tak, że pan burmistrz był zmuszony je rozszerzać poprzez zlecenia z wolnej ręki. Na przykład przebudowa i rozbudowa przedszkola kwota 2.700 mln przetarg później dodatkowe z wolnej ręki bez przetargu 558 tysięcy i dodatkowe z wolnej ręki kolejne 135 tysięcy. Szkoła w Krzymowie, przetarg 470 tysięcy a później po przetargu… Przetarg był na docieplenie a później było rozszerzenie tego docieplenia tj. przebudowa wc. i szatni 140 tysięcy z wolnej ręki.

Teraz sprawa aktualna. Ogłosił pan przetarg 16 lipca 2010 r. na nadbudowę i rozbudowę szkoły nr 2. Wygrała firma za kwotę 3.341.000 zł. Po pond roku okazało się, że trzeba dobudować od strony południowej dodatkowe skrzydło z sześcioma salami dydaktycznymi wraz z podpiwniczeniem oraz przebudowę dachu nad budynkiem sali gimnastycznej i łącznikiem. Z wolnej ręki pan burmistrz tej firmie zapłaci, nie wiem czy netto, czy brutto 1.660.000 zł. Moje pytanie, dlaczego nie było od razu ogłoszonego przetargu na całość prac. Jak analizuję takie przetargi, że pan burmistrz przy każdym rozszerza je o kolejne zlecenie z wolnej ręki to po prostu tylko jedna myśl przychodzi do głowy, mianowicie taka, że urzędnicy źle te przetargi przygotowują i trzeba coś z tym fantem zrobić, żeby one były przygotowywane lepiej, bo być może druga firma wykonałaby to taniej gdyby wiedziała, że będzie później zlecenie z wolnej ręki.

Kolejne zlecenie z wolnej ręki niezwiązane z robotami budowlanymi. Przeczytam treść: cyt. „Świadczenie usług doradztwa prawnego polegających na zastępstwie procesowym i doradztwie w zakresie zastępstwa procesowego w postępowaniu o zwrot nadpłaty od towarów i usług VAT poprzedzonego kompleksową analizą zasadności roszczeń będących przedmiotem postępowania przed organami orzekającymi i sądami”. Czyli pan burmistrz zleca jakiejś firmie prawniczej jakieś działania. Dlaczego tego nie robi „nasza” firma prawnicza, która nas obsługuje? Kwota z wolnej ręki 492.000 zł.

 

Do punktu 7.

--------------- Komisje nie zgłosiły wniosków.

 

Do punktu 8.

--------------- Projekt uchwały w sprawie zaciągnięcia kredytu długoterminowego na finansowanie planowanego deficytu budżetu Gminy w roku 2011 oraz spłatę wcześniej zaciągniętych pożyczek i kredytów przedstawiła skarbnik T. Kuflowska.

Zbliża się koniec roku, w budżecie gminy Chojna na bieżący rok w załączniku dotyczącym przychodów gminy są planowane…? W związku, że pan burmistrz do tej pory nie występował do rady z prośbą o wyrażenie zgody na zaciągnięcie kredytu celem opłacenia faktur, które są w siedzibie jednostki i które wpłyną oraz spłacenia kredytu w rachunku bieżącym oraz spłaty wcześniej zaciągniętych zobowiązań pan burmistrz prosi radę o podjęcie uchwały o zaciągnięciu kredytu długoterminowego w kwocie 3.500.000 zł, który mamy zamiar spłacać w okresie 10 lat.

Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

            Radny R. Skrzypek – Gdy pan burmistrz w 2006 roku przejmował władzę w naszej gminie dług wynosił około 7 – 8 milionów złotych. W chwili obecnej, po przegłosowaniu tej naszej uchwały o kredycie 3.500.000 zł dług wyniesie 20 – 21 milionów. Czyli jednym z efektów rządów obecnej władzy jest zwiększenie zadłużenia o około 12 milionów złotych. Trzeba uświadomić mieszkańcom naszej gminy, że władza zadłużyła każdą rodzinę przeciętnie na kwotę około 4 tysięcy złotych. Każda rodzina będzie zobowiązana w podatkach, opłatach w najbliższych latach zapłacić po około 4 tysiące złotych, żeby spłacić tylko i wyłącznie dług zaciągnięty przez obecną władzę. Na co pójdzie kredyt, który mamy zamiar zaciągnąć pani skarbnik wyjaśniała. 2 miliony mamy kredytu w rachunku bieżącym. Jest to kredyt na sfinansowanie przejściowego deficytu. Kolejne półtora miliona są na różnego rodzaju zapłaty rat różnych kredytów. W 2009 roku pan burmistrz za zgodą rady zaciągnął 1 milion kredytu w rachunku bieżącym na pokrycie przejściowego deficytu. Na koniec roku nie był on już przejściowy, został przekształcony w kredyt rewolwingowy. Jeden kredyt przekształcony w drugi. Ten kredyt rewolwingowy jest do spłaty na koniec roku i czym go spłacimy? Tym kredytem, który bierzemy dzisiaj. Kredyt w rachunku bieżącym w 2010 na koniec roku został spłacony obligacjami. Dzisiaj będą spłaty obligacji. Czym? Kredytem, który bierzemy dzisiaj. Czyli kredyt, kredyt kredytem pogania. Nie wiem dokąd my zmierzamy, ale takie zadłużenie gminy przy braku jakiejś nadziei na zwiększenie dochodów doprowadzi nas nad przepaść.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Mam nadzieję, że mieszkańcy naszej gminy nie gęsi i nie tylko swój język, ale i rozum mają i potrafią ze zrozumieniem przyjąć lub też odrzucić pewne informacje. Nie chciałbym odnosić się do przeszłości, do tego, co było dobrze, co źle zrobione. Dotknę tylko dwóch tematów. Kara za drzewa i budowa oczyszczalni. 2.400.000, które spadły nam jak wrzód. Spadły, bo musimy to oddać. Ale co innego poprzednia władza planowała, dlatego my też planujemy. Ale co zaplanowaliśmy? Tak policzyłem szybko na podstawie informacji, które zebrałem z wydziału 21 milionów to tylko ostatnie trzy lata inwestycje realizowane z funduszy unijnych, około 10 oświatowych własnych, schetynówki 3 miliony plus inne mniejsze, większe i mamy około 40 mln złotych. Z własnych środków? Niestety nie, bo ich tyle nie mamy. My musimy dojść do tego poziomu, kiedy dochody własne będą wystarczające na pokrycie wydatków bieżących. Nie tylko dlatego, że ustawa nakazuje a dlatego, że chcemy mieć pieniądze na inne inwestycje a nie tylko na utrzymywanie wszystkiego, co gmina musi utrzymać. A tych oczekiwań z roku na rok jest coraz więcej i chcielibyśmy te oczekiwania mniejszych i większych sołectw, wszystkich mieszkańców całej gminy zaspokajać. Żeby był wąwóz na lotnisku, żeby były dobre drogi niezależnie od tego czy są powiatowe, czy gminne, bo przecież w budżecie na rok przyszły planujemy pół miliona dotacji na modernizację ul. Żółkiewskiego, Dworcowej i Jagiellońskiej. Wiemy, że to zadanie wykona Powiat, ale tu mieszkamy, tymi drogami poruszają się mieszkańcy tej gminy. Gdybyśmy teraz mogli wyliczać to byłoby tego sporo. Natomiast przedstawienie tego problemu z punktu widzenia pana radnego zawsze może budzić emocje. Mamy inną możliwość realizacji inwestycji finansowanych z Unii Europejskiej. W okresie 2004 – 2006 było tak zwane prefinansowanie. Bank Gospodarstwa Krajowego, jedyny bank w Polsce, który udzielał pożyczek dla samorządów bardzo nisko oprocentowanych, 1%. Teraz tego nie robi. Teraz wszystkie gminy muszą korzystać albo z kredytów komercyjnych gdzie jest to między 5 a 10% i ze środków własnych. Tylko, że my nie mamy tutaj kopalni, nie mamy takich firm, które płacą coraz więcej podatków. Cieszmy się, że tych podatków nie ubywa, że nasi mali, drobni czy więksi przedsiębiorcy jakoś sobie radzą mimo tego kryzysu. Nie oszukujmy się, ten kryzys dotyka cały świat. Jeżeli Unia Europejska, Stany Zjednoczone zastanawiają się czy pożyczyć i ile pożyczyć od Chin, bo tam produkt euro brutto jest dużo wyższy, ale tylko dzięki temu, że ludzie są wykorzystywani do pracy za darmo to znaczy, że w tej wspaniałej Europie i w tej wspaniałej Ameryce nie jest tak słodko i dobrze. Ale to są ich problemy. My mamy oczywiście swoje problemy i z nimi musimy się uporać. Dlatego podjęliśmy pewne działania związane z racjonalizacją sieci szkół, z racjonalizacją innych obszarów i to nie jest proces, który można zrealizować od 1 stycznia do 31 grudnia. To wymaga kilku lat, podjęcie działań oszczędnościowych, które najgorsze jakie mogą być np. likwidacji stanowisk pracy np. w administracji. Ale ja nie chciałbym dzisiaj mówić tego, co dotknie nas za kilka lat, bo może okazać się np. że w styczniu sprzedamy nieruchomość na lotnisku i dostaniemy poważny zastrzyk do budżetu, gmina będzie zasilona kilkoma milionami, które pozwolą nam na lepszą płynność finansową niż teraz. Ale póki, co realizujemy wiele inwestycji i czekamy na te pieniądze. Składamy wniosek o płatność i czekamy czasami dłużej niż planujemy, nie miesiąc a rok czasem, albo nawet trzy. Drobne pieniądze np. w Zatoni czekają na rozliczenie trzeci rok, bo prezes z zamówień publicznych sprawdza, czy wszystko z największą starannością. Było tylko, że oni mają czas. Stąd też wspomniałem o EUWT, które miejmy nadzieję dla Europy i regionów, które powstają w Europie w kolejnym okresie finansowania ułatwi przepływ pieniędzy i odzyskiwanie tych zainwestowanych z własnych budżetów.

            Radny J. Przygoda – Na początku roku zaciągaliśmy kredyt. Na jakie inwestycje te pieniądze były przeznaczone przez gminę.

            Skarbnik T. Kuflowska – Z pewnością pan radny nawiązuje do sesji, która odbyła się pod koniec stycznia br. Na tej sesji pan burmistrz zaproponował zmiany w budżecie polegające na oszacowaniu trzech działów – 600, 900 i 921. Głównie faktury za wykonane inwestycje komunalne, które nie zostały opłacone w 2010 roku. Przeszliśmy ze zobowiązaniami na rok 2011 i został zwiększony deficyt na kwotę 2.136.000 zł. Źródłem sfinansowania tego deficytu pan burmistrz wskazał zaciągane kredyty i pożyczki i wprowadziliśmy emisję obligacji komunalnych. Do dnia dzisiejszego gmina Chojna nie występowała do rady z prośbą o zaciągnięcie kredytu. Jest to pierwsza uchwała, która porządkuje m. in. płatności za wykonane roboty na wielu inwestycjach komunalnych. Z żadnego kredytu komercyjnego, inwestycyjnego… nie występowaliśmy, pan burmistrz żadnej uchwały nie proponował. Posiłkowaliśmy się własnymi dochodami, środkami z emisji obligacji komunalnych oraz linią kredytową w rachunku bieżącym.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Nie chcielibyśmy powtórzyć błędu z tamtego roku, gdzie w styczniu płaciliśmy zobowiązania za grudzień roku poprzedniego. Chcielibyśmy w tym roku zakończyć pewne etapy realizacji inwestycji i wykonawcom opłacić na podstawie wystawionych faktur w tym roku. A na samym początku w budżecie zaplanowaliśmy ponad 5 milionów złotych kredytu. Do tej pory z tego nie korzystaliśmy, bo myśleliśmy, że będzie lepsza koniunktura sprzedaży nieruchomości. Takie były nadzieje. A że tych nieruchomości nie udało się sprzedać ogłaszając kolejne przetargi i być może teraz nie za 8 mln a za 6 jedną z działek na lotnisku uda nam się w styczniu sprzedać. Fachowcy mówią, że nieruchomość jest warta tyle ile nabywca chce za nią dać. Tutaj to już jest taka bliższa przyjęciu cena nieruchomości, którą łatwiej wmontować całą inżynierię finansowania inwestycji pn. budowa elektrowni słonecznych, czyli instalacji fotowoltaicznych. Mamy inwestorów polskich i zagranicznych, którzy cały czas o to zabiegają.

Po dyskusji przewodniczący K. Komorzycki poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie zaciągnięcia długoterminowego kredytu na finansowanie planowanego deficytu budżetu Gminy w roku 2011 oraz spłatę wcześniej zaciągniętych pożyczek i kredytów.

Za podjęciem uchwały głosowało 8 radnych, przeciwko 3 i wstrzymujących 3.

            - uchwała Nr XII/129/2011 stanowi załącznik nr 5 do protokołu

Przewodniczący ogłosił 5 minut przerwy.

 

Do punktu 9.

--------------- Po przerwie przewodniczący wznowił obrady.

Projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie Gminy na 2011 rok przedstawiła skarbnik T. Kuflowska.

Proponuje się zwiększyć budżet po stronie planu dochodów o kwotę 11.687 zł. Jeśli chodzi o stronę wydatkową w imieniu pana burmistrza wprowadzam autopoprawkę. W § 1 pkt 1 zwiększa wydatki ogółem o kwotę: dotychczasową 476.730 zł zmieniamy na kwotę 461.730 zł. Korekta dotyczy działu 851. Na stronie 2 w punkcie wydatki bieżące związane z realizacją zadań własnych o kwotę 15 tys. zł ochrona zdrowia przeciwdziałanie alkoholizmowi. Ten zapis musimy wyeliminować. Na tym etapie gmina Chojna nie może udzielać wprost dotacji stowarzyszeniu, tym bardziej, że stowarzyszenie określiło się, że dotację w wysokości 15 tys. zł planuje wykorzystać w przyszłym roku budżetowym i był to wskazany styczeń i czerwiec. Zgodnie z ustawą o finansach publicznych dotacje udzielane w roku budżetowym muszą być wydatkowane i rozliczone w danym roku budżetowym. Tutaj należy ogłosić konkurs, nie można tak wprost przekazać środków dla stowarzyszenia.

Kolejna zmiana dotyczy § 2 pkt 2. Zmniejsza się wydatki budżetu gminy o kwotę dotychczasową 465.043 zł zastąpić kwotą 450.043 zł.

Na str. 3 w punkcie 2 wydatki bieżące związane z realizacją własnych zadań gminy, wydatki związane z realizacją zadań statutowych dotychczasową kwotę 55.700 zł zastępujemy kwotą 40.000 zł. Skreślamy dział 851 o kwotę 15 tys. zł przeciwdziałanie alkoholizmowi. Przy uwzględnieniu autopoprawki dotyczącej zwiększeń i zmniejszeń kwota wydatków ogółem kwota wydatków ogółem również ulegnie zwiększeniu o kwotę 11.687 zł.

            Radny J. Przygoda – Stowarzyszenie zaproponowało na rozmowie z Komisją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, że zaplanowane są obozy dla dzieci z rodzin patologicznych i może byśmy zapłacili jakąś część.

            Skarbnik T. Kuflowska – Problem polega na tym, że stowarzyszenie najprawdopodobniej nie zdąży wykorzystać tej kwoty do 31 grudnia. Sam fakt przekazania to tak, ale pani Pawełczak musi wspólnie z panem burmistrzem ogłosić konkurs. Są procedury, które wymagają odpowiedniego czasu a w ciągu jednego miesiąca nie jesteśmy w stanie przeprowadzić i rozstrzygnąć procedur. Ale to nie znaczy, że do tego tematu nie możemy powrócić w roku 2012 w ramach środków zaplanowanych na przeciwdziałanie alkoholizmowi.

            Radny S. Drapaluk – Dziwię się, że temat trafił teraz, bo projekt uchwały został nam przesłany tydzień temu. Dzisiaj okazuje się, że w tym dziale taka kwota nie może być zrealizowana. Moim zdaniem trzeba wcześniej myśleć o tym, co daje się radnym, jako dokument. Bo jeśli była rozmowa to było wiadomo, albo nie wiadomo, że taka kwota zostanie wykorzystana. Od razu można było powiedzieć stowarzyszeniu, żeby się ubiegali w przyszłym roku, że nie zmieścimy się w czasie, żeby przeprowadzić procedury.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Mogliśmy tego radzie nie przedłożyć, ale nie byłoby możliwości gdyby okazało się, że jest ta furtka otwarta. Były takie wątpliwości w przypadku różnych wcześniejszych wniosków, które do gminy wpływały. W poprzedniej kadencji były rozstrzygane wnioski „Odry” i innych organizacji w roku kalendarzowym. Wielokrotnie przerabialiśmy, że nie zawsze jest możliwość rozszerzenia zadania i przekazania środków wprost. Tutaj było takie minimalne zagrożenie. Nie chciałbym, żeby mi ktoś zarzucił i skierował do prokuratury, czy do RIO jakieś zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, czy naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Myślę, że ten miesiąc trzeba będzie wytrzymać, a ewentualnie później w trybie konkursowym środki będą przekazane. Jeżeli nie można wprost to tutaj nie znajdziemy innej drogi, żeby to ominąć. I tak niektórzy próbowali nam zarzucić, że kierowanie tych środków przez Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych jest to wybieg inną furtką. Myślę, że te intencje były inne i po opinii komisji ds. problemów alkoholowych i wypowiedziach radnych temat był wydawało się oczywisty. Ale dopóki nie ma ostatecznej opinii wolelibyśmy jednak, żeby te pieniądze nie zostały przekazane, tym bardziej, że jest opinia, która mówi, że jest to delikatnie mówiąc uchybienie.

            Radny W. Skrzypczyk – Panie radny. Nie wiem czy prezes stowarzyszenia, czy pan radny występował w imieniu klubu o dofinansowanie w kwocie 30 tys. zł. Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zebrała się i w swojej opinii skierowanej do burmistrza zawnioskowała o przekazanie na cel, który przedstawił pan radny 15 tys. zł. Komisja jednocześnie przekazała informację panu radnemu i prezesowi klubu, że są wątpliwości, co do przekazania tej kwoty, wątpliwości prawne i pan był o tym dokładnie poinformowany. Komisja jeszcze obwarowała przejęcie tych pieniędzy złożeniem preliminarza wydatków. Nie wiem czy pan radny dostarczył ten preliminarz wydatków, czy nie dostarczył. Ten wniosek był rozpatrywany w listopadzie i wpłynął też w listopadzie.

            Dyrektor ASiIS W. Gołąb – Chciałem uzupełnić kwestię zmian w budżecie oświatowym. Budżet Grzybna został zasilony środkami finansowymi ze zlikwidowanej Szkoły Podstawowej w Strzelczynie. Dyrektor Szkoły Podstawowej w Grzybnie gospodaruje się dwoma budżetami. Tutaj nie ma żadnego zwiększenia środków finansowych na rzecz tej szkoły, tylko są to wewnętrzne przesunięcia. W związku z tym nauczyciele zmienili stopień awansu zawodowego. Byli stażystami kontraktowymi a teraz tam nauczyciele, którzy uczą w oddziałach przedszkolnych są nauczycielami dyplomowanymi i w związku z tym zaszła konieczność wypłacenia większych wynagrodzeń. Poza tym w Szkole Podstawowej w Grzybnie do tej pory oddział przedszkolny kosztował mało gdyż był on połączony z klasą pierwszą. Od tego roku jest to oddzielnie ze względu na to, że jest większa liczba dzieci i w związku z tym jest finansowanie osobne tego oddziału przedszkolnego. Mamy oddział przedszkolny w Strzelczynie, który podlega pod Szkołę Podstawową w Grzybnie, więc zaszła konieczność przesunięcia środków finansowych wewnątrz budżetu Szkoły Podstawowej w Grzybnie z wydatków rzeczowych na wydatki płacowe. Ze strony gminy nie ma dodatkowego zasilania budżetu tej szkoły.

            Radny S. Drapaluk – Panie radny. Ja nie będę z panem polemizował, bo widocznie żeśmy się nie zrozumieli, bo pan jest dość dobrze zorientowany w tym temacie. Miałem pretensje tylko do tego, że jeżeli ta opinia miała być przedstawiona wczoraj. Miałem wątpliwości, że jeżeli coś jest na rzeczy to nie powinno się tego wpisywać, bo później jest galimatias i niepotrzebna polemika.

            Radny W. Skrzypczyk – Panie radny. Ja też nie będę z panem polemizował, ale ja nie mówiłem o opinii prawnej tylko mówiłem o opinii komisji przeciwdziałania alkoholizmowi.

            Radny J. Przygoda – Stowarzyszenie Kultury Fizycznej pn. Klub Bokserski Garda, gdzie jestem trenerem, a prezesem jest pan Włodzimierz…? Złożyliśmy pismo do pana burmistrza o dotację w kwocie 30 tysięcy złotych. Po rozmowie, że nie ma takiej możliwości prawnej i w porozumieniu z panem burmistrzem pomyśleliśmy, że możemy pomóc dzieciom z rodzin patologicznych i złożyliśmy takie pismo do Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Odbyło się spotkanie, przedstawiliśmy swój plan, chcemy z tymi dziećmi współpracować, pokazywać wzorce. Ale jeżeli nie jest to prawnie i nie można przekazać to myślę, że dyskusja jest zamknięta. Spróbujemy w przyszłym roku.

            Radny R. Skrzypek – Jaki jest tryb przekazywania pieniędzy z funduszu tzw. alkoholowego dla różnych podmiotów. Bo na przykład w sprawozdaniu pana burmistrza jest kilka punktów, w których mówi się, że pan burmistrz przekazał jakby jednoosobowo niewielkie kwoty na szkoły. Czy jest jakaś różnica przekazania dla szkoły, czy pan burmistrz mógłby też jednoosobowo przekazać dla stowarzyszenia.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Zawsze kieruję do komisji w celu wydania opinii. Jeżeli opinia komisji jest pozytywna, bo nie wszystkie sprawy muszą być mi znane, jeżeli dotyczą np. leczenia osób, którym należy opłacić to leczenie to jest od tego komisja żeby sprawdzić wniosek osób, które występują o skierowanie osoby na leczenie. Tu podobnie postąpiłem i też skierowałem wniosek do komisji. Komisja rozpatrzyła, wzięła pod uwagę różne działania związane z profilaktyką, które zostały ustalone podczas spotkania z wnioskodawcą.

            Skarbnik T. Kuflowska – Ten wątek musimy rozpatrywać w dwóch aspektach. Przekazał, przeznaczył. Przekazał, to mówimy o przekazaniu środków. Po raz pierwszy w bieżącym roku pojawiła się druga dotacja, bo do tej pory w ramach przeciwdziałania alkoholizmowi była planowana dotacja dla izby wytrzeźwień w Szczecinie w kwocie 3.500 zł. W wyniku zmian organizacyjnych w Centrum Kultury w Chojnie na sesji wrześniowej w uchwale dotyczącej zmian budżetu gminy pojawiła się kolejna dotacja podmiotowa dla Centrum Kultury. Czyli dotacja to jest przekazanie pieniędzy na rachunek strony. Jeśli chodzi o zapisy z posiedzeń burmistrza jest to nieprecyzyjnie napisane nie przekazał a przeznaczył. Na przykład występują szkoły do Komisji Przeciwdziałania Alkoholizmowi, organizują różnego rodzaju konkursy. Ostatnio podpisywałam zlecenia na dość ładne nagrody, jakiś komputer, rzutnik kupione dla szkoły w ramach tych środków przeznaczonych na przeciwdziałanie alkoholizmowi. Pani, która zajmuje się w urzędzie profilaktyką zamawia wyposażenie, książki, nagrody, z czego korzysta z tego bardzo dużo szkół. Faktury są wystawiane na gminę, gmina je opłaca a później protokolarnie są przekazywane m. in. do szkół.

            Radny W. Skrzypczyk – Uzupełniając wystąpienie pani skarbnik panie radny Skrzypek chciałem pana poinformować, że komisja z tego jest bardzo zadowolona, że szkoła w Krzymowie najwięcej prowadzi tego typu zajęć i tam są właściwie największe środki kierowane przez komisję.

            Radny R. Skrzypek – Nie otrzymałem odpowiedzi na moje pytanie. Dlaczego niektóre, które wcześniej, które wcześniej opiniuje komisja alkoholowa pan burmistrz przeznacza na różne szkoły to dlaczego nie przeznaczył środków na tą działalność na którą komisja wypowiedziała się pozytywnie, na klub Garda. Nie przeznaczył tylko skierował sprawę na sesję, żeby to przekazać w formie dotacji.

            Radny W. Skrzypczyk – Uczestniczyłem przy rozpatrywaniu tego wniosku przez Komisję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i komisja zgodziła się na przekazanie,  nie na 30 tysięcy jak wnioskowano ale 15 tysięcy warunkując to możliwością prawną. Zostało panu radnemu przekazane, że jeśli pojawi się możliwość prawna będzie to przekazane. Jeśli nie ma możliwości prawnej nie dostanie. Mamy opinię prawną, która mówi, że nie można.

            Skarbnik T. Kuflowska – Omawiając na komisjach zmiany często sygnalizuję, że pewne kompetencje przysługują panu burmistrzowi a pewne radzie. W przypadku działu 851 jest to zmiana grup paragrafów wydatków. Ustawodawca wprowadził pewną dyscyplinę pewne zmiany pan burmistrz może wprowadzać za pośrednictwem zarządzeń a pewne zmiany wprowadza rada m. in. zmiany w placówkach oświatowych, w OPS. Pojawiła się nowa dotacja, którą musi wprowadzić rada, ponieważ burmistrz zwykłym zarządzeniem nie może dokonać zmian w planie wydatków.

            Radny J. Przygoda – Czy jest możliwość do końca roku prawnie, czy są środki na przekazanie jeszcze na ten rok na sprzęt, na opał, na wyjazd jakiegoś turnieju.

            Skarbnik T. Kuflowska – Moim zdaniem sprawę powinna rozpatrzyć w pierwszej kolejności Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, bo ta komisja ustala kierunki wydatków. Ja jedynie mogę się odnieść do stwierdzenia czy jest jeszcze wolny plan, czy jesteśmy w stanie ten wydatek zrealizować. A kolejna sprawa to jest, czy to się mieści w granicach prawa. W przypadku tej dotacji musieliśmy temat rozeznać, ponieważ były wątpliwości już na etapie złożenia tej propozycji do uchwały zmieniającej budżet.

            Radny J. Przygoda – My możemy w tym roku te pieniądze wydatkować na niektóre cele a możemy zarezerwować na przyszły rok na obozy, letnie i zimowe dla tych dzieci. A w tym roku możemy zakupić na  świetlice jakiś sprzęt. To jest kwestia umowna i wszystko będzie zgodne z prawem.

            Skarbnik T. Kuflowska – Postępowanie zostało pozytywnie zakończone. Przekazujemy dla stowarzyszenia dotację w określonym czasie. Na tą okoliczność zostanie podpisana umowa dotacji lub porozumienie, w którym gmina Chojna ustali kierunki wydatkowania i jakie wydatki, jakie rachunki i za co stowarzyszenie przedłoży celem rozliczenia dotacji. Jeżeli będzie rachunek za udział sportowców w obozie szkoleniowym to nie jest w ramach profilaktyki alkoholowej. Muszą być wydatki związane z przeciwdziałaniem alkoholizmowi, a nie koszty, które ponosi klub w ramach prowadzenia działalności bieżącej.

            Radny J. Przygoda – To nie jest na działalność klubu bokserskiego tylko dla dzieci z terenów, które zaproponuje dla nas komisja.

Po dyskusji przewodniczący poddał pod głosowanie w sprawie zmian w budżecie Gminy na 2011 rok wraz z autopoprawkami. W wyniku głosowania uchwała Nr XII/130/2011 została podjęta 12 głosami za, przeciwko nie było, 2 wstrzymujących i stanowi załącznik nr     do protokołu.

Do punktu 10.

----------------- Projekt uchwały w sprawie zmiany uchwały Nr III/19/2010 Rady Miejskiej w Chojnie z dnia 28 grudnia 2010 r. w sprawie uchwalenia budżetu Gminy Chojna na 2011 rok przedstawiła skarbnik T. Kuflowska.      Uchwała z 28 grudnia 2010 roku nie przewidywała upoważnienia udzielonego przez radę dla burmistrza do udzielania poręczeń w roku budżetowym. W związku z prośbą Centrum Kultury w Chojnie pan burmistrz kieruje pod obrady rady projekt uchwały, w którym m. in. w § 14 wprowadza się punkt 5 o treści: ”Udzielenia w roku budżetowym poręczeń do kwoty 350 tysięcy złotych”.

Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

            Radny R. Skrzypek – Kiedy Centrum Kultury spodziewa się zwrotu z Pomeranii za zrealizowany projekt?

            Dyrektor Centrum Kultury B. Andrzejczyk – Jeżeli chodzi o projekty jest bardzo długa weryfikacja, bardzo żmudna weryfikacja na poziomie Pomeranii. Jest tam aż trzykrotna kontrola. Następnie projekty wędrują do Urzędu Wojewódzkiego, gdzie są ponownie kontrolowane i wszystkie projekty miały mnóstwo poprawek. Te poprawki dotyczyły różnego typu wyjaśnień np. ile było czerwonego papieru i dlaczego, ilość zużytego tuszu i dlaczego taka ilość, co to są zespoły profesjonalne, co to są zespoły amatorskie. Żądano dodatkowych dokumentów np. rozpoznanie rynku. Były błędy w fakturach, bo np. brakowało daty. Dosyć długo trwa weryfikacja. Mamy zapowiedzianą kontrolę 30 listopada w zakresie wykonania działań przewidzianych w wniosku o dofinansowanie. Mamy różnego rodzaju ewidencje   księgowe, archiwizację materiałów tak, że 30 listopada spodziewamy się kontroli z Pomeranii. Rozmowy z bankiem dotyczyły przedłużenia kredytu i myślę, że do dnia 30 czerwca dostaniemy zwrot. Jeżeli chodzi o ustalenia bankowe to trwa dyskusja pomiędzy nami, aby ta prolongata była jak najniższa. Na razie bank zaproponował 4.200 zł.

Przewodniczący K. Komorzycki poddał pod głosowanie projekt uchwały w wyniku czego uchwała Nr XII/131/2011 została podjęta 11 głosami za, przeciwko nie było, 3 wstrzymujących i stanowi załącznik nr     do protokołu.

 

Do punktu 11.

----------------- Projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków przedstawił burmistrz A. Fedorowicz.

W związku ze złożonymi propozycjami stawek przez Wodociągi Zachodniopomorskie oraz Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych, po analizie materiału, który jest przygotowywany w oparciu o koszty poniesione przez te dwa przedsiębiorstwa zajmujące się dostawą wody na terenie naszej gminy nie znaleźliśmy żadnych uchybień i podstaw do podważenia tego. Stawki za jeden metr sześcienny pobranej wody 3.33 zł netto – Wodociągi Zachodniopomorskie, odprowadzanie ścieków 5.10 zł netto.

Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych 3.39 zł netto woda, ścieki 3.88 zł. Analizując stawki obowiązujące w innych gminach są to stawki porównywalne. Bardzo nieliczne gminy mają stawki za wodę poniżej 3 zł. Są takie, które mają powyżej 4 zł.

Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

            Radny P. Mróz – Z czego wynika tak duża różnica w odbiorze ścieków między stawkami proponowanymi przez Wodociągi Zachodniopomorskie a PUK.

            Kierownik Oddziału Wodociągów Zachodniopomorskich w Chojnie Z. Brodowicz – Są d to dwa oddzielne podmioty i każdy ma oddzielne koszty. Obsługujemy dwie oczyszczalnie od 1 stycznia tego roku. Jest to oczyszczalnia w Czartoryi i Krzymowie. Na ceny ścieków składają się koszty jakie ponosimy. W miejscowości Czartoria do oczyszczalni wpływa rocznie 14 tysięcy metrów sześciennych. Nie wiem ile ma przepustowość oczyszczalnia PUK ale na pewno jest dużo więcej ścieków i ta cena może być niższa. Oczyszczalnie, które przejęliśmy od Spółdzielni Mieszkaniowej Basztowa wymagają bardzo dużych nakładów finansowych. Poprzednią cenę przyjęliśmy taką, jaka obowiązywała w mieście, czyli 3.77 zł. Po przepracowaniu 10 miesięcy cena nam wychodzi dużo wyższa.       

Przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie zatwierdzenia taryf za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków. W wyniku glosowania uchwała Nr XII/132/2011 została przyjęta 10 głosami za, 4 wstrzymujących i stanowi załącznik nr

 

Do punktu 12.

----------------- Projekt uchwały w sprawie uchwalenia „Rocznego Programu Współpracy Gminy Chojna z organizacjami pozarządowymi na rok 2012” przedstawił naczelnik wydziału ZBF M. Hadrzyński. Uchwalenie rocznego programu współpracy z organizacjami pozarządowymi wynika z wymogów ustawy o pożytku publicznym i wolontariacie. Zostało przeprowadzone wymaganymi konsultacjami społecznymi i w ustawowym terminie po przeprowadzeniu tych konsultacji przedstawiamy jak co roku do uchwalenia roczny program współpracy.

Komisja Gospodarki Finansowej… nie głosowała projektu uchwały.

Komisja Gospodarki Komunalnej… omówiła projekt uchwały.

Komisja Kultury, Oświaty… nie głosowała projektu uchwały.

            Radny R. Skrzypek – Panie burmistrzu. Mam sugestię do pana. W projekcie uchwały w punkcie 9 określa się planowaną wysokość środków finansowych przeznaczonych na realizację programu w kwocie 400 tysięcy złotych. Pan zastępca tłumaczył na komisji, że te środki w większości pójdą na sport. Ja mam taką sugestię. W związku z tym, że w klubie sportowym Odra Chojna pierwsza drużyna spadła o ligę niżej, druga drużyna spadła o ligę niżej, juniorzy grają też o ligę niżej, zlikwidowano drużynę żeńską, a nie pojawiło się nic nowego, czyli wydatki na klub sportowy Odra Chojna będą o wiele mniejsze a do tego żaden inny klub nie awansował w tym roku, uwzględniając to, że musimy brać kredyty, żeby spłacać poprzednie kredyty proponuję, żeby pan tą kwotę mocno zmniejszył. Gmina skorzysta a Odra w związku ze spadkami i likwidacją niektórych drużyn… Powinno im wystarczyć.

Przewodniczący K. Komorzycki poddał pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania uchwała Nr XII/133/2011 została podjęta 12 glosami za, przeciwko nie było, 2 wstrzymujących i stanowi załącznik nr     do protokołu.

Przewodniczący ogłosił 8 minut przerwy.

 

Do punktu 13.

---------------- Po przerwie przewodniczący wznowił obrady i przystąpił do punktu odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.

Przewodniczący radny K. Komorzycki – Jeżeli chodzi o wypowiedź radnego Skrzypka w sprawie zapytania o karalność radnego Skrzypczyka. Nie czuję się tym, który nie zrealizował zadania przedłożonego mi przez radę. Już na poprzedniej sesji mówiłem, że na dzień wyborów pan radny Wojciech Skrzypczyk był sprawdzony i stąd moje stwierdzenie, że chodzi o uporczywość. Natomiast, jeżeli chodzi jak jest na dzień dzisiejszy wysłano zapytanie, ale do tej pory jeszcze nie wróciło. Jeśli przyjdzie zgodnie z procedurą, tak jak pan radny Skrzypczyk na poprzedniej sesji otrzymał odpowiedź pan radny Skrzypek otrzyma. Upieranie się przy tym to nie jest właściwe, bo obawiam się, że graniczy to z jakąś złośliwością.

Radny W. Skrzypczyk – Sprawa dotyczy mnie i myślę, że powinienem panu radnemu co nieco wyjaśnić. Panie radny. Gdyby pan był zainteresowany rzeczywiście sprawą, o którą pan się pyta i której pan się domaga to by pan poszedł do biura rady i zapytał się, czy są jakiekolwiek dokumenty w tej sprawie. Natomiast pan nie chce się dowiedzieć tylko pan chce bić tą piankę, którą pan ciągle bije. Za chwileczkę panu dam wszystkie dokumenty, które świadczą o tym, że bardzo zapobiegliwi, najprawdopodobniej radni, do których pan również zaliczał się w poprzedniej kadencji wystąpili do komisarza wyborczego w Szczecinie z wątpliwością, czy ja posiadam prawo wybieralności do obecnej rady. W związku z tym komisarz wyborczy wystąpił do gminnej komisji o wyciąg z rejestru skazanych. Komisja wystąpiła i przekazała panu komisarzowi wyborczemu w Szczecinie zapytanie o mojej osobie. Natomiast jeśli chodzi o wystąpienia, na którym ja się oparłem to w moim przypadku przewodniczący rady pan Janusz Kowalczyk vel Jan Kowalski występował do sądu o wyrok w mojej sprawie. W sprawie wydawania bez rejestracji w sądzie mojego „Bez cenzury”, czyli to, co pan Skrzypek robi na forum Internetu to samo ja robiłem w wersji papierowej. Dostałem za to warunkowe umorzenie postępowania karnego. Ja wiem panie radny, że pan ma wątpliwości, czy moje zawieszenie w ciągu dwóch lat dalej posiada moc prawną. Powiem panu, że nie, ponieważ minęło już dwa i pół roku od uprawomocnienia się wyroku, który mówił o tym, że mam zawieszone postępowanie karne na okres dwóch lat. Potem w sądzie żadnej sprawy nie miałem i uważam za nietakt, że pan w ten sposób występuje. Natomiast pan miał sprawę i wszyscy wiemy, chodziło o śmierć jednego z zawodników w Krzymowie i ja na dzień dzisiejszy chciałbym wiedzieć

Radny R. Skrzypek – To nie o to chodziło.

Radny W. Skrzypczyk – W związku z powyższym chciałbym wiedzieć jak zakończyło się to postępowanie karne. Jeśli panu sprawę umorzono to niech pan powie, niech pan panie radny pokaże pismo „tak panie Skrzypczyk weź pan się odwal ode mnie, umorzono mi sprawę.” Jeśli nie to w dalszym ciągu będę się domagał panie radny, bo to nie jest tajna sprawa, tylko to była sprawa opisywana przez wszystkie media i powinien pan przynajmniej w tym naszym gronie pokazać „zobaczcie jestem czysty”. W tej chwili przekazuję dokumenty. A jeśli pan jeszcze nie wierzy tym dokumentom to ja już panu proponowałem na jednej z komisji, że ja do pana napiszę podanie, że się zatrudnić chcę w pana gospodarstwie, obojętnie jak. Może to być jakiś chlewmistrz, jakiś zwykły robotnik rolny, czy jakiś kopacz to nie ma znaczenia i pan wtedy będzie miał podstawę, żeby osobiście wystąpić do KRS, do KRK o sprawdzenie mnie czy ja jestem karany, czy nie jestem karany. Na to idę i jeśli pan sobie życzy to panu takie podanie złożę.

Radny R. Skrzypek – Niestety nie ma pan uprawnień.

Burmistrz A. Fedorowicz – Odnośnie oświetlenia zabytków to w zależności od tego, jaki będzie koszt tego przedsięwzięcia tak też postaramy się zabezpieczyć środki w budżecie wykonać zadanie albo w całości albo etapowo. Mamy tę świadomość, że jeżeli będzie to kwota powyżej 14 tysięcy euro musimy ogłosić przetarg, mimo, że firma Eneos taką propozycję nam złożyła. Mowa jest w tej chwili o            Kościele Mariackim, o Ratuszu, Bramie Barnkowskiej i Bramie Świeckiej jak również oświetleniu murów obronnych. Jest również koncepcja, żeby wyeksponować inne obiekty np. pomniki przyrody. Poza platanem mamy również inne miejsca, które mają inne walory i są też atrakcyjne a nieoświetlone w porze wieczornej. Myślę, że w ciągu najbliższych kilku lat uda nam się pokazać to, co wieczorem bardzo często jest niewidoczne a co jest piękne. Czekamy na wizualizację, żeby ustalić z panią konserwator ustalić, jaki to ma być typ światła, czy białe ledowe, czy żółte bursztynowe.

Problem komunikacji przy ul. Szkolnej jest jednym z kilku problemów komunikacyjnych naszej gminy. Podobnie jak problem samochodów „parkujących” przy Skwerze Jagiellońskim i na Placu Konstytucji. Ostatnio tym się radio nawet zainteresowało i dzisiaj udzielałem odpowiedzi w tej sprawie. Szukamy sposobu na to, żeby ten proceder wyeliminować. Albo stawiamy parkometry i pobieramy opłatę, którą ktoś musi potem w sposób umiejętny wyegzekwować. Nie stać nas na to, żeby mieć takie służby jak Szczecin tym bardziej, że zwrot tych środków mógłby być znacznie mniejszy niż w strefach parkowania w Szczecinie. Mówimy w zasadzie o dwóch miejscach Skwerze Jagiellońskim i Placu Konstytucji. Natomiast dopuszczamy taką opcję, że wprowadzimy czasowe ograniczenie, ale też będzie musiał ktoś to sprawdzać. Sprawdzamy możliwość umieszczenia informacji pod znakiem, z jednej strony informującym jak długo można parkować, z drugiej strony informację o tym, że zakazujemy parkowania samochodów przeznaczonych do sprzedaży. Tu jest pewien problem, bo każdy ma prawo sobie przykleić wewnątrz samochodu kartkę z informacją „sprzedam” z numerem telefonu i sobie jeździć. Tylko, że potem może zaparkować nie tylko na godzinę czy dwie, ale np. na tydzień. Sprawę badamy, żeby ją rozwiązać jak najkorzystniej.

A wracając do ulicy Szkolnej to niestety działka sąsiadująca z chodnikiem i drogą jest sprzedana. Tam są inne perturbacje związane z uzgodnieniami zjazdu z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Właściciele tej nieruchomości od wielu lat nie mogą znaleźć konsensusu, nie otrzymują zgody od Generalnej Dyrekcji. Będziemy musieli poprosić policję i skierować straż miejską żeby szczególnie w godzinach szczytu kontrolowała kierowców, którzy nawet na pięć minut parkują, ale w ten sposób blokują swobodny przejazd.

Jezioro Jeleńskie jedno z najpiękniejszych, najczystszych w naszej gminie to rzeczywiście temat, który wymaga przede wszystkim dyskusji i zainwestowania dużych środków. Ale na początek zaplanowaliśmy środki na remont mola. Natomiast okazuje się, że konstrukcja tego pomostu jest regulowana i może podnosić się i obniżać i myślę, że na nowy sezon molo będzie wykorzystywane tak jak kiedyś, kiedy było całe i zdrowe. Czekamy na kosztorys z PUK ile to ma kosztować. Drugi krok to pozyskanie funduszy zewnętrznych, jeżeli nasze wewnętrzne na to pozwolą. Staramy się, żeby docelowo było to kąpielisko z ratownikiem, z bezpieczną plażą, z odpowiednim sprzętem do pływania i z domkami kampingowymi, czy takimi miejscami noclegowymi o troszeczkę wyższym standardzie niż te, które są, które co roku trzeba remontować.

Wąwóz na lotnisku – myślimy nad koncepcją zagospodarowania i zastanawiamy się, czy ogłosić konkurs, czy zrobić to na zasadzie zlecenia wykonania projektu i ogłoszenia przetargu na wykonanie tego. Ale niezależnie od tego zaplanowaliśmy w budżecie środki na wybudowanie schodów. Schody są potrzebne i bez względu na to, jaka będzie koncepcja to naturalnie mieszkańcy pokazali, że w tym miejscu często korzystają z tego wąwozu i dla zapewnienia im bezpiecznego i lepszego przejścia schody przez wąwóz są potrzebne. Co do dalszych działań to na bieżąco z radnymi będziemy ustalali, jakie środki chcemy, na jakie zadania przeznaczyć. Kilkaset tysięcy zaplanowaliśmy na modernizację ciągów komunikacyjnych, parkingów, chodników na lotnisku, żeby zakończyć temat wszystkich inwestycji na lotnisku związanych z przebudową dróg, z naprawą kanalizacji deszczowej, bo tam było wiele problemów. Niektóre wspólnoty same sobie poradziły, ale większość przypadków to były sprawy związane z niedrożnością studzienek czy też innych elementów infrastruktury kanalizacyjnej, kanalizacji deszczowej i sanitarnej. Myślę, że w 2012 roku prawie wszystkie prace te, na które mieszkańcy czekają uda nam się zakończyć.

Pan radny Skrzypek pytał się o sprawę dotyczącą czterech wniosków z tzw. EFS, które są przez Wojewódzki Urząd Pracy realizowane i środki są przekazywane na projekty, które są zatwierdzane i na które mamy podpisane umowy.

            Dyrektor ASiIS W. Gołąb – Administracja Szkół przez kilka ostatnich lat budowało swój pewien potencjał w kierunku pozyskiwania środków finansowych z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Są to tzw. miękkie projekty na dokształcanie, na poprawianie potencjału ludzkiego w naszej gminie. Dotyczy to tego, czego Wojewódzki Urząd Pracy sobie zażyczy, czyli ogłosi określone konkursy. Trzy projekty przeszły i były to programy językowe w trakcie, których dzieci mogły doskonalić umiejętność języka obcego angielskiego i niemieckiego. Również aplikowaliśmy o te środki i to jest tzw. działanie 9 – 5. Złożyliśmy dwa wnioski i na dzień dzisiejszy nie mamy jeszcze ostatecznego rozstrzygnięcia. Te wnioski są sprawdzane, weryfikowane wielokrotnie i nieraz z błahych powodów są zawracane, bo trzeba tam coś poprawić, dopisać. Następnie program 9 – 4 to jest podniesienie poziomu wykształcenia nauczycieli gminy Chojna. Projekt, który będzie realizowany jest adresowany do nauczycieli, którzy chcieliby podnieść swoje umiejętności językowe. Znajomość języka angielskiego i niemieckiego. Projekt opiewał na kwotę 583 tys. zł. Na dzień dzisiejszy pojawiły się jakieś problemy z relacjami pomiędzy płciami, które będą w tym projekcie brały udział. Nie mamy na to za wielkiego wpływu, bo liczba kobiet w zawodzie nauczycielskim jest w całej Polsce większa niż liczba mężczyzn a oni sobie życzą, żeby to była mniej więcej 40 do 60. Te trzy projekty to są to projekty, w których jest udział własny i gmina musi zagwarantować swój udział własny. Natomiast jest jeszcze jeden projekt, który aplikowaliśmy z działania 9 – 1 indywidualizacja nauczania i wychowania uczniów klas I – III szkół podstawowych w gminie Chojna. To jest tzw. projekt systemowy, w którym nie ma udziału własnego, ale udziałem własnym jest praca urzędników administracji, która na rzecz tego projektu wykonuje swoje prace, czyli w ramach obowiązków pracy, które świadczy na rzecz instytucji, w której jest zatrudniona. Na ten projekt na dzień dzisiejszy kilkakrotnie był przesuwany termin rozpoczęcia tego projektu, ale nie jest to uzależnione od nas. Dokumenty były składane w odpowiednich terminach natomiast Wojewódzki Urząd Pracy znajdował różne powody, żeby ten termin przesunąć i niestety na dzień dzisiejszy nie ma jeszcze podpisanej umowy, co do realizacji tego projektu. Powinien rozpocząć się 2 listopada a dzisiaj mamy 24, czyli opóźnienie jest dość znaczne i może się okazać, że przez opóźnienie Wojewódzkiego Urzędu Pracy ten projekt nie będzie mógł być zrealizowany, dlatego że tutaj są bardzo ścisłe rygory, które muszą być przestrzegane podczas realizacji tego projektu m. in. liczba godzin, którą dziecko może poświęcić na te zajęcia. Są to zajęcia wyrównawcze dla dzieci, które mają problemy i zajęcia doskonalące dla dzieci, które są ponadprzeciętne. W związku z tym ta liczba godzin nie może być większa niż określona liczba, gdyż wtedy mielibyśmy taką sytuację, że dziecko praktycznie non stop przebywałoby w szkole.      W związku z reorganizacją w Administracji Szkół pracownik, który do tej pory tymi sprawami się zajmował przygotował dokumentację i została ona przekazana do urzędu miejskiego i co do postępowania dalej jest mi trudno się wypowiadać.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Kontynuując chciałem dopowiedzieć, że nikt nie kwestionuje fachowości pracowników Administracji Szkół i tego, do czego są przygotowani. Jeżeli są super fachowcami to na pewno w życiu sobie poradzą, tak jak uważam, że super fachowcami są pracownicy wydziału funduszy zewnętrznych i organizacji pozarządowych, wydziału prowadzonego przez pana naczelnika Hadrzyńskiego, któremu wprost powierzyłem zajęcie się tymi projektami. Natomiast, co do koordynacji w tego typu projektach jest wymagany podmiot zewnętrzny, bo my nie jesteśmy w stanie potem tego obsługiwać, tym bardziej, że na to są środki. Jeśli to było w Administracji czy Administracja komuś powierzała, czy też zlecała swoim pracownikom… W każdym projekcie w zasadzie jest, bo w jednym nie ma środków na koordynatora a z tych czterech w trzech projektach są pieniądze na koordynowanie. Z tego, co pamiętam mamy podpisaną umowę z firmą, która zobowiązała się bez żadnych kosztów przygotować nam specyfikację istotnych warunków zamówienia i wyłonienie potem ekipy zajmującej się prowadzeniem tych szkoleń pod warunkiem, że będziemy mieli podpisaną umowę z Wojewódzkim Urzędem Pracy. Bo jak nie to nie będziemy tracić czasu i pieniędzy na to, żeby realizować te projekty. Na razie one są w trakcie uzupełniania dokumentacji, wyjaśniania. Jeżeli państwo chcieliby coś więcej wiedzieć to pan naczelnik Hadrzyński ma te dokumenty i może w każdej chwili udzielić szczegółowych informacji. Oczywiście chcielibyśmy „przerobić” tych kilkaset tysięcy i skierować pieniądze na różne przedsięwzięcia związane z edukacją dzieci i szkolenia pracowników oświaty. Natomiast czasami projekty trafiają do kosza i nie wszystkie udaje się zrealizować.

Jeśli chodzi o inwestycje, o które pytał pan radny Skrzypek to nasze przedszkole kosztowało około 4 mln zł z pełnym wyposażeniem. Nie pamiętam ile było oferentów, ale chyba 13, którzy stanęli do przetargu. Zgodnie z prawem zamówień publicznych, które niestety w tym momencie jest trochę ułomne i należało przygotować specyfikację zgodnie z prawem zamówień publicznych i wyłonić najtańszego wykonawcę. Potem się okazało, że pomijając to, że dokumentacja miała wady techniczne, na samym starcie poprawialiśmy ją chociażby na bardzo wysoki poziom wód gruntowych. Trzeba było wykonać dodatkowe prace. Ponadto w trakcie robót okazało się, że jednak ta dokumentacja na siedem sal nie zaspokoi oczekiwań dzieci i rodziców w przyszłości. Skoro tamto przedszkole pękało w szwach, bo było więcej dzieci i wiedzieliśmy, że z roku na rok rodziło się coraz więcej. Okazało się, że na nowy rok szkolny w momencie, kiedy oddano przedszkole będzie 30, 60 więcej dzieci. W związku z tym postanowiliśmy i to uczyniła na nas wniosek, na moja prośbę rada poprzedniej kadencji rozszerzyć zadanie i jednocześnie zabezpieczyć dodatkowe środki około 600 tysięcy dodatkowo na budowę dwóch sal. Nie wiem jak ta firma to zrobiła, ale musieli uwzględnić najniższe stawki, które w przetargu zaproponowali. Nie odbyło to się w drodze negocjacji, nie mieli innego wyjścia tylko musieli zastosować stawki obowiązujące ponad rok wcześniej za usługi, które nam świadczyli i myślę, że tutaj zbyt dużo nie zarobili. Jest to poprawne i jest to dopuszczalne przez prawo zamówień publicznych. Zgodnie z ustawą wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom rodziców, dzieci, które później były posłane do przedszkola. Okazuje się, że prawie przedszkole wystarczyło na zaspokojenie wszystkich potrzeb, ale jednak jeszcze gdyby jedną salę byśmy dobudowali to byłoby rewelacyjnie. Inwestycja kosztowała nas około 4 mln zł i jak rozmawiałem z kilkoma samorządowcami i śledziliśmy tego typu inwestycje porównywalne inwestycje kosztowały od 5 do 10 milionów.

Co do Szkoły Podstawowej w Krzymowie bardzo podobna sprawa. Mieliśmy w zasadzie dwa zadania rozdzielone. Termomodernizacja budynku, na którą pozyskaliśmy bardzo korzystny kredyt i drugie zadanie remont instalacji centralnego ogrzewania i toalet. Czy źle, że zrobiliśmy to kompleksowo, żeby kurz raz a nie trzy razy? Było około 500 tysięcy na termomodernizację, dołożyliśmy około 100 tysięcy i tak samo firma, która wygrała przetarg złożyła ofertę. Nie mogła innych stawek zastosować a więc w drodze przetargu wybraliśmy najtańszą firmę i na bazie tych najniższych stawek rozszerzono o 20% zakres całego zadania. Podobnie sytuacja miała miejsce przy inwestycji na Szkolę Podstawowej nr 2. Tutaj w zasadzie pani dyrektor była osobą inicjującą i rozstrzygającą z wykonawcą, co, w którym miejscu w przyszłości powinno się znaleźć. Inwestycja jeszcze trwa. Mogliśmy zakończyć jeden etap, czyli remont dachu, odwrócenie jego konstrukcji, nadbudowa piętra i na tym koniec. Ale to by nie zaspokoiło wszystkich oczekiwań i potrzeb i nie wyeliminowałoby dwuzmianowości. A głównie nam na tym zależy, żeby był lepszy standard edukacji, ale również żeby była jednozmianowość, żeby dzieci po południu faktycznie miały czas na zajęcia pozalekcyjne a nie wychodziło o 17-tej z ostatniej lekcji. Z iluś oferentów oferta tej firmy była najkorzystniejsza, musieli dostosować się do dokumentacji, do kosztorysu i zaproponować również najniższą stawkę. Tutaj nie ma przepłacania za inwestycję, tylko zwiększyliśmy środki, żeby kompleksowo zrobić jeden duży remont a nie dzielić tego na etapy. A, że niektórzy myślą, że na wszystkich przetargach wszyscy wójtowie, burmistrzowie, prezydenci zarabiają kokosy, budują wille, pałace i jeżdżą porche jest rzeczą zrozumiałą. Ja jestem oporny na tego typu działania, ponieważ w tamtej kadencji doświadczyłem różnych tego typu ataków, zarzutów prokuratorskich związanych z moją działalnością. Jeżeli pan radny uważa, że coś jest nie tak to proszę zdobyć dokumenty, ewentualnie skierować tam gdzie trzeba sprawę o jakieś naruszenie dyscypliny finansów, czy inne przestępstwa. W moim odczuciu pracowników w wydziale inwestycji i tych, którzy tym się zajmują, a przecież nie robię tego sam tylko robi to inżynier kontraktu, inspektor nadzoru, osoby, które też w drodze przetargu są wyłaniane, jako fachowcy do nadzoru inwestycji. Więc tutaj dokonano wszelkiej staranności, żeby to wszystko było czytelne, transparentne i żeby naprawą nie przepłacać za to, za co nie musimy przepłacać.

Kończąc temat podam ostatni smutny przykład, który działa na niekorzyść dwóch stron. Chodzi o remont budynku po szkole w Krajniku Górnym. Ogłosiliśmy przetarg i okazało się, że jeden z wykonawców złożył tak rażąco niską ofertę, że po analizie okazało się, że nawet nie było by go stać na zakup materiałów. Jeżeli kosztorys inwestorki opiewa na kwotę 2.400.000 a oferent pisze na 900 tysięcy. Ja mogłem wybrać taką ofertę, bo to byłaby nie lada atrakcja, ale właśnie mielibyśmy mnóstwo kłopotów.

Zlecenia z wolnej ręki i spółka DELOITTE – Na podstawie znowelizowanego art. 5 ustawy prawo zamówień publicznych dotyczącego tzw. usług nie priorytetowych w skali kraju rzadko się spotyka firmy, które zajmują się odzyskiwaniem podatku VAT z urzędów skarbowych na rzecz jednostek samorządu terytorialnego. Taką ofertę otrzymaliśmy, rozpoczęliśmy w tej sprawie rozmowy zastanawiając się, jakie to może mieć dla gminy korzyści. Firma przedstawiła materiał, który dotyczył odzyskania VAT w innych jednostkach samorządu terytorialnego i wg analiz tego materiału, który jest wiarygodny okazuje się, że przy budżecie ok. 40 mln zł jednostki samorządu terytorialnego odzyskiwały w ciągu kilku lat ok. 5% całego budżetu. W związku z powyższym przeprowadziliśmy postępowanie zamówienie z wolnej ręki. Ale wcale z tego nie wynika, że jakiekolwiek pieniądze ta firma może dostać, bo na razie przygotowujemy materiały i może się okazać, że firma DELOITTE nie będzie w stanie odzyskać VAT lub też z innych powodów on będzie nie do odzyskania. I zapłacimy jakąś symboliczną kwotę ok. 1000 zł za ten pierwszy etap i na tym się może sprawa skończyć. Takie są zapisy w umowie. To jest tak jak w przypadku usług prawniczych. Chcemy coś zyskać, ale mamy tę świadomość, że jakąś prowizję musimy zapłacić. Tak samo tutaj. Jest umowa, której wynika, że 30% od kwoty wyegzekwowanej. Nie jest to mało, ale firma DELOITTE jest firmą doradczą, znaną w całym kraju i patrząc na jej pozycję w kraju starają się świadczyć usługi rzetelnie i nie sądzę, żeby byli jakimiś naciągaczami. Natomiast, jeżeli jest o co kopie kruszyć to chcemy spróbować. Jeżeli odzyskamy 1.300.000 zł oddamy za usługę a 700 tysięcy pozostaje w budżecie. To oczywiście jest karkołomne, bo będzie wymagało pracy urzędników i troszeczkę zaangażujemy do pracy urzędników skarbowych, ale wszyscy od tego jesteśmy żeby zabiegać o środki publiczne tym bardziej, jeżeli jest taka możliwość, jeżeli są dobre tego przykłady. Jeżeli inne samorządy odzyskały VAT to gmina Chojna także chce zabiegać o to, żeby ten VAT odzyskać. Jaka to będzie kwota dzisiaj nie chcemy wyrokować, bo dopiero gruntowna analiza wszystkich dokumentów, które wydział przygotowuje pozwoli na ocenę czy to może być 500 tysięcy czy około 2 mln za lata 2007 – 2010, czyli cztery lata.

 

Do punktu 14.

----------------- Sprawy różne, informacje, wolne wnioski.

Radny R. Skrzypek – Mam prośbę do pani mecenas. Pan Skrzypczyk non stop mnie szkaluje informacjami, że podobno jestem karany, a może nie jestem karany. Przywiozłem zaświadczenie o niekaralności, pan przewodniczący też takie pozyskał. W jednym i drugim jest to samo, że jestem niekarany. Pan Skrzypczyk znowu wymyślił, że w zaświadczeniu jestem niekarany, ale tak naprawdę to jestem karany. W związku z tym będę musiał coś tam jeszcze panu Skrzypczykowi łaskawie przywieźć. Pani mecenas na ostatniej sesji powiedziała, że nie ma wiedzy czy warunkowe umorzenie wpływa na wpis do rejestru karnego. Czy może pani ewentualnie dzisiaj coś więcej powiedzieć a szczególnie radnego Skrzypczyka uświadomić.     

            Radca prawny urzędu I. Kozłowska – W zakresie warunkowego umorzenia postępowania w jednym z pierwszych artykułów ustawy o krajowym rejestrze karnym wynika, że są to dane ujawniane w krajowym rejestrze. Więc nawet, jeżeli postępowanie zakończyło się warunkowym umorzeniem to również w tym rejestrze powinno się znajdować.

            Radny R. Skrzypek – Mam jeszcze teraz pytanie do pana burmistrza, bo pan w swoich odpowiedziach napomknął o przetargu na remont szkoły w Krajniku i powiedział, że firma zaoferowała 900 tysięcy. Tymczasem w BIP jest informacja, że najtańsza firma zaoferowała 2.400.000 zł. Czy może pan tą rozbieżność wyjaśnić?

            Burmistrz A. Fedorowicz – Oprócz tej firmy były jeszcze dwie inne. Z uwagi na rażąco niską cenę i takie zagrożenie, że… Powiedziałem o przedsiębiorcy, który się pojawił, ale jeśli pamiętam pani Waholz wezwała go do uzupełnienia dokumentów i tego nie uczynił. W związku z tym w ciągu 7 dni został wykluczony i pozostały dwie inne firmy. To były oferty dające się porównać i z tych dwóch wybraliśmy tańszą.

            Radny J. Babiarz – O ile dobrze słuchałem to ja pana Skrzypczyka zrozumiałem w ten sposób, że on nie twierdził, że pan Skrzypek jest karany, tylko zapytał czy wobec pana Skrzypka jest prowadzone postępowanie sądowe. A jeżeli nie lub się zakończyło to, jaki jest efekt. Może pan być jeszcze niekarany, ale czy jest takie postępowanie prowadzone. Jemu o to chodziło. Tutaj nikt panu nie zarzucał, że jest pan ukarany.

            Radny R. Skrzypek – Wynika z tego, co pan radny Babiarz powiedział, że ja, co miesiąc szanownemu gronu radnych z koalicji mam dostarczać zaświadczenia o niekaralności, bo być może gdzieś tam kiedyś mam jakąś sprawę. Przecież to jest nonsens. Dostarczyłem, kto umie czytać to przeczytał. Pan przewodniczący z Internetu nie korzysta to później dosłali drugie. Wszytko jasne i nie wiem, gdzie tu jeszcze kwestia. Wypadało by tylko jeszcze gdyby pan Skrzypczyk wstał i powiedział przepraszam, ale nie oczekuję że…

            Radny W. Skrzypczyk – Ja panie radny Skrzypek panu powiem tak jak powiedział pan Drapaluk. Nie będę z panem polemizował, ale…

            Przewodniczący K. Komorzycki – Przekazuję przewodniczącym komisji, aby przygotowywali sprawozdania komisji z planu pracy za 2011 rok.

Dalej przewodniczący przekazał, że wojewoda zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego uchwałę w sprawie wyboru ławników.

Jeżeli chodzi o korzystanie z Internetu to czasami korzystam o ile to możliwe, ale raczej nie wchodzę na tą stronę, bo trudno czasami oprzeć się temu, co jest rzeczywiście szkalowaniem, a nie tak jak to było wyrażane przez pana radnego.

Następnie przewodniczący przekazał, że pan burmistrz i pani skarbnik prosili o pozostanie radnych po zakończeniu sesji, ponieważ skarbnik chciałaby poświęcić trochę czasu na przedstawienie ogólnych założeń budżetowych na rok 2012.

Wobec wyczerpania się porządku obrad i braku głosów dyskusji przewodniczący zakończył obrady. Koniec godzina 14.05. Na tym protokół zakończono.

 

Protokołowała                                                                              Przewodniczący Rady

Ewa Wojciechowska                                                                   Kazimierz Komorzycki


Załączniki do pobrania

Plik Nazwa Data dodania Pobrań
SESJA XII 24.11.2011 (DOC, 173.00Kb) 2012-01-26 09:31:47 76
Plik Nazwa Data dodania Pobrań

Metadane - wyciąg z rejestru zmian

Osoba odpowiadająca za treść informacji

Piotr Radziszewski

Data wytworzenia:
26 sty 2012

Osoba dodająca informacje

Piotr Radziszewski

Data publikacji:
26 sty 2012, godz. 09:31

Osoba aktualizująca informacje

Piotr Radziszewski

Data aktualizacji:
26 sty 2012, godz. 09:32