Logo BIP
Herb
Biuletyn Informacji Publicznej
Gminy Chojna

Wyszukiwanie zaawansowane

Menu przedmiotowe

Tagi

Protokół z VII sesji 28.04.2011

P R O T O K Ó Ł  Nr VII/2011

z sesji Rady Miejskiej w Chojnie

z dnia 28 kwietnia 2011 r.

Do punktu 1, 2, 3.

---------------------  Obrady rozpoczął i prowadził przewodniczący rady K. Komorzycki.

Na podstawie listy obecności stwierdził prawomocność obrad.  Na sesji obecni byli: burmistrz

  1. Fedorowicz, z-ca burmistrza W. Długoborski, naczelnik wydziału SKF A. Górska, radca prawny urzędu P. Sydor, przedstawiciele jednostek organizacyjnych gminy, sołtysi, przedstawiciele prasy lokalnej, wyborcy.

Do proponowanego porządku obrad burmistrz wniósł o wprowadzenie następujących projektów uchwał: w sprawie wniesienia skargi na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Zachodniopomorskiego Nr NK.4.4131/50/2011[SA] dotyczące uchwały Nr V/39/2011 Rady Miejskiej w Chojnie z dnia 21 lutego 2011 r. w sprawie ustalenia cen i stawek dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków,

- w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie na okres powyżej 3 lat oraz na odstąpienie od obowiązku przetargowego trybu zawarcia umowy dzierżawy części nieruchomości (dotyczy to lokalu, w którym prowadził działalność sklep Kokos)

- w sprawie przystąpienia Gminy Chojna do Konwentu Gmin i Powiatów Rzeczypospolitej Polskiej współpracujących z samorządami Republiki Ukrainy.

Mniej więcej rok temu odbyło się pierwsze spotkanie, na którym zainicjowano utworzenie takiego konwentu. 30 maja ma odbyć się pierwsze walne zgromadzenie, ma finał ma być taki, że my, jako bardziej doświadczeni w kontaktach z Niemcami moglibyśmy te doświadczenia przełożyć na współpracę z Ukrainą i w ramach współpracy państw Unii Europejskiej moglibyśmy współpracować w zakresie wymiany kulturalnej, wymiany młodzieży jak również innych przedsięwzięć, inwestycji realizowanych w przyszłych okresach.

            Radny L. Stefański – W imieniu klubu Inicjatywy Samorządowej proszę o poszerzenie porządku obrad o punkt: rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie utworzenia szkoły filialnej w Strzelczynie podporządkowanej organizacyjnie Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Grzybnie.

            Radna R. Bekier – W imieniu klubu Inicjatywy Samorządowej składam wniosek o zdjęcie z porządku obrad punktu 10 tj. w sprawie likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Godkowie. Sam zamiar likwidacji szkoły uważam za wielce krzywdzący, niezasadny i uderzający w dobro miejscowej społeczności i miejscowości przyległych.

            Radny R. Skrzypek – Jako radni wiemy, że stowarzyszenie z Lisiego Pola złożyło wniosek o przejęcie szkoły. Wniosek wpłynął do gminy a w programie sesji nie ma tego punktu. Dlaczego w programie dzisiejszej sesji nie ma punktu o przejęciu szkoły przez stowarzyszenie z Lisiego Pola.

            Burmistrz A. Fedorowicz – To przejęcie będzie uwarunkowane tym, co dzisiaj zostanie podjęte, czyli dopiero po określeniu stanowiska rady będziemy mogli stowarzyszeniu odpowiedzieć, czy jest taka możliwość czy też możliwości nie ma.

            Radny R. Skrzypek – Jeżeli dzisiaj nie ma tego punktu w programie sesji to radni nie mają możliwości wyboru. Żeby był wybór to musi być „a” i „b”. A my mamy do wyboru tylko „a”. Jeżeli wniosek wpłynął, dlaczego go nie ma na sesji.

            Burmistrz A. Fedorowicz – To jest punkt „a”. Nie ma punktu „b”, który państwo możecie przyjąć lub odrzucić.

            Radny R. Skrzypek – Panie burmistrzu. Jak się złoży, że dwóch chętnych będzie na jedną działkę to pan tylko przedstawi wniosek jednego chętnego, a po trzech miesiącach dopiero wniosek tego drugiego. Czy tak? Trzeba jednak dać wybór, żeby to było w miarę uczciwe. Wpłynął wniosek, musimy go rozpatrzeć.

            Przewodniczący K. Komorzycki – Żeby sprawa stała się jednym z punktów porządku obrad wg statutu wniosek składają: burmistrz, komisje, kluby, przynajmniej 4 radnych. Formalnie czegoś takiego nie było. Jeżeli decydujemy o tak ważkich sprawach to powinno to w jakiejś formie pisemnej być ubrane i uzasadnione podstawami prawnymi.

            Radny R. Skrzypek – Stowarzyszenie złożyło pisemny wniosek o przejęcie szkoły. Mieszkańcy gminy opłacają kilkudziesięciu urzędników, żeby ci urzędnicy pod nadzorem pana burmistrza ten wniosek przełożyli na uchwałę i dali ją do rozpatrzenia organowi kompetentnemu, czyli radzie. Pan burmistrz tego nie dopilnował, jako jeden z tych, który może takie coś dołączyć do programu sesji i tego nie dopilnował i takiego wniosku nie możemy dzisiaj rozpatrzyć, przez błąd pana burmistrza.

            Burmistrz A. Fedorowicz - Ja bardzo proszę o mniej patosu i niepotrzebnych słów. Zajmujmy się konkretami. A konkret jest taki, że państwo macie dzisiaj do dyspozycji uchwały, które może cie przyjąć lub odrzucić. Jeżeli państwo odrzucicie uchwały o likwidacji szkoły wtedy przejdziemy do punktu „b” rozmów nad dalszym, ewentualnym przekazaniem szkoły dla stowarzyszenia. Tu nie ma żadnego uchybienia. Jest po prostu pewna kolej proceduralna.

            Radny J. Przygoda – Jeżeli panie burmistrzu rozmawiamy o konkretach to właśnie stowarzyszenie wspierające inicjatywy społeczne przedstawiło konkretny program, w którym można zaoszczędzić w szkole. Jeżeli dzisiaj burmistrz nie jest przygotowany na obrady dzisiejszej sesji, nie raczył nawet wprowadzić punktu do tej dyskusji to… Jest to lekceważenie mieszkańców.

            Prezes Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Społecznych w Lisim Polu E. Piotrowski – Wpłynęły formalne wnioski o przejęcie szkoły. Wniosek wpłynął 5 kwietnia br. do pana Kazimierza Komorzyckiego Przewodniczącego Rady Miejskiej w Chojnie i drugi podobnej treści tego samego dnia do pana Adama Fedorowicza Burmistrza Gminy Chojna.

Następnie E. Piotrowski odczytał treść wniosku w sprawie przekazania prowadzenia szkoły w Lisim Polu przez Stowarzyszenie. Załącznikami do wniosku były koncepcja jak również statut Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Społecznych a także kserokopia postanowienia o wpisie do KRS.

            Przewodniczący K. Komorzycki poddał pod głosowanie wniosek zgłoszony przez radnego Stefańskiego, aby do porządku sesji wprowadzić punkt: rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie utworzenia szkoły filialnej w Strzelczynie podporządkowanej organizacyjnie Szkole Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Grzybnie.

Za przyjęciem wniosku głosowało 6 radnych, przeciwko 6 radnych, wstrzymało się od głosu 3 radnych. Przewodniczący przekazał, że aby wprowadzić nowy punkt do porządku obrad trzeba mieć bezwzględną większość ustawowego składu rady, czyli powinno być 8 głosów. W związku z tym wniosek nie wszedł, jako punkt porządku sesji.

Następnie poddał pod glosowanie wniosek zgłoszony przez radną R. Bekier, aby wykreślić punkt 10 tj. projektu uchwały w sprawie likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Godkowie.

Za przyjęciem wniosku głosowało 6 radnych, przeciwko 7, wstrzymało się od głosu 2 radnych. Przewodniczący stwierdził, że punkt 10 pozostaje w porządku sesji.

Dalej przewodniczący poddał pod głosowanie wprowadzenie projektu uchwały w sprawie wniesienia skargi na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Zachodniopomorskiego Nr NK.4.4131/50/2011[SA] dotyczące uchwały Nr V/39/2011 Rady Miejskiej w Chojnie z dnia 21 lutego 2011 r. w sprawie ustalenia cen i stawek dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków, jako punkt 8.

W wyniku głosowania wniosek został przyjęty jednogłośnie.

Następnie przewodniczący poddał pod głosowanie wniosek w sprawie wprowadzenia do porządku obrad rozpatrzenie projektu uchwały - w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie na okres powyżej 3 lat oraz na odstąpienie od obowiązku przetargowego trybu zawarcia umowy dzierżawy części nieruchomości w wyniku, czego wniosek został przyjęty jednogłośnie. (jako punkt 19)

oraz wniosek w sprawie wprowadzenia projektu uchwały w sprawie przystąpienia Gminy Chojna do Konwentu Gmin i Powiatów Rzeczypospolitej Polskiej współpracujących z samorządami Republiki Ukrainy, jako punkt 20. W wyniku głosowania ww. wnioski przyjęto jednogłośnie.

Dalej przewodniczący poddał pod głosowanie całość porządku obrad wraz z wniesionymi poprawkami. Za przyjęciem głosowało 11 radnych, przeciwko 1, wstrzymało się od głosu 3 radnych. Przewodniczący stwierdził, że porządek sesji został przyjęty większością głosów.

            Do protokołu z VI sesji nie wniesiono uwag. W wyniku głosowania protokół został przyjęty11 głosami za, przeciwko nie było, wstrzymało się 4 radnych.

            - lista obecności radnych stanowi załącznik nr 1 do protokołu,

           lista obecności sołtysów stanowi załącznik nr 2 do protokołu,

            - porządek obrad stanowi załącznik nr 3 do protokołu

 

Do punktu 4.

--------------- Burmistrz przedstawił uzupełnienie do sprawozdania z prac w okresie międzysesyjnym.

30 marca odbyło się walne zgromadzenie Stowarzyszenia Gmin Euroregionu Pomerania gdzie podczas tego zgromadzenia wybrano nowe władze. Nowym prezesem został burmistrz Barlinka Zygmunt Siarkiewicz. 3 kwietnia odbył się turniej tenisa stołowego. Za uczestnictwo zawodników każda ze szkół, Gimnazjum, Szkoła Podstawowa Nr 2, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych otrzymali w prezencie od organizatorów stół do tenisa stołowego.

7 – 8 kwietnia odbył się konwent wójtów, burmistrzów i prezydentów podczas, którego wybrano nowe władze. Najistotniejsze były tematy, które dotykają finansów publicznych i tego, co dla jednostek samorządu terytorialnego najistotniejsze tym, co do tej pory zostało zrobione i co będzie z różnych programów. A przede wszystkim o zadłużeniu samorządów, bo prezes RIO przedstawił informacje, które odnoszą się do nowelizacji ustawy, która mówi o tytułach dłużnych, czyli zaliczeniu w poczet zadłużenia gmin różnych poręczeń i innych zobowiązań. Okazało się, że są gminy, które mają 100% zadłużenia, czyli już nie mieszczą się w żadnych kryteriach. Chojna na szczęście nie jest tą gminą, my mamy bezpieczne zadłużenie i wbrew temu, co niektórzy mówią i piszą nie jesteśmy na krawędzi bankructwa. Nasze zadłużenie wynika z tego, że inwestujemy. 14 kwietnia odbył się festiwal kultury i piosenki angielskiej. Festiwal ten ma teraz trochę inną formułę i został rozszerzony o dodatkowe elementy. Poza piosenką są również kulinaria i prace plastyczne. 15 kwietnia odbyło się spotkanie z hotelarzami i gastronomikami w punkcie informacji turystycznej, który wczoraj został oficjalnie otwarty w tzw. przybudówce do Ratusza. Tam docelowo będzie punkt informacji, który nie tylko będzie gromadził niezbędne materiały dla turystów, ale również będzie tam pracownik, który będzie służył pomocą w kontaktach z turystami i dysponował kluczem do wieży, żeby móc wycieczki i turystów oprowadzać. 16 kwietnia odbyły się uroczystości związane z forsowaniem Odry. 17 kwietnia odbył się kiermasz wielkanocny, który wspólnie przeprowadzili Centrum Kultury i koła gospodyń wiejskich.

18 kwietnia w Cedyni odbyło się kolejne spotkanie Transgranicznego Planu Działania.

19 kwietnia odwiedził nas przedstawiciel firmy Eko System. Jest to konsorcjum, które zajmuje się gospodarką wodno – ściekową a szczególnie inwestycjami od planowania do etapu realizacji inwestycji. Firma jest w stanie przygotować dokumentację, zrealizować inwestycję i potem gmina w określonych latach i ratach może spłacać. Nas, jako gminę głównie interesuje sprawa oczyszczalni ekologicznych w poszczególnych sołectwach, bo zgodnie z ofertą, którą firma nam złoży będziemy w tym kierunku podążali, bo układanie w tej chwili klasycznych rurociągów np. na odcinku Chojna – Białęgi to byłoby kilkanaście milionów a budowa oczyszczalni dla takiego sołectwa to jest kilkaset tysięcy złotych, czyli jest to nieporównywalnie tańsza inwestycja. Ale poczekamy na dalsze informacje, chcemy przekazać jakie są nasze oczekiwania, firma przedstawi ewentualnie swoją koncepcję budowy takich oczyszczalni i zgodnie z procedurami przetargowymi będziemy starali się zachować pełną poprawność. 20 kwietnia odbyło się spotkanie Przyszłość Podejścia Lider w Polsce i Europie, międzynarodowa konferencja z inicjatywy m. in. Wydziału Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Spotkanie dotyczyło funkcjonujących liderów struktur, które z PROW pozyskują środki. My jesteśmy w Dolnoodrzańskiej Inicjatywie Rozwoju Obszarów Wiejskich i jest to najsłabszy lider w naszym regionie, mimo, że jest ich 15.

            - sprawozdanie stanowi załącznik nr 4 do protokołu

 

Do punktu 5.

---------------  Przewodniczący K. Komorzycki przekazał, że od zarządu i prezesa Gminnej Spółdzielni „SCh” wpłynęło pismo wzywające do usunięcia naruszenia prawa w sprawie uchwały dotyczącej wydzierżawienia lokalu po sklepie Kokos.

Od burmistrza wpłynął wykaz nieruchomości gminnych przeznaczonych do sprzedaży.

Wpłynęło pismo z RIO w sprawie wcześniejszego wypłacenia tzw. trzynastek dla nauczycieli.

Dalej K. Komorzycki przekazał, że wraz z sekretarzem E. De La Torre uczestniczył w konsultacjach społecznych podjętych przez Prezydenta RP o wzmocnieniu udziału społeczeństwa w podejmowaniu uchwał.

Ogólnopolska Baza Pracodawców Osób Niepełnosprawnych prosi, aby podjąć działania w sprawie pomocy tym osobom w zatrudnieniu i opieki.

Dyrektor Centrum Kultury w Chojnie przedstawiła protokół komisji kontroli doraźnej w sprawie gospodarki finansowej rozliczające finanse Centrum Kultury w sprawie dotacji na świetlice i organizację Dni Chojny w 2009 roku.

19 kwietnia odbyło się spotkanie ze Stowarzyszeniem Wspierania Inicjatyw Społecznych w Lisim Polu w sprawie oświatowej.

W sprawach oświatowych wpłynęło pismo od rodziców dzieci Szkoły Podstawowej w Strzelczynie w sprawie organizacji dowozu dzieci do Szkoły Podstawowej Nr 2 w Chojnie od nowego roku szkolnego, które odczytał w-ce przewodniczący N. Oleśków.  

Wpłynęło też pismo od rodziców Granicznej w sprawie dowozu dzieci do Szkoły Podstawowej Nr 2 w Chojnie od nowego roku szkolnego, które odczytał w-ce przewodniczący N. Oleśków.

Przewodniczący K. Komorzycki przekazał, że nadzór wojewody stwierdził nieważność uchwały w sprawie cen wody i odprowadzania ścieków.

Dalej przekazał, że wojewoda stwierdził nieważność uchwały w sprawie przekazania lokalu użytkowego po sklepie Kokos, a także nadzorem wojewody objęte zostały uchwały w sprawie statutów sołectw i statutu Osiedla Lotnisko.

Przewodniczący przypomniał wszystkim radnym, że z dniem 30 kwietnia upływa termin składania oświadczeń majątkowych.

 

Do punktu 6.

---------------  Interpelacje i zapytania radnych.

            Radny R. Skrzypek – Kilka miesięcy temu Rada Miejska przyjęła uchwałę o stypendiach sportowych. Zgłaszałem wniosek o odrzucenie tej uchwały motywując to tym, że ta uchwała jest przygotowania tylko dla jednego klubu, dla Odry Chojna. Mój wniosek został odrzucony, uchwała została przyjęta. Niedawno został rozstrzygnięty konkurs o dofinansowaniu klubów sportowych. Każdy z klubów składał do tego konkursu m. in. preliminarz wydatków, którego musi się przez cały rok trzymać. Na ile klubów i na jakie gmina Chojna przeznaczyła środki, które w tych klubach będą przeznaczone na stypendia sportowe? Czy są jeszcze jakieś wolne środki w dziale dotyczącym sportu, aby ze stypendium mogły skorzystać inne osoby nie będące jednocześnie członkami klubów, które przystąpiły do konkursu.

Na sesji grudniowej tzw. budżetowej zgłosiłem wniosek o kilka zmian w budżecie m. in. dotyczące oczyszczalni w Łaziszczach i drogi na wiosce w Krzymowie. Wniosek swój wycofałem po kontrwniosku klubu większościowego i pana zastępcy Dłuboborskiego. Wycofałem, gdyż zostałem przekonany, że ta sprawa będzie rozpatrzona i przedstawione zostaną wyniki. Pan zastępca powiedział „mogę przyjąć na siebie takie zobowiązanie, na gminę, na burmistrza, że w ciągu dwóch miesięcy przygotujemy pełną, precyzyjną informację. Dwa do trzech miesięcy powinniśmy się uporać i przedstawić koncepcję, również z pewnymi szacunkami finansowymi”. W kwietniu odbyło się zebranie wiejskie w Krzymowie i jedna z mieszkanek zapytała pana zastępcę, czy gmina może podjąć jakieś działania w sprawie tej drogi tzw. wioski w Krzymowie. Pan zastępca odpowiedział, że pierwsze słyszy, ale sprawą się zajmie i na spotkaniu wrześniowym, na zebraniu postara się przedstawić pełną, precyzyjną informację.

            Radna R. Bekier – Mam pytanie, które dotyczy całej procedury przejęcia od Agencji Nieruchomości Rolnej działek okalających i wewnątrz osiedla w Grzybnie. Trwa to już wiele miesięcy. Były czynione starania, żeby w miejscu pozyskanej działki znalazł się plac zabaw dla dzieci. Z ubiegłorocznego funduszu sołeckiego zakupiliśmy ogrodzenie do tego placu zabaw. Jak daleko są sprawy zaawansowane w pozyskiwaniu tej działki i czy ten plac zabaw planowany od kilku lat będzie miał miejsce dla miejscowości Grzybno.

Innych pytań nie zgłoszono.

 

Do punktu 7.

---------------  Komisje nie zgłosiły wniosków.

 

Do punktu 8.

----------------  Rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie wniesienia skargi na rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody Zachodniopomorskiego Nr NK.4.4131/50/2011[SA] dotyczące uchwały Nr V/39/2011 Rady Miejskiej w Chojnie z dnia 21 lutego 2011 r. w sprawie ustalenia cen i stawek dla zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków przedstawił burmistrz A. Fedorowicz.

W przypadku Wodociągów chodziło o interpretację prawną, czyli że przedsiębiorstwo w odczuciu pracowników nadzoru wojewody nie funkcjonowało na naszym terenie, czyli nie zajmowało się odbiorem nieczystości płynnych 18 miesięcy tylko trochę krócej, bo taki wniosek złożyło i on został przyjęty. Nie mniej patrząc na całokształt działalności przedsiębiorstwa Wodociągi Zachodniopomorskie, jeżeli w jednej gminie mogą to robić to, dlaczego w gminie Chojna nie mogą tego robić. Żadnych ograniczeń w tej sprawie nie ma w związku z powyższym my jesteśmy stroną i my jedynie możemy wnieść skargę do Sądu Administracyjnego.

            Radny S. Drapaluk – Z wyjaśnień wynika, że to przedsiębiorstwo taką działalność prowadzi. W związku z tym, skoro do tej pory w tych miejscowościach nie było takiego przedsiębiorstwa, które by chciało prowadzić tą działalność a przekazaliśmy im wodociągi i chcą prowadzić rozszerzoną działalność to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby im to umożliwić.

            Burmistrz A. Fedorowicz – My niczego nie przekazaliśmy. Spółdzielnia Mieszkaniowa w Czartoryji i Krzymowie, która do tej pory zarządzała majątkiem sprzedała dla Wodociągów Zachodniopomorskich. Nie chciała oddać dla PUK za darmo to sprzedała. Ta transakcja jest poza nami a rada jest władna do tego, żeby wprowadzić stawkę na mocy, której mieszkańcy podłączeni do tej infrastruktury będą płacili za wodę i ścieki zgodnie ze stawką przyjętą w całej gminie. To nie jest nasz majątek, nie byliśmy właścicielami. Przedsiębiorstwo rozszerzyło zakres swojej działalności o odbiór ścieków, złożyło wniosek, ale nadzór uznał, że tego czasu prowadzenia działalności na terenie naszej gminy nie dochowali.

Przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały w wyniku, czego uchwała Nr VII/59/2011 została podjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr 5 do protokołu.

Przewodniczący ogłosił 10 minutową przerwę.

 

Do punktu 9.

--------------- Do projektu uchwały w sprawie likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej im. Wandy Chotomskiej w Strzelczynie stanowiska Komisji Gospodarki Finansowej… i Komisji Gospodarki Komunalnej… były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały. 

Stanowisko Komisji Kultury, Oświaty… 2 za, 2 przeciw.

            Radny J. Przygoda – Mam wiele pytań i te pytania będą dotyczyły tych trzech szkół. Jaki jest sens likwidacji trzech szkół podstawowych, jeżeli rozmawiamy o ekonomii i tworzenia w tych samych budynkach klas I – III. Koszty utrzymania są podobne a utrudnienia dla młodych ludzi i ich rodziców są o wiele większe. Mam wiele pytań około piętnastu, szesnastu.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Myślę, że to nie czas i miejsce na zasypywanie się nawzajem pytaniami, wyciąganymi z rękawa, bo było wiele miesięcy na prowadzenie dyskusji, dialogu w sprawach, które ewentualnie, jeżeli budziły wątpliwości pana radnego mógł zawsze o każdej porze w godzinach pracy przyjść i dowiedzieć się na temat wszystkich spraw związanych ze szkołami. Odpowiem na pytanie, jaki jest sens likwidacji. Taki, jaka jest potrzeba realizacji innych zadań, które gmina musi realizować i utrzymania również oświaty. Jeżeli mówimy o korzyściach to one zostały wyliczone. W przypadku tych trzech placówek korzyść jest wymierna w granicach 1.200.000 – 1.400.000 zł w zależności od tego ile będzie oddziałów, ile dzieci w tych szkołach, które pozostaną, czyli 0 – III. Jest to wymierne. Tu nie można mówić, że nie ma to sensu i nie ma żadnej korzyści. Nie jesteśmy odosobnieni. To jest problem, który dotyka wielu samorządów, wielu gmin, wielu sołectw, dzieci, rodziców, nauczycieli, radnych, burmistrzów, wójtów, prezydentów. Nie ma w tej chwili sposobu, żeby wyjść z tego jak najłagodniej. Każde rozwiązanie będzie z punktu widzenia emocji niedobre. Z punktu widzenia interesów też nie ma takiego, które będzie komfortowe. Dzisiaj mamy taką sytuację, jaką mamy i taką konkretną propozycję, jaką mamy wsłuchując się w głosy rodziców, nauczycieli i szukając pewnego rodzaju kompromisu, żeby to mimo wszystko było mniej bolesne niż w założeniu na samym początku miało być.

            Radny J. Przygoda -  Jest sens dzisiaj zadawać pytania, ponieważ jest tu wiele zgromadzonych ludzi, którzy są zainteresowani swoim własnym losem oraz swoich dzieci. Ilu nauczycieli straci pracę po likwidacji trzech szkół? Ilu pracowników obsługi w likwidowanych szkołach i na jaką kwotę gmina wypłaci odprawy nauczycielom. Jeżeli likwidujemy szkoły to rozumiem, że burmistrz i pan dyrektor ma wszystkie wyliczenia, wszystkie argumenty, które będą za tym, żeby zlikwidować te szkoły.

            Radna R. Bekier – Doszedł nowy aspekt wnioski o zmianę obwodów. Dzieci ze szkoły w Strzelczynie jest wola przewożenia do szkoły na lotnisku. Zmienia to rachunek ekonomiczny i spodziewane oszczędności nie do końca zostaną zachowane. Jeżeli dojdzie do zmiany na wniosek rodziców podraża to koszty dowozu. Wszyscy mamy świadomość, że obniży to wysokość subwencji. Mam prośbę do pana burmistrza, aby wyraził swoją opinię na temat złożonych wniosków.

            Radny W. Skrzypczyk – Wydaje się, że tutaj omawiamy sprawy, które były omówione Natomiast panie radny dwa miesiące zajmował się pan materiałem, który został panu przedstawiony. Wszystkie liczby, wszystkie fakty, o które pan pyta zostały przedstawione. To albo pan jest nieinteligentny albo nas uważa za nieinteligentnych. Ja bym prosił panie radny, jeśli pan zna te odpowiedzi to niech pan nie pyta jeszcze raz. A jeśli pan nie zna tych odpowiedzi to znaczy, że pan nie czytał materiałów, które pan otrzymał.

            Radny L. Stefański – Co prawda jeszcze nie ma głosowania nad projektem uchwały ale efekt na pewno będzie taki, że szkoła w Strzelczynie zostanie zlikwidowana. Szkoła, która istnieje 65 lat, która wychowała setki uczniów, gdzie pracowało dziesiątki nauczycieli i pracowników obsługi. Jest to może taki moment, żeby tym ludziom, którzy jeszcze żyją podziękować. Szkoda, że nie stało się tak, wolą większości rady, że nie zostały zachowane oddziały I – III. Jest to jeden z najsmutniejszych dni w mojej karierze radnego.

            Radny J. Przygoda – Panie radny Skrzypczyk. Ja nie neguję, czy pan jest inteligentny, czy nie. Ja, jako radny w imieniu zaproszonych gości zadaję pytania, ludzie chcą wiedzieć. Zadaję pytania w imieniu społeczeństwa, którego dotyczą likwidacje trzech szkół. Jakie są koszty utrzymania stworzenia tych dwóch szkół trzy klasowych, panie radny Skrzypczyk? Ilu nauczycieli znajdzie pracę w innych placówkach, panie radny Skrzypczyk? Jaką subwencję straci gmina, jeżeli te dzieci z terenów wiejskich będą chciały przejść do szkoły miejskiej? Panie radny Skrzypczyk. Jaki będzie koszt kształcenia jednego ucznia w szkołach trzyklasowych? Ile będzie wynosić subwencja w Lisim Polu? Dostałem pisma od mieszkańców z Granicznej i Strzelczyna. Z Granicznej nie ma tutaj mieszkańców, którzy podpisali tą listę. Inna lista jest w stowarzyszeniu, w której rodzice zadeklarowali, że jeśli stowarzyszenie przejmie szkołę to wszystkie dzieci z Granicznej będą uczęszczały do tej szkoły. Panie radny Skrzypczyk. Jest pan bardzo inteligentny. Ilu uczniów będzie liczyć szkoła w Lisim Polu i Godkowie? Proszę powiedzieć o ile wzrosną koszty dowozów. O ile zmniejszy się zatrudnienie w Administracji Szkół w związku z likwidacją szkół?

            Radny W. Skrzypczyk – Odpowiadam panie radny. Albo pan poważnie traktuje swoich pytających, którzy panu zadawali pytania, pan ma materiały, albo powinien pan na podstawie tych materiałów na te pytania można odpowiedzieć. Na wszystkie pytania, które pan skierował do mnie ma pan odpowiedzi w tych materiałach. To albo pan nie umie czytać albo rzeczywiście jest pan tak inteligentny, że pan nie potrafi tego przeczytać. Natomiast, jeśli chodzi o podpisy to w stowarzyszeniu, które tam się zawiązało i które pisało list protestacyjny i mieszkańcy Lisiego Pola pan Piotrowski dwa razy się podpisał napędzając ilość znajdujących się tam podpisów.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Nie chciałbym polemizować, ponieważ każdy z radnych i nie tylko radni otrzymali materiały dotyczące restrukturyzacji sieci szkół. Taki materiał w lutym był udostępniony. Tam były szczegółowe informacje o obsadzie kadrowej, o kwotach subwencji. Natomiast dzisiaj odnoszenie się do rzekomo większych kosztów związanych z organizacją dowozów ma tyle samo wspólnego z budżetem jak pomysł na tworzenie zespołów szkół na bazie szkół wiejskich, tworzenie gimnazjów na wsi, żeby było taniej. Nie mówcie państwo, że będzie drożej, bo wcale nie musi być drożej, bo organizację dowozów i tak zapewniamy, a prawdopodobnie pójdziemy w kierunku, zgodnie z intencją ustawodawców, żeby gmina w granicach administracyjnych organizowała wszelkie dowozy publiczne, nie tylko szkolne. Kolejne przetargi będą zapewne uwzględniały nie tylko dowóz uczniów, ale też wszystkie oczekiwania mieszkańców sołectw, tak, żeby te dowozy organizowali przewoźnicy na mocy umowy z gminą. Te informacje mam z pierwszej ręki od dyrektora PKS Myślibórz. Koszt utrzymania jednego oddziału to jest ok. 100 tys. zł a przy oddziałach 0 – III to jest ok. 300 tys. zł. tak, że utrzymanie dwóch szkół 0 – III to jest maksymalnie rząd ok. 700 tys. zł. Co do nauczycieli nikt dzisiaj nie powie ilu nauczycieli straci pracę, bo nie wiemy ilu ją podejmie. My złożymy ofertę w tych szkołach, które będą utworzonymi jak również biorąc pod uwagę liczbę godzin, które zostaną wygospodarowane w innych placówkach w SP 2, Gimnazjum, tam gdzie nauczyciel zgodnie z kwalifikacjami będzie mógł podjąć pracę. Chcemy jak najbardziej zabezpieczyć interesy wszystkich pracowników i administracji obsługi szkolnej i nauczycieli.

            Radna R. Bekier – Wnioski mieszkańców, mimo że się mówiło w jednej czy drugiej wsi wypłynęły dzisiaj i na pewno nie były uwzględniane, chyba, że państwo macie drugą wersję wydarzeń z uwzględnieniem takiej możliwości, co mogłoby być brane przy robieniu kalkulacji kosztów. Czy w tym przypadku będziemy trzymać się obwodów szkolnych, czy zgodnie z sugestią mieszkańców nastąpią zmiany obwodów. Ma to istotny wpływ na wiele rzeczy w tym również na liczebność szkół, do których pozostali uczniowie mieliby być dołączeni.

            Dyrektor AS i IS W. Gołąb – Na tą sesję mieliśmy przygotowanych jeszcze kilka uchwał związanych ze sprawą reorganizacji sieci szkolnej. Niestety w momencie, kiedy wpłynęły te pisma rodziców z Granicznej i ze Strzelczyna pan burmistrz podjął decyzję, aby zdjąć z porządku obrad te projekty i ich nie wnosić pod obrady, dlatego, że powoduje wielkie zamieszanie i nieład w podejmowaniu decyzji. Dla czystości sprawy zostałem zobowiązany do tego, że te uchwały będą przedmiotem obrad prawdopodobnie na następnej sesji. Maj to jeszcze jest czas, że można te sprawy przeorganizować i dlatego te uchwały zostały zdjęte z porządku obrad właśnie ze względu na te pisma, które w płynęły od grup rodziców. Siłą rzeczy one wprowadzają pewne zmiany, które skutkują konkretnymi zmianami m. in. kwestie subwencji, kwestie dowozów, kwestie innych spraw. Po za tym państwo otrzymaliście projekty uchwał, które były przedmiotem analiz przez związki zawodowe. Gdybyśmy na sesji dokonali zmian w tych projektach to mogłoby to skutkować tym, że byłyby nieskuteczne od strony formalno prawnej, bo wojewoda mógłby uchylić je ze względu na to, że te uchwały nie były przedmiotem analiz przez związki zawodowe i nie zostały podjęte zgodnie z przepisami.

            Radny J. Przygoda – Nawiązując do naszego wspólnego dialogu z panem radnym Skrzypczykiem to panie radny ja skończyłem studia, nie wojskowe, ale umiem dobrze czytać. Jeżeli analizowaliśmy, mieliśmy wszystkie informacje, jeżeli tam były wyliczone wszystkie koszty i to nie dokładnie były wyliczone. A jeżeli uczestniczyliśmy na różnych spotkaniach w różnych szkołach, czy ze stowarzyszeniem i jeżeli stowarzyszenie przedstawiło nam konkretne cyfry, liczby, było gotowe na każdą odpowiedź.  Z radnych, którzy są przeciwko, aby ta szkoła przeszła do stowarzyszenia to tylko zainteresowany był radny Mróz i radny Oleśków, czyli te dwie osoby chciały się dowiedzieć jakie byłyby zmiany. Tam byłyby oszczędności ponad 200 tysięcy. Jak dobrze pamiętam, to pan radny Skrzypczyk zadał tylko jedno pytanie a raczej nie było to pytanie tylko nawiązanie jeszcze do czasów PRL. Panie radny Skrzypczyk nie był pan zainteresowany, nie zadawał pan żadnych pytań, jeśli chodzi o ekonomię.

            Radny J. Babiarz – Jeżeli mówimy o uchwale dotyczącej Strzelczyna to mówmy w tym temacie a nie dyskusja na każdy inny temat włącznie z sugestiami czy ktoś był przygotowany czy nie był przygotowany. Ja swoją decyzję mam niezmiennie od początku i wiem jak powinno być.

            Radny R. Skrzypek – Czasy, gdy władza mówiła ludziom, co mają myśleć już minęły.

Pan burmistrz na jedno z pytań odpowiedział moim zdaniem arogancko, że nie będzie odpowiadał, bo sprawa została już wcześniej omówiona. Pan burmistrz zapomina, że jest tutaj wynajętym urzędnikiem, opłacanym z podatków mieszkańców i jego obowiązkiem jest piąty czy dziesiąty raz tłumaczyć, odpowiadać na pytania. A jeżeli radni mają chęć te pytania zadać bardzo proszę, żeby pan na te pytania odpowiadał. Nie jest tak jak pan mówi, że dwa, trzy miesiące mielimy temat i wszyscy znają już odpowiedzi gdyż to dopiero dzisiaj pojawia się sprawa utworzenia oddziałów 0 – III w tych szkołach, które mają być zlikwidowane. My, jako radni nie wiemy jak to będzie skutkowało przede wszystkim ekonomicznie. Ja nie wiem ile będzie kosztowała filia szkoły w Nawodnej oddział w Lisim Polu. Pan powiedział około 100 tysięcy na oddział, 0 – III to jest 300 tysięcy. A  ja liczę 100 tysięcy razy cztery to jest 400 tysięcy. Chcę wiedzieć ile będzie kosztowała szkoła w Lisim Polu przez rok budżetowy. Chcę to wiedzieć, żeby porównać do innej możliwości, którą panowie radni nie chcieli dzisiaj rozpatrywać. Wiem, że stowarzyszenie jest gotowe, by poprowadzić szkołę 0 – VI za kwotę mniejszą niż 500 tysięcy rocznie. To nie prawda, że my wszystko wiemy. My nic nie wiemy. Czy nauczyciele z Lisiego Pola dostaną odprawę a później będą ponownie zatrudnieni w szkole w Nawodnej? Czy ci, którzy będą zatrudnieni w szkole w Nawodnej tej odprawy nie dostaną. Pan Skrzypczyk wszystko wie i nie chce dyskutować, ale przecież podejmujemy dzisiaj uchwały, które będą rzutowały na życie naszej gminy przez najbliższe lata. A tymczasem jeden wszystko wie, drugi mówi, żeby wrócić do tematu. Jesteśmy po to, żeby dyskutować, żeby rozmawiać. Dlatego proszę, żeby pan dyrektor odpowiedział ile będzie kosztowało utrzymanie filii jednej z tych dwóch szkół w porównaniu do planowanych kosztów utrzymania przez stowarzyszenie.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Jeden wie, drugi wie a trzeci nie wie, bo pan nie uczestniczył w spotkaniach. Utrzymanie szkoły publicznej 0 – VI obecnie to jest rząd 600 tysięcy z kawałkiem. Stowarzyszenie proponuje za pół miliona. My mówiliśmy już, że w tym są też inwestycje a więc te koszty są inne. Niech będzie nawet 700 tysięcy. Utrzymanie szkoły z oddziałami 0 – III to jest rząd 300 tysięcy z małym kawałkiem. Wszystko zależy od tego, które zajęcia taka jak dotychczas będzie można połączyć i czy da się połączyć. Taką symulację robiliśmy i takie połączenia mają i miały miejsce w przeszłości i obecnie. Dzięki temu, że można zajęcia artystyczne czy zajęcia ruchowe w klasach młodszych połączyć zyskuje się jakąś oszczędność rzędu 10, 20, 30%. W tej chwili mamy zderzenie trzech kwot 0-III 320 tysięcy, 0 – VI przez stowarzyszenie 500 tysięcy, pełna szkoła, która prowadzona jest przez gminę 700 tysięcy. Ja nie powiedziałem, że pomysł stowarzyszenia jest zły. Tylko tak jak to zostało wyeksponowane medialnie stowarzyszenie nie prowadzi dialogu na zasadzie jak nie taki wariant to inny. Odnosi się tylko do jednego rozwiązania, nie likwidujmy szkoły, przekażmy szkołę a w interesie gminy jest jednak troska o finanse i zaspakajanie oczekiwań wszystkich mieszkańców. Skoro rodzice z Granicznej są nie do końca zdecydowani, skoro rodzice z Lisiego Pola, bo takie też są głosy nie do końca byli zdecydowani, czy Chojna, czy Nawodna to tych trudnych pytań i kontrowersji jest bardzo dużo. Natomiast bezsporne jest to, że koszt wyedukowania dzieci w jednym oddziale to jest około 100 tysięcy złotych.

            Dyrektor AS i IS W. Gołąb – Do kalkulacji płac nauczycielskich przyjęliśmy nauczyciela mianowanego z 10 letnim stażem. Te odchylenia mogą być na plus i na minus tzn. jeśli okaże się, że nauczyciele, którzy wejdą do nowej filii i będą to nauczyciele dyplomowani to może być to więcej niż te 300 tysięcy złotych a jeżeli przyjdą nauczyciele, którzy mają inne stopnie awansu to może to być mniej. Odnosząc się do kwestii przenoszenia nauczycieli to proponujemy, aby szkoły utworzyć z dniem 1 maja, bo chodzi o to, aby dyrektorzy szkół tych nowych filii mieli czas w maju na to, aby zatwierdzić arkusze organizacji w organie prowadzącym a następnie wykonać czynności związane z prawem pracy, czyli nauczycieli, którzy będą pracowali w tych nowych szkołach, żeby mógł im złożyć ofertę i wtedy ci nauczyciele przejdą zgodnie z kartą nauczyciela. Im odprawa należeć się nie będzie. Natomiast wszyscy inni nauczyciele, którzy będą tracili zatrudnienie otrzymają zgodnie z przepisami odprawy łącznie z częścią trzynastki, która będzie im się należała.

Na dzień dzisiejszy trudno jest odpowiedzieć, czy będzie to trzech nauczycieli, czterech, czy też dwóch. Dyrektorzy szkół będą musieli wykonać pracę dokładnie analizując obwody szkolne wariantowo, podejmować decyzje i proponować coś burmistrzowi.

            Radny R. Skrzypek – Dlaczego szkoła w Strzelczynie została pominięta w pomyśle utworzenia szkoły 0-III?

            Burmistrz A. Fedorowicz – Dzisiaj do szkoły w Strzelczynie do klasy szóstej uczęszcza dwoje uczniów i to nie ze Strzelczyna. Biorąc pod uwagę wniosek rodziców i to, że na dzień dzisiejszy niektóre dzieci, mieszkańców tych sołectw są dowożone do szkoły podstawowej w Chojnie, licząc obecnie i ewentualnie przyszłą liczbę dzieci, a dziś mamy 28 w klasach 0 - VI i jeżeli odejmiemy z tego połowę i jeśli z tego jedno, dwoje, troje będzie uczęszczało do innej szkoły to zostaje dziesięcioro dzieci. Czasami rodzice mówią, że ta edukacja jest nie do końca poprawna, bo nie ma rywalizacji. Tutaj zdecydowała demografia.

            Radny L. Stefański – W kwestii dzieci starszych to faktycznie tak jest. Natomiast biorąc młodsze dzieci to Strzelczyn nie odbiega od ilości dzieci w szkole w Lisim Polu i Godkowie. Te ilości są całkiem podobne.

            Dyrektor AS i IS W. Gołąb – Państwo otrzymaliście materiały, które były sygnowane i robione na podstawie ewidencji ludności. Natomiast arkusz organizacji jest czymś innym a jeszcze rzeczywistość jest czymś innym. Na dzień 1 stycznia br. do Szkoły Podstawowej w Strzelczynie wg arkusza organizacji uczęszczało 37 uczniów w tym 9 przedszkolaków. Natomiast do subwencji na ten rok ministerstwo wzięło w przypadku Strzelczyna liczbę dzieci 28. Dzieci subwencyjne to są dzieci od I do VI.

            Radny J. Przygoda – Jest tutaj napisane, że wszystkie szkoły muszą zorganizować opiekę na odpowiednim, wysokim poziomie stosując nowe urządzenia. Jakie są tam nowe urządzenia, jeżeli chodzi o Strzelczyn? Jakie to są sukcesy w funkcjonowaniu świetlicy w Grzybnie?

            Dyrektor AS i IS W. Gołąb – Chodzi o świetlicę środowiskową i która będzie funkcjonowała dalej. Sądzę, że z dużymi sukcesami ta świetlica funkcjonuje. Dzieci, które uczęszczają na zajęcia świetlicy środowiskowej są bardzo zadowolone, tym bardziej, że prowadzi to nauczyciel ze Szkoły Podstawowej w Strzelczynie. Do dnia dzisiejszego nie spotkałem się z żądnymi uwagami i śmiem twierdzić na podstawie opinii pracownika merytorycznego, który nadzoruje pracę świetlic środowiskowych, że świetlica środowiskowa osiąga wysokie sukcesy w tym sensie, że pracuje na rzecz tych dzieci.

Użyłem sformułowania „narzędzia” i ono odzwierciedla narzędzia, którymi każdy z nas się posługuje w prawy. Narzędziem pracy dla nauczyciela są umiejętności i wiedza, którą posiadł, którą potrafi wykorzystać w pracy z dziećmi. Natomiast rozporządzenie, na które się powołuję daje nowe narzędzia, nowe możliwości pracy na rzecz dziecka, które ma problemy wychowawcze w szkole. To jest nowe narzędzie wprowadzone niedawno i na razie wchodzi w przedszkolach i gimnazjach, natomiast w przyszłym roku będzie obowiązywało w szkołach podstawowych. Dyrektorzy wszystkich szkół już do tego się przygotowują i te nowe narzędzia zaproponowane przez ministerstwo będą wdrażali. Każda szkoła jest pod nadzorem pedagogicznym kuratora i w każdej muszą być realizowane przepisy, które w Polsce obowiązują. Wszędzie gdzie istnieje szkoła publiczna będzie musiała realizować tego rozporządzenia stosując narzędzia, które tam są przewidziane. Tu nie chodziło o urządzenia.

            Radny J. Przygoda – Czy burmistrz przewiduje jakąś budowę ścieżki rowerowej, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo na trasie Strzelczyn – Grzybno.

            Dyrektor AS i IS W. Gołąb – Myślę, że pan podczas przygotowania się do sesji związanej z uchwałami o zamiarze likwidacji otrzymał materiał restrukturyzacja sieci szkolnej gminy Chojna 2011. Raport uzupełniający i w tym raporcie te dane dotyczące nauczycieli i planowanych ruchów kadrowych tam są zawarte. Od tamtego czasu nic się nie zmieniło i ten materiał jest dalej aktualny.

            Radny L. Stefański – Odnośnie likwidacji Szkoły Podstawowej w Strzelczynie apeluję do radnych szczególnie z klubu Wspólnoty Samorządowej, żeby głosowali w taki sposób, żeby tej szkoły nie likwidować.

            Radna R. Bekier – Zwracam się z prośbą do wszystkich radnych o wyważone, mądre decyzje. Nie jestem osobą ani klub Inicjatywy konsultacji na temat likwidacji szkoły wcześniej z nami nikt nie przeprowadzał, więc nie podpisujemy się pod ideą likwidacji szkół. Mówiło o tym miasto, mówiły wsie, zaczęły się dziwne ruchy oddolne w szkołach, radach rodziców, natomiast w którymś dopiero momencie zostaliśmy włączeni siłą rozpędu problemu do całego zjawiska, więc nie czuję się związana z ideą likwidacji szkół. Nie zmienia to faktu, że chyba po raz ostatni nim zapadną decyzje, może uzasadnione ekonomicznie. Ale to chyba jest jedyne uzasadnienie, natomiast innego uzasadnienia nie znajduję. Takie są środowiska i takie są szkoły, jakie całe dziesięciolecia ukształtowały. Bardzo boli, że uderzamy w najsłabszych. Te szkoły się już nie obronią. A szkoda.

Po dyskusji przewodniczący poddał pod glosowanie projekt uchwały w sprawie likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej im. Wandy Chotomskiej w Strzelczynie. W wyniku głosowania uchwała Nr VII/60/2011 została podjęta 8 głosami za, przeciwko 7 i stanowi załącznik nr 6 do protokołu.

 

Do punktu 10.

-----------------  Do projektu uchwały w sprawie likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej w Lisim Polu stanowisko Komisji Gospodarki Finansowej… było za przyjęciem projektu uchwały.

Stanowisko Komisji Gospodarki Komunalnej… było za przyjęciem projektu uchwały.

Stanowisko Komisji Kultury, Oświaty 2 głosy za przyjęciem projektu uchwały, 2 przeciwko.

            Na wniosek radnego J. Przygody przewodniczący K. Komorzycki udzielił głosu prezesowi Stowarzyszenia Wspierania Inicjatyw Społecznych w Lisim Polu E. Piotrowskiemu, który powiedział: „ Jest mi przykro, że nasza kilkumiesięczna praca nie uzyskała uznania radnych i burmistrza i nie ma punktu, który dałby nam szansę i nadzieję na wypowiedzenie swojego zdania. Stowarzyszenie nasze powstało z myślą o przejęciu prowadzenia Szkoły Podstawowej w Lisim Polu. Ofertę swoją rozszerzaliśmy również na inne szkoły. Chcieliśmy pomóc mieszkańcom a także pomóc radzie i burmistrzowi, obniżyć koszty prowadzenia. Utrzymać jedną z najstarszych szkół na Pomorzu Zachodnim. Za chwilę obchodziłaby 66 rocznicę powstania. Tą szkołę, z którą wielu mieszkańców jest związanych chcieliśmy uratować. Nie doszły mnie słuchy żeby wśród mieszkańców Lisiego Pola były osoby, które nie chciałby jej istnienia. Nie znam samobójców. Nie znam ludzi, którzy oficjalnie mówili, że ta szkoła w Lisim Polu jest niepotrzebna i trzeba ją rozwiązać, bo w Nawodnej będą lepsze warunki. Takie głosy nie dotarły do Stowarzyszenia. Wszyscy mieszkańcy wiedzą i wiele pokładają nadziei, że jedna uda nam się przejąć szkołę do prowadzenia. Opierając się na informacjach uzyskanych od pana burmistrza, dyrektora AS i IS a także uzasadnienia do uchwały o zamiarze likwidacji szkoły stworzyliśmy koncepcję prowadzenia tej szkoły. Są tam wszystkie informacje, na które odpowiedzieliśmy i są tam liczby. Liczby, które mówią o funkcjonowaniu szkoły, o kosztach funkcjonowania.

My tych kosztów nie wymyśliliśmy. Oparliśmy się na artykule 80 ustawy o systemie oświaty, który mówi jak nalicza się subwencję dla stowarzyszeń prowadzących szkoły. Mając informację na temat demografii szkoły w Lisim Polu w tym i następnym roku wyliczyliśmy najprostszy sposób, że kwota dofinansowania w roku 2011 będzie wynosiła 498 tysięcy. To nie znaczy, że to będzie cały czas taka kwota, ale my opieraliśmy się na prawie, jakie w tej chwili w polskim systemie oświaty obowiązuje. Otrzymaliśmy również informacje od pana burmistrza, że średni koszt utrzymania jednego ucznia w gminie w roku 2011 to jest 7.772 zł. Mamy również informacje na temat kosztów, jakie przypadają średnio na jednego przedszkolaka i to jest kwota 3.900 zł. To są również informacje od pana burmistrza, my niczego nie stworzyliśmy. Nam nie można zarzucać, że my mamy 500 tysięcy, bo tak wynika z demografii, z informacji posiadanych od pana burmistrza i z art. 80 ustawy o systemie oświaty. Nikt nie mówi, że za rok będzie to taka sama kwota. Ta kwota może się zmniejszyć. My natomiast wyliczyliśmy, że stać nas będzie przez najbliższe lata nawet, gdy liczba uczniów spadnie jak również wysokość subwencji prowadzić taką szkołę. Ustaliliśmy, że średni koszt pracy jednego nauczyciela mianowanego z 10 letnim stażem pracy ok. 1.900 zł netto. Mamy również rezerwę, która pozwoli nam ewentualnie przy zmniejszonej liczbie uczniów przetrwać. Mamy również pełną ofertę, jeśli chodzi o wykorzystanie szkoły nie tylko do obowiązkowych zajęć szkolnych, ale również do zajęć nadobowiązkowych rozwijających umiejętności uczniów a także w naszym programie wychodzimy z ofertą dla wszystkich mieszkańców, również dla wszystkich dorosłych, którzy mieliby szkołę do dyspozycji w popołudniowych, wieczornych godzinach. Deklarujemy, że resztę pieniędzy na dodatkową działalność zdobędziemy sami korzystając z mnogości funduszy zewnętrznych. Nie zgadzam się z tym, o czym pan burmistrz mówił, a właściwie co nam zarzucał, że nie konsultowaliśmy, nie prowadziliśmy rozmów. Mam pełną dokumentację gdyby ktoś chciał. Nasze spotkania rozpoczęły się jeszcze w styczniu na ogólnym zebraniu, na którym pan burmistrz poinformował społeczność Lisiego Pola o zamiarze likwidacji szkoły. My już wtedy mieliśmy dokumenty złożone w Krajowym Rejestrze Sądowym i rozpoczęliśmy proces rejestracji. O zamiarze likwidacji dowiedzieliśmy się 17 stycznia. Po kilku dniach złożyliśmy dokumenty. Proszę zrozumieć naszą determinację i nie jestem to ja, ale było nas ponad czterdziestu mieszkańców, założycieli stowarzyszenia, tych, którym leży dobro szkoły w Lisim Polu na sercu. Wykonaliśmy od tego czasu ogrom pracy organizacyjnej a także rozmawialiśmy z władzami gminy. Kolejne spotkanie było w marcu u pana burmistrza, kiedy to przedstawiliśmy swoje pytania, swoje wątpliwości, na którym to doszliśmy do pewnych ustaleń, że my zwrócimy się do pana burmistrza na piśmie z prośbą o informacje i te informacje otrzymaliśmy. Po raz kolejny spotkaliśmy się na zebraniu w Godkowie. Kolejne spotkanie miało miejsce na zebraniu ogólnym 6 kwietnia z mieszkańcami Lisiego Pola. Następne spotkanie z komisją oświaty rady, gdzie przedstawialiśmy swoją koncepcję. Było to 19 kwietnia. Tak, więc trudno nam zarzucać, że nie dajemy jasnego obrazu tego, co proponujemy. Jednak odbiór był różny i nie chciałbym już do tego wracać. Wydaje się, że zasługujemy na tą szansę, zasługujemy na to żeby po tej wielkiej pracy wykonanej tylko po to, żeby przejąć szkołę. My nie jesteśmy sezonowym stowarzyszeniem jak próbowano nam imputować. My jesteśmy stowarzyszeniem opartym na realnych podstawach. Dlatego też bardzo prosiłbym państwa radnych o przekazanie nam do prowadzenia szkoły. Ja jestem pewny, że szkołę utrzymamy i ją rozwiniemy.”

            Burmistrz A. Fedorowicz – Ja nigdy nie powiedziałem, że stowarzyszenie nie konsultowało rozmów. Nigdy nie powiedziałem, że mieszkańcy Lisiego Pola są przeciwko. Jeżeli mówimy o rzetelności przekazu to niestety patrząc prosto w oczy redaktorowi, którego niestety nie miałem przyjemności poznać, a który się podpisał pod artykułem niejaki Andrzej Grabowicz. Podobno był na spotkaniu, chyba, że ktoś przekazał mu materiały i zrobił zdjęcie i powiedział, co ma napisać. Bo w momencie, kiedy pan Klepajczuk zapytał mnie, gdzie jest pani radna, dlaczego się nie wytłumaczyła ze swego wyjazdu, to pod zdjęciem jest taki podpis: „Przekazanie szkoły stowarzyszeniu to szansa dla wsi”. To jest niewątpliwe. Ale ja tego nie mówiłem w tym momencie do pana Klepajczuka tylko mówiłem, że sprawy pani radnej to jej sprawy osobiste i nie ma obowiązku tłumaczyć się ani mi ani któremukolwiek z radnych, co robi i w jakim czasie ze swoim życiem prywatnym.

            Radny R. Skrzypek – Jedną z kwestii, która się pojawiła to jest sprawa mieszkańców Granicznej gdzie chcieliby swoje dzieci umieścić. Pismo z dnia 18 kwietnia wpłynęło do naszej gminy w dniu 12 kwietnia. Po prostu niektórzy w naszej gminie są szybsi niż światło. Żeby tak cała gmina pracowała jak pisma krążą to byśmy nie musieli szkół likwidować. Ale to nie wszystko. 12 kwietnia wpływa pismo podpisane przez panią sołtys ze Strzelczyna z prośbą o to, żeby dzieci dowozić do Chojny. Ktoś wziął to pismo, przepisał je dokładnie, pozmieniał akapity. Dwa pisma są identyczne, co oznacza, że pismo z Granicznej to jest manipulacja mieszkańcami. Treść pisma dotyczy sytuacji, gdy będzie likwidowana szkoła w Lisim Polu i wtedy rodzice nie chcą do Nawodnej tylko chcą do Chojny. Nijak to się ma do sytuacji, gdy szkołę chce przejąć stowarzyszenie, bo wtedy, na co dowodem jest pismo w stowarzyszeniu, rodzice z Granicznej chcą pozostać w Lisim Polu.

Jesteśmy samorządowcami. Mamy okazję dzisiaj przekazać szkołę stowarzyszeniu, istocie samorządności. Ja wiem, że niektórzy wiele lat inny ustrój budowali i w tym ustroju było tak, że ten u góry, który siedział to ma rację. Teraz czasy się zmieniły. Pokażmy innym gminom, spróbujmy dać tą szkołę stowarzyszeniu, niech pokażą co potrafią. Koszt jest o wiele mniejszy niż 0 – III bo będzie kosztowało nie trzysta z hakiem tylko 400 tysięcy. Trzeba będzie dowieźć dzieci do innej szkoły, trzeba będzie wypłacić odprawy. Szkoła trzyklasowa będzie kosztowała tyle samo, co szkoła sześcioklasowa poprowadzona przez stowarzyszenie. Dlatego apeluję do radnych odrzućmy tą uchwałę o likwidacji a na następnej sesji przyjmijmy uchwałę o przekazaniu szkoły stowarzyszeniu. Pokażmy, że jesteśmy samorządowcami a nie urzędasami, którzy wolą sami kierować takimi sprawami.

            Radna R. Bekier – Nie bądźmy wyroczniami. Nie miejmy patentu na mądrość. Jest propozycja stowarzyszenia. Mogą nam się czyjeś macki nie podobać, zastanówmy się nad ideą, nad tym, co robimy, dlaczego postępujemy w ten sposób, dlaczego się nie pochylimy. Nie ma argumentu na „nie” dla pomysłu. Jest „nie” dla przejęcia przez stowarzyszenie. Szanujmy pomysły innych. Proszę nie upierajcie się państwo, że macie patent na mądrość. Nie ma takiego patentu.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Ktoś, kto zarzuca mi manipulację sam jej używa, zachowuje się niepoprawnie, bo ja tu żadnej dwójki nie widzę. Pismo datowane przez rodziców dzieci z Granicznej z 18 kwietnia, wpłynęło do urzędu 19 kwietnia. Nie wiem gdzie pan dwunastkę tu widzi. Ono jest przeze mnie dekretowane na Administrację Szkół i to są dziewiętnastki, więc musiałbym rzeczywiście być chory psychicznie żeby z 9 zrobić 2. Tu jest na pewno 19 a więc wpłynęło dzień po. Nie napisałbym 12 w momencie, kiedy pismo wpłynęło 19 i jest nawet datownik.

Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ewentualnie po dzisiejszym rozstrzygnięciu stowarzyszenie prowadziło również szkołę w miejscu, w którym jest szkoła tylko, że na mocy innego zapisu ustawy o systemie oświaty.

            Nowo wybrany sołtys z Granicznej W. Foremny – Mi nic nie wiadomo, żeby ktoś chodził z urzędu i namawiał ludzi, że ktoś to dla nich zrobił a oni nic nie wiedzieli. Ja nic nie wiem na ten temat i podejrzewam, że większość z Granicznej też, bo nie widziałem, żeby ktoś chodził i namawiał ludzi o takie pisma. Radny mówił, że ludzie z Granicznej są manipulowani a ja nie widziałem nikogo, kto by manipulował ludźmi. Proszę nie obrażać mieszkańców Granicznej.

            Radny R. Skrzypek – Ja nie powiedziałem, że ktoś manipulował ludźmi. Ja powiedziałem, że osoba nn. nie będąc nawet w Granicznej złożyła pismo do urzędu podszywając się pod was. Taka była moja sugestia.

            Radny W. Skrzypczyk – Mówimy o tym, żeby stowarzyszenie przejęło prowadzenie szkoły. Co oferowało stowarzyszenie, kiedy tu było spotkanie z radnymi, na którym ja też byłem. Między innymi oferowało, że aby obniżyć koszty funkcjonowania szkoły dyrektor szkoły będzie udzielał urlopów bezpłatnych w czasie wakacji. Państwo występujecie przeciwko karcie nauczyciela. Każda instytucja, która będzie prowadziła szkołę mówi o tym, że nie będzie karty nauczyciela, bo rzeczywiście tak jest. Stowarzyszenie nie jest zobowiązane do przestrzegania karty nauczyciela. Będzie obowiązywał kodeks pracy. Tylko zauważcie państwo, że parę lat temu nauczyciele wywalczyli sobie to, co w tej chwili mają.

Karta nauczyciela została tak wywalczona, że szkoda, że inne grupy zawodowe nie wywalczyły sobie podobnych warunków. Jeśli państwo uważacie, że wy możecie wystąpić przeciwko reszcie nauczycieli to występujcie sobie. Ja na pewno nigdy nie zgodzę na to, żeby podważać te wartości, które zostały rzeczywiście w sposób bardzo demokratyczny wywalczone.

            Prezes Stowarzyszenia z Lisiego Pola E. Piotrowski – Jeśli chodzi o kartę nauczyciela temat bardzo chłonny, medialny. Natomiast my nie tworzyliśmy prawa. Takie są zapisy ustawy o systemie oświaty. Jeżeli stowarzyszenie przejmie szkołę to obowiązuje kodeks pracy i każdy kodeks pracy przewiduje urlopy bezpłatne. My nie łamiemy prawa. Ustawa o systemie oświaty daje nam możliwość, aby nauczycieli zatrudniać na kodeks pracy i my z niej korzystamy. Wielu nauczycieli, którzy w tej chwili zostaną zwolnieni… ? Nie każdy ma możliwość być na emeryturze i dorabiać sobie w różnych instytucjach i miejscach. W wielu miejscach są to jedyni żywiciele rodziny. Około 30 nauczycieli, pracowników oświaty będzie bez pracy. A pan mi tu z kartą nauczyciela wyjeżdża jak by to był największy dylemat. Ale jest kodeks pracy i tego się trzymajmy. Za chwilę karty nauczyciela nie będzie. Już są zaawansowane prace w Ministerstwie Edukacji Narodowej, żeby odstąpić od karty nauczyciela, bo to jest przeżytek, relikt ustroju, w którym pan działał.

            Przewodniczący Rady K. Komorzycki – Mając na uwadze, że stowarzyszenie zatrudniałoby według innego pensum godzin w związku z tym ilu ludzi byłoby zatrudnionych w stosunku do obecnego stanu?

            Prezes Stowarzyszenia z Lisiego Pola E. Piotrowski – Kiedy pozbieramy wszystkie godziny, które wynikają z ramowego planu nauczania daje to wg naszego rozeznania siedem etatów nauczycielskich plus ¾ etatu pracownika obsługi w administracji dwa etaty czyli główna księgowa plus kadrowa. To są informacje, które wynikają z wyliczeń z ramowego planu nauczania dla szkoły podstawowej. Jeżeli stowarzyszenie prowadzi szkołę podstawową musi ten ramowy plan nauczania realizować. W przypadku dwóch szkół przekazanych stowarzyszeniu to byłoby 14 etatów pedagogicznych plus około 5 – 6 etatów pracowniczych. My to proponujemy. Żadnych wycieczek nie robimy pod niczyim adresem, chcemy pomóc. Proponujemy obniżenie kosztów utrzymania szkoły około 30 do 40% w 2011 roku.

            Radna R. Bekier – Panie burmistrzu. Czy istnieje możliwość przekazania szkoły podstawowej w Lisim Polu dla stowarzyszenia przed jej likwidacją i na normalnych warunkach.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Zawsze istnieje taka możliwość, natomiast na tym etapie dotychczasowych rozmów i argumentów stanowisko większości radnych było takie, że przedstawiamy swoją koncepcję i tej koncepcji się trzymamy. Ponieważ to, co nawet pan prezes podał do prasy, że „poprowadzilibyśmy tę szkołę lepiej i taniej” to jest tylko teza, która nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. Może troszkę taniej. Czy lepiej nikt tego nie chce mi dzisiaj powiedzieć i ja mam duże wątpliwości. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby stowarzyszenie, skoro wykazało tak wielką wolę i determinację nadal wykazało tę wolę po likwidacji szkoły i prowadziło szkołę w tym miejscu, w którym dzisiaj jest szkoła podstawowa prowadzone przez gminę a potem mogłaby być prowadzona przez stowarzyszenie. Nic nie stoi na przeszkodzie. Ale myślę, że do tego czasu musimy się przekonać, nie argumentem siły tylko siłą argumentów, żeby to, co padnie po obydwu stronach było rzeczywiście przekonujące. Bo ja tu mówię za siebie i część radnych, która wyraziła podobną opinię. Te argumenty stowarzyszenia nas nie przekonały.

            Radna R. Bekier – Ja wiem, że istnieją obawy, wiem, że są jeszcze inne tematy, które różnią. Tego się nie da w gminie Chojna ani w żadnej małej gminie uniknąć ani ukryć, bo jesteśmy realistami, część z nas wiele lat spędziła już w radzie i te animozje jednak rzutują na te wszystkie sprawy. Wiemy jak ciężko z popiołów cokolwiek podnieść. Czy nie możemy ponad podziałami, przy pełnej deklaratywności stowarzyszenia przyjąć możliwość przekazania stowarzyszeniu przed likwidacją. Panowie macie świadomość. Jeżeli byśmy postawili przed trudną próbą stowarzyszenie i dali im mandat zaufania to, jeżeli nie podołają to tym bardziej się pogrążą. Nikt nie będzie taryfy ulgowej dla nikogo stosował, ale dajmy szansę wykazania się w działaniu. Ci ludzie podjęli trud, wierzę, że się uda. Apeluję, aby dać im szansę poza podziałami.

            Radny J. Przygoda – Po co likwidować jak wystarczy tylko przekazać stowarzyszeniu. Zastanówmy się, żebyśmy na następnej sesji może dali szansę stowarzyszeniu. Nie podejmować dzisiaj tej uchwały o likwidacji. Może bylibyśmy wzorem, by pokazać innym gminom, że można to utrzymać. Pan burmistrz na jednym ze spotkań powiedział; pokażcie mi chociaż jedno stowarzyszenie, które się utrzymuje” to takich jest kilkaset w Polsce, które SA prowadzone z wielkim powodzeniem. Nie bierzmy pod uwagę innych jakichś manipulacji, że prezesem stowarzyszenia jest osoba, która startowała do rady z opozycji. Stąd mój apel, żebyśmy pokazali, że wspólnie razem możemy coś takiego stworzyć i pokazać innym, że będzie to funkcjonowało.

            Przewodniczący K. Komorzycki podał do wiadomości radnego Skrzypka, że pismo mieszkańców Granicznej wpłynęło 19 kwietnia.

            Radny A. Jamróz – To było jawne pomówienie przez pana Skrzypka „szybko przerobiliśmy”. Ja bym proponował z tego wyciągnąć wnioski, bo to uwłacza naszej radzie.

            Po skończonej dyskusji przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej w Lisim Polu.

Za przyjęciem uchwały glosowało 8 radnych, przeciwko 7.    

Przewodniczący stwierdził, że uchwała została podjęta.

            - uchwała Nr VII/61/2011 stanowi załącznik nr 7 do protokołu

 

Do punktu 11.

-----------------  Do projektu uchwały w sprawie likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Godkowie stanowisko Komisji Gospodarki Finansowej… było pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

Stanowisko Komisji Gospodarki Komunalnej… było pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

Stanowisko Komisji Kultury, Oświaty… 2 glosy za, 2 głosy przeciw.

            Radny M. Burak – Jest to najtańsza szkoła, druga pod względem ilości uczniów. Ma bardzo dobre wyniki nauczania to dlaczego nie dać szansy. Bardzo bym prosił przy głosowaniu o rozważne podejście do sprawy. Może pan Berdzik szerzej otworzy oczy panom radnym i przedstawi parę spraw. Żadna ze szkół nie zrobiła jakiegoś programu oszczędnościowego, nie wyszli naprzeciw i przykro nam powiedzieć, że państwo radni spotykali się, debatowali a nie wypracowaliśmy wspólnego stanowiska.

            Przewodniczący udzielił głosu mieszkańcowi Godkowa p. Berdzikowi, który powiedział: „Odniosę się do faktów. Za chwilę będzie głosowana likwidacja szkoły w Godkowie. Jest to najtańsza szkoła wiejska w gminie, z najlepszą kadrą, osiągająca bardzo dobre wyniki. Jest to druga szkoła, co do wielkości. Gdzie tu jest sens i logika, zasłaniając się finansami likwidować najtańszą szkołę. Koszt utrzymania szkoły w Godkowie w roku 2010 756 tysięcy w tym subwencja wynosiła 374.978 zł. Dopłata gminy 381.522 zł. Przygotowany plan finansowy dla szkoły w Godkowie na rok 2011 zakłada, że ta kwota wzrośnie do769.722 subwencja będzie wynosiła 411.555 zł. Dopłata 358 tysięcy. Te kwoty jednoznacznie pokazują, że najtańsza szkoła w gminie w tym roku będzie jeszcze tańszą szkołą. Ja żądam odpowiedzi, dlaczego najtańsza szkoła ma być zlikwidowana. To jest nielogiczne, nie sensowne. Są szkoły, do których gmina będzie dokładała 1000 – 1500 zł na jednego ucznia więcej niż w szkole w Godkowie. Na spotkania starałem się zapraszać osobiście wszystkich radnych. Niestety zachowanie było wręcz pasywne. Nie chciano nas słuchać. Doszło to tego, że stoimy przed faktem likwidacji. Do pana radnego Oleśkowa. W naszej szkole spala się węgiel za kwotę 14.600 zł i jest to osiągnięcie bardzo dobre, bo wraz z połową wioski.         Te oszczędności, które gmina będzie miała z likwidacji naszej szkoły będzie to rząd 100 może 150 tysięcy. Dokładnie nikt nie jest w stanie tego policzyć, ponieważ w czerwcu będziemy wiedzieli więcej. Będzie nowy przetarg na przewozy i może się okazać, że gmina nie będzie wydawała 700 tysięcy tylko 1.000.000 zł na dowozy. Po likwidacji naszej szkoły trzeba będzie dodatkowe pieniądze wydać na kosztowne przewozy. A dodatkowo jest wysoki spadek subwencji, bo niestety nasza szkoła jest szkołą wiejską a dzieci przejdą do szkoły miejskiej.

Po to była rozbudowa szkoły w Chojnie, żeby zlikwidować system dwuzmianowy. Ten system dwuzmianowy nie skończy się w tym roku. Po nadbudowie system dwuzmianowy ulegnie zmianie tylko dla I – III, dla IV – VI niestety trzeba będzie zrobić dobudowę. Jak wytłumaczyć dzieciom i rodzicom z Chojny, dlaczego po poniesieniu takich kosztów dalej te dzieci będą się uczyły w systemie dwuzmianowym. Mój gorący apel, żeby się zastanowić. Ta szkoła nie pasuje do likwidacji pod względem ekonomicznym i demograficznym. Nie ma Sali gimnastycznej, ale dzieci pokonały wszystkie szkoły na szczeblu powiatowym, zdobyły pierwsze miejsce w piłce nożnej. Nie jest to przeszkodą, gdy nie ma sali, żeby osiągać wyniki. Niech mi ktoś odpowie, dlaczego ta szkoła najtańsza w gminie ma być zlikwidowana. Od tego roku będzie jeszcze dużo tańsza, bo przygotowany plan finansowy przewiduje spadek dofinansowania gminy. Nie będziemy spierać się o inteligencję. Ja przedstawiłem fakty i nie da się tego podważyć. Niech zstąpi na was jakiś duch święty i obdarzy rozumem.

            Radna R. Bekier – Nie bez kozery wystąpiłam z wnioskiem o zmianę porządku obrad i zdjęcie punktu 10. Nie znajduję uzasadnienia dla likwidacji żadnej szkoły a tym bardziej w Godkowie. Żadna demografia, żaden rachunek ekonomiczny nie mogą być wyznacznikiem do tego typu działań. Jestem mieszkanką gminy Chojna od 15 lat, od początku zaangażowana na rzecz Szkoły Podstawowej w Grzybnie. Nieźle usiałam się napracować, żeby dorównać konkurencji z Godkowa. To jest bardzo poważny partner, przyglądajmy się ich osiągnięciom.  Nie może być tak, że im lepiej tym gorzej. Pod specjalną rozwagę państwa pozostawiam Godków. Zobaczcie państwo im gorzej, im trudniej to jakże lepiej. Nie mogę im zazdrościć, że nie mieli sali gimnastycznej, ja w dzieciństwie miałam. Ale wtedy tworzą się maratończycy, kolarze i inne dyscypliny sportu, bo nie wszyscy ćwiczą na salach gimnastycznych. Jeżeli państwo podejmiecie inną decyzję żaden argument już nie przekona. Szanowni państwo za lata pracy i współpracy, za wszystko, co zrobiliście dla tej szkoły czapki z głów. Dziękuję ślicznie.

            Sołtys Godkowa Osiedla B. Rzeszowska – Apeluję i ponawiam gorącą prośbę do wszystkich radnych. Do pana burmistrza, jeżeli jeszcze może rzec słowo, abyście naprawdę zastanowili się nad Godkowem. Prosiłam od początku i ponawiam prośbę, dołączam się do wszystkich argumentów nauczycieli, rodziców i naszej godkowskiej społeczności. Spieraliście się przed chwilą o kartę nauczyciela, o kodeks pracy. A ja wam mówię poczytajcie jeszcze konstytucję. My mamy prawo, żeby nasze dzieci chodziły do naszej szkoły. Ostatnio spotkaliśmy się na początku kwietnia i to, co pani Bekier przedstawiła, jako wniosek Inicjatywy Samorządowej to był też głos nieobecnej dzisiaj przewodniczącej rady rodziców Krystyny Leddin, żebyście się państwo zastanowili, czy nie warto jeszcze, chociaż rok czasu dać szansę dla naszej szkoły i pozostawić ją w całości a przedsięwziąć plany oszczędnościowe w innych dziedzinach życia w gminie.

Na ostatniej sesji w marcu wnioskowałam, sugerując się kategorią mniejszego zła, żebyście państwo zastanowili się nad wnioskiem klas 0-III. Widzę, że w projektach jest ten zamysł, ale dla mnie osobiście, jako rodzica, sołtysa to jest po prostu mniejsze zło. Zastanówcie się. My mamy szansę przetrwać jeszcze ten rok próby i naprawdę w imieniu rodziców do was mówię, że dołożymy wszelkich starań, żeby ta szkoła nie była drogą. Mamy zatrudnionych najlepiej wykształconych nauczycieli je jest po prostu porażka, żeby teraz dyskutować nad likwidacją szkoły, nad zwalnianiem najlepiej wykwalifikowanej kadry. Apeluję jeszcze raz. Godków nie zasługuje na likwidację. Godków powinien istnieć w całości, jako szkoła.

             Radny J. Przygoda – Dobrze wiecie, jaki będzie za chwilę wyrok. My już wiedzieliśmy dużo wcześniej, jaki będzie, bo już było informowane, że 28 kwietnia przyjdziecie na swój własny pogrzeb. Zrobiliście mega, mega, mega pracę. Z takimi ludźmi naprawdę chciałbym współpracować i wielkie brawa dla wszystkich ludzi, którzy pracowali nad tym, aby te szkoły utrzymać.

            Mieszkaniec Godkowa p. Berdzik – Ja przedstawiłem fakty i proszę się do tego odnieść, dlaczego zamykacie najtańszą szkołę wiejską, która w tym roku będzie jeszcze tańsza. Dlaczego likwidujecie szkołę z najlepszymi osiągnięciami, z najlepszą kadrą. Proszę odpowiedzieć na moje pytania.

            Radny J. Przygoda – Jeżeli chodzi o radnych z Inicjatywy Samorządowej to nas państwo przekonaliście faktami. Nie chcę się wypowiadać za innych myślę, że nie otrzyma pan odpowiedzi.

            Mieszkaniec Godkowa p. Berdzik – Chcecie utrzymać szkoły, które są droższe o 1000, 1500 złotych na jednego ucznia. Dlaczego nikt nie chce odpowiedzieć na to pytanie.  

            Radny W. Skrzypczyk – To, co pan przedstawił to są pańskie wyliczenia. Tak pan to nazwał. Ja, jako radny niestety większe zaufanie pokładam w instytucjach gminy i pana dyrektora, który operuje wszystkimi danymi. Natomiast, jeśli uznać pana racje, że pan mówi, że jest najtańszą szkołą to, jeżeli ją zlikwidujemy… Czy pan tu był kiedykolwiek, kiedy są wypłacane zasiłki dla bezrobotnych, czy pan widział ilu podopiecznych ma opieka społeczna. Czy pan wie ilu mieszkańców nie płaci czynszów a zadłużenie wobec zakładu mieszkaniowego wynosi już ponad milion. W związku z tym, że szkoła, o której mowa korzysta z wielkiej dopłaty, która przekracza ponad 100% niestety nie ma racji bytu. Natomiast mógłby się pan zapytać, dlaczego nie jest likwidowana szkoła w Krzymowie. Być może przyjdzie kiedyś i na to czas. Na dzień dzisiejszy jest tak daleko oddalona od gminy, że nie da się tego zrobić. To samo jest, jeśli chodzi o Brwice.

            Mieszkaniec Godkowa p. Berdzik – Wyliczenia odnośnie likwidacji są to wyliczenia szacunkowe, ale koszt utrzymania w Godkowie za 2010 i plan finansowy na rok 2011 to są wyliczenia pana dyrektora AS i IS. To nie są moje wyliczenia. Ja podałem fakty. Subwencja wynosi 411.555 zł a dopłata gminy 358.000 zł. Jeżeli pan to analizował dogłębnie to jest odwrotny trend, nie ma już niekorzystnego trendu dla gminy, gdzie gmina więcej dopłaca niż wynosi subwencja. Jest dodatkowo opracowany plan oszczędnościowy na kwotę 50 tysięcy.

Likwidujecie najtańszą szkołę, która będzie jeszcze tańsza. Spróbujcie panowie jeszcze raz to przeanalizować.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Moim zdaniem żadna odpowiedź nie zadowoli pytającego, ponieważ muszę przytoczyć zdanie, które padło na spotkaniu w Godkowie. „To, że szkoły są drogie to problem gminy. My chcemy drogiej szkoły, ale chcemy, żeby była”. A więc dzisiaj co byśmy nie odpowiedzieli to będzie zła odpowiedź. Każda ze szkół w gminie Chojna jest porównywalną pod każdym względem. Pod względem kosztów, kadry, efektów edukacyjnych i wszystkiego, co wiąże się z całokształtem działalności oświatowej czy edukacyjno-wychowawczej tych placówek. Każda. Bo mówienie, że ta „a” jest lepsza od szkoły „b” jest krzywdzące. Sami państwo wiecie, że w poszczególnych placówkach trend jakości edukacji wyników egzaminacyjnych jest bardzo różny i zależy od wielu czynników. Chociażby od tego czy w danej szkole, w danej klasie absolwentem jest 10 czy 15 wspaniałych uczniów, czy znajdzie się jeden z różnymi dysfunkcjami i zaniży wynik.   

Po dyskusji przewodniczący K. Komorzycki poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie likwidacji Publicznej Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Godkowie. Za przyjęciem głosowało 8 radnych, przeciwko 7 radnych.

Przewodniczący stwierdził, że uchwała została podjęta.

            - uchwała Nr VII/62/2011 stanowi załącznik nr 8 do protokołu

Przewodniczący ogłosił 15 minut przerwy.

 

 

 

 

Do punktu 12.

-----------------  Projekt uchwały w sprawie utworzenia szkoły filialnej w Lisim Polu 129 podporządkowanej organizacyjnie Szkole Podstawowej im. Wspólnej Europy w Nawodnej 93 przedstawił dyrektor AS i IS W. Gołąb.

Zgodnie z propozycjami, które były przedmiotem dyskusji podczas różnych spotkań dotyczących zamiaru likwidacji padły propozycje, aby przy niektórych szkołach utworzyć jednostki organizacyjne. Jedynym sposobem reaktywowania jednostek oświatowych w tym samym miejscu jest kwestia utworzenia nowych jednostek. W trakcie dyskusji i analiz pan burmistrz podjął decyzję, że najefektywniejszym i najtańszym sposobem reaktywowania będzie utworzenie filii szkoły macierzyste. W obu przypadkach są to filie określonych szkół podstawowych. Z racji ustawy o systemie oświaty są to takie same szkoły, one mają taką samą podmiotowość jak szkoły macierzyste. One mają swoje rady pedagogiczne chyba, że rady pedagogiczne będą miały mniej niż trzech nauczycieli to wtedy taka rada pedagogiczna staje się członkiem rady pedagogicznej szkoły macierzystej, ale w naszym przypadku tak nie  będzie. Generalną przesłanką było to, żeby szkoły powstały z dniem 1 maja, aby dyrektorzy szkół macierzystych stali się w pewien sposób pracodawcami nauczycieli tych, którzy od 1 września podejmą pracę w filiach. Najprawdopodobniej będą to nauczyciele, którzy aktualnie pracują w tych szkołach. Pracodawcą będzie dyrektor szkoły macierzystej. Z racji organizacji szkoły sądzę, że któryś nauczyciel otrzyma zniżkę godzin i do tego będzie miał dodatkowo przydzielone obowiązki wykonywania czynności dyrektora pod nieobecność dyrektora, przy czym będziemy musieli w niedługim czasie dokonać zmiany uchwały dotyczącej regulaminu wynagradzania nauczycieli, bo trzeba będzie wprowadzić dodatek dla nauczycieli, żeby ci nauczyciele wykonując te czynności nie byli pokrzywdzeni, że wykonując dodatkowe czynności na rzecz danej placówki to wynagrodzenie mogą otrzymywać. Nie mniej jednak jest to kwestia organizacyjna. Jeżeli dzisiaj państwo podejmiecie tą uchwałę to możemy spokojnie wykonywać czynności arkuszy organizacyjnych i spraw zatrudnienia nauczycieli. Takie wstępne ustalenia są. 5 i 6 pan burmistrz będzie się spotykał z dyrektorami szkół celem omówienia przygotowania arkuszy organizacyjnych szkół.

Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

            Radny J. Przygoda – Jaki będzie koszt kształcenia jednego ucznia w tych trzyklasowych szkołach, ilu nauczycieli znajdzie pracę w nowej szkole, jakie są koszty utrzymania szkoły w Lisim Polu, ile będzie wynosić subwencja, o ile wzrosną koszty dowozu i o ile zmniejszy się zatrudnienie w Administracji Szkół.

            Dyrektor AS i IS W. Gołąb – Koszty podobnie jak prezentowało to stowarzyszenie są opracowane na podstawie szacunkowych kosztów zatrudnienia nauczyciela z dziesięcioletnim stażem, nauczyciela mianowanego. Zakładając tę sytuację będzie to w przypadku Lisiego Pola koszt zatrudnienia nauczycieli 232 tysiące złotych. Koszty pracowników obsługi, którzy będą zajmowali się tym obiektem to jest ok. 23 tys. zł rocznie. Wydatki związane z utrzymaniem obiektu to będzie kwota ok. 29 tys. zł. Po zsumowaniu tych kwot to jest rząd wielkości 280 tysięcy do 300 tysięcy złotych. Jeżeli chodzi o kwotę konieczną na wykształcenia jednego dziecka jest uzależniona od liczby dzieci, która od 1 września zostanie tam zapisana. Na dzień dzisiejszy jest nam trudno powiedzieć jaka to będzie liczba. Niemniej możemy założyć, że jeżeli weźmiemy dane z ewidencji ludności… Jeżeli założymy, że w szkole w Lisim Polu będą oddziały od 0 do III to z obwodu szkolnego z Lisiego Pola, z Lisiego Pola I Kolonii i z Granicznej to będzie 38 dzieci, czyli jeżeli podzielimy liczbę ok. 300 tys. zł przez 38 to wyjdzie nam średni koszt utrzymania dziecka. Odpowiedź na to pytanie jest trudna, to państwo zdecydujecie, co zrobić z obwodem szkolnym, z tym apelem mieszkańców Granicznej. Bo jeżeli państwo podejmiecie decyzję, że dzieci z granicznej jednak pójdą do szkoły Podstawowej Nr 2 w Chojnie to liczba dzieci nam się zmniejszy o 13 i to spowoduje, że w szkole w Lisim Polu szacunkowo będzie się uczyło w oddziałach od 0 do III 25 uczniów I wtedy te kwoty trzeba w inny sposób podzielić. Przy czym w takiej sytuacji, jeżeli będzie szkoła z tak małą liczbą dzieci to należy domniemywać, że niektóre zajęcia będą łączone, zajęcia z wychowania fizycznego, zajęcia muzyczne. Te zajęcia mogą być połączone i wtedy okaże się, że ta kwota 300 tysięcy potrzebna na zatrudnienie nauczycieli będzie mniejsza. Na dzień dzisiejszy nie można jednoznacznie powiedzieć. To jest uwarunkowane szeregiem różnych spraw związanych z organizacją wewnętrzną szkoły. To jest kwestia, którą muszą rozstrzygnąć dyrektorzy. Odnośnie dowozów to część dowozów jest aktualnie realizowana I w związku z tym może się okazać, że nie będzie żadnego wzrostu kosztów wynikających z liczby kilometrów. Natomiast można przypuszczać, że jakiś wzrost będzie my w skali globalnej zakładamy, że będzie to ok. 9%. Nie jestem w stanie odpowiedzieć jednoznacznie. Stoimy przed koniecznością ogłoszenia przetargu i po ogłoszeniu przetargu będziemy wiedzieli. Musimy wykonać specyfikację istotnych warunków zamówienia, która składa się z kilkudziesięciu stron, które tak naprawdę są rozkładem jazdy autobusów, które będą jeździły w nowym roku szkolnym. Natomiast odpowiadając na pytanie ilu pracowników straci zatrudnienie w Administracji Szkół to jest pytanie, które należy wiązać z ilością zadań, które Administracja Szkół będzie musiała wykonać. W związku z tym, że praktycznie dalej będzie istniała jednostka organizacyjna, wprawdzie o mniejszej strukturze, ale te same czynności trzeba będzie wykonać, czyli trzeba będzie przygotować wspólnie z dyrektorem budżet tej placówki, trzeba będzie później ten budżet rozliczać, dokładnie pilnować jak wygląda realizacja budżetu. Trzeba będzie przygotować wynagrodzenia dla nauczycieli w związku z tym na dzień dzisiejszy nie widzę takiej możliwości, żeby na tym etapie do końca tego roku obniżyć zatrudnienie tak znacząco jakby prawdopodobnie oczekiwał radny. Odsyłam państwa do materiału, który otrzymaliście od stowarzyszenia, bo to pokazuje w jakiś sposób… Bardzo sumiennie stowarzyszenie podeszło do kwestii administracji w szkole. Dla tej szkoły w Lisim Polu stowarzyszenie przewidywało, że będzie zatrudniony jeden główny księgowy i jeden pracownik kadr, który będzie dodatkowo wykonywał czynności związane z kasą, czyli dla tej jednej szkoły miały być dwie osoby z administracji. Gdyby powielić ten mechanizm to byśmy mieli 10 głównych księgowych, dziesięciu pracowników kadr, czyli w Administracji Szkół powinno być dwukrotnie większe zatrudnienie. My codziennie księgujemy bardzo dużą liczbę dokumentów. Praktycznie przez Administrację Szkół, przez urządzenia księgowe przechodzi połowa budżetu naszej gminy, musimy sporządzić listy płac, rozliczyć się z ZUS, rozliczyć faktury, rozliczyć VAT, rozliczyć paliwo, zaliczki, zrobić inwentaryzację. Jeżeli państwo chcielibyście poznać zakres obowiązków Administracji Szkół to zapraszam I chętnie to pokażę. W dalszej przyszłości, jeżeli dojdzie do ustabilizowania pewnych spraw związanych z organizacją pracy w Administracji Szkół to być może należy dokonać pewnych reorganizacji.

            Radny J. Przygoda – Powiedział pan, że uniknie moich pytań, ale nie możemy unikać takich pytań, jeżeli zlikwidowaliśmy szkoły I mamy tworzyć filie to właśnie my radni powinniśmy wiedzieć takie informacje. Jeżeli chodzi o dowozy to już możemy powiedzieć, że  na 100%, że wzrośnie, bo będzie nowy przetarg, ceny paliwa poszły w górę i będzie to niemała suma. Jeżeli chodzi o dzieci z Granicznej, jeśli 13 osób przejdzie do szkoły w Chojnie to tracimy subwencję wiejską. Jeżeli szkoła ma się utrzymać za 300 tysięcy, a myślę, że za 400 tysięcy z dowozem, to 400 tysięcy stowarzyszenie deklarowało, że utrzymałoby całą szkołę sześcioklasową. Jaka tu jest ekonomia, jaki tu był sens likwidowania szkoły. To nie jest żadna ekonomia i nic gmina na tym nie zaoszczędzi, a tym bardziej, że zlikwidowaliśmy szkołę, która mogła utrzymać się za tę samą kwotę.

            Radna R. Bekier – Zwracam się do pana dyrektora. Stowarzyszenie z Lisiego Pola podało etaty, ale podało w formie ¾ i 1/4 więc to nie jest tak, że osoba to jest pełen etat. Tam była podzielność funkcji, więc nie można mówić, że to będzie dwie osoby i to będzie wielokrotność.

            Dyrektor AS i IS W. Gołąb – U mnie też w Administracji jest tak, że jest podzielność funkcji. Księgowa nie tylko wykonuje te czynności, które przypisuje się jej, że jest główną księgową. U mnie kadrowa wykonuje czynności związane z zatrudnieniem, zwalnianiem, ruchem kadrowym dla 300 pracowników, ale oprócz tego wykonuje również czynności sekretarki. Chąc rzeczywiście dobrze wykonać pewne czynności trzeba mieć odpowiednią kadrę, w odpowiedniej liczbie, aby szkoła mogła normalnie funkcjonować. U nas jest to scentralizowane i dzięki temu mamy możliwość ścieśniania tej administracji, która na rzecz tych szkół wykonuje pewne czynności. Kiedy np. stowarzyszenie przejęłoby trzy szkoły to pewno też by nie wzrosło to zatrudnienie. Chciałem tylko zwrócić uwagę na ich dbałość i dobrze, że tak bardzo dbają o te sprawy. Bo sprawy pracownicze są bardzo ważne. Ja widzę możliwość restrukturyzacji zatrudnienia, ale to wymaga szeregu prac przygotowawczych i jestem na to przygotowany.

Burmistrz A. Fedorowicz – Hipotetycznie zakładamy, dywagacje, abstrahujemy, mówimy o tym, co by było gdyby było a nie mówicie państwo o tym, co będzie, co jest i co może być. W tej chwili proszę państwa o podjęcie stanowiska w tej sprawie, czy rzeczywiście opozycja chce pozostałych radnych przekonać do tego, że propozycje utworzenia 0 – III nie mają sensu, bo tak domniemywam, że ta dyskusja podąża w tym kierunku, żeby przekonać radnych już przekonanych do tego, żeby utworzyć 0 – III do tego, żeby tego nie robić. To idziemy w złym kierunku. Tym bardziej, że są projekty uchwał. Chyba, że się mylę i źle odbieram sygnały państwa.                                                                                                

Radna R. Bekier – Każdy ma prawo decydować i głosować. Były apele, były wołania i nie pomogło nic. Więc proszę nie odbijać pałeczki w naszą stronę, nie wkładać nam nic w usta. Decyzję każdy podejmie sam. Radni nie dali się skłonić do pewnych rozwiązań, więc z tego powodu nie było linczu. Nie może być cały czas na zasadzie „a u was Murzynów biją”. My jesteśmy pełnoprawnymi radnymi tak jak ta grupa jak i ta grupa. My się możemy podzielić co do poglądów, ale ja nie zamierzam opuścić tej rady, chcę patrzeć tym ludziom normalnie w oczy. Jeżeli będzie taka decyzja tej grupy to po prostu taka będzie. Nie próbuję odbierać wartości ludziom tylko dlatego, że mają odmienne zdanie a pan próbuje insynuować.  Trzeba szanować dziewięciu to szanujmy pozostałych.

Burmistrz A. Fedorowicz – Niczego nie insynuuję, tylko z tonu wypowiedzi pana radnego, który niestety wyszedł wywnioskowałem, że próbuje użyć argumentów przeciwko utworzeniu tej szkoły, że ta szkoła 0 – III będzie droga. I to jest moje subiektywne odczucie. Niczego nie insynuuję, niczego nie dyskredytuję. Państwo zagłosujecie tak jak chcecie.

Po dyskusji przewodniczący K. Komorzycki poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie utworzenia szkoły filialnej w Lisim Polu podporządkowanej organizacyjnie Szkole Podstawowej im. Wspólnej Europy w Nawodnej. Za przyjęciem projektu uchwały głosowało 11 radnych, przeciwko 1, wstrzymało się od głosu 3 radnych.

            - uchwała Nr VII/63/2011 stanowi załącznik nr 9 do protokołu

 

Do punktu 13.

----------------- Do projektu uchwały w sprawie utworzenia szkoły filialnej w Godkowie 33 podporządkowanej organizacyjnie Szkole Podstawowej Nr 2 im. Kornela Makuszyńskiego w Chojnie, ul. Żwirki i Wigury 10 stanowiska komisji były pozytywne za przyjęciem projektu uchwały. Do projektu uchwały nie wniesiono uwag.

W wyniku głosowania uchwała Nr VII/64/2011 została podjęta 13 głosami za, 1 przeciwnym,

1 wstrzymującym i stanowi załącznik nr 10 do protokołu.

 

 

Do punktu 14.

-----------------  Projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na 2011 rok przedstawiła naczelnik wydziału SKF A. Górska.

Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

Zwiększa się dochody budżetu gminy o kwotę 91.902 zł. W dziale transport i łączność wprowadza się dotację w kwocie 76.500 zł z przeznaczeniem na bieżące utrzymanie dróg powiatowych leżących na terenie m. Chojna. W dziale pomoc społeczna o kwotę 3.902 zł na działalność ŚDS tj. na realizację zadań statutowych. Wprowadza się dotację z gminy Trzcińsko na pomoc psychologiczną dla poszkodowanego strażaka w kwocie 1000 zł. W dziale 900 wprowadzamy darowiznę w kwocie 1000 zł z przeznaczeniem na zakup i montaż oświetlenia drogowego. W dziale 853 o kwotę 9.500 zł na dofinansowanie projektu w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Wprowadza się dwa nowe zadania w dziale 700 tj. adaptacja części budynku koszarowego na mieszkania komunalne i socjalne w kwocie 50 tys. zł oraz w dziale 801 adaptacja pomieszczenia piwnicznego na stołówkę w Szkole Podstawowej w Nawodnej na kwotę100 tysięcy złotych. Ponadto w dziale 852 dokonujemy przeniesienia środków na wniosek kierownika OPS i jest to kwota 14 tys. zł jak również na wniosek sołectwa Grzybno zmieniany jest fundusz sołecki na kwotę 1500 zł. Jednocześnie rezygnujemy z zadania pn. organizacja i wyposażenie punktu informacji turystycznej w Chojnie i zdejmujemy 150 tys. zł

Do projektu uchwały nie wniesiono uwag. W wyniku głosowania uchwała Nr VII/65/2011 została podjęta 14 głosami za, 1 wstrzymującym i stanowi załącznik nr 11 do protokołu.

 

Do punktu 15.

----------------- Projekt uchwały w sprawie przyznania dotacji na remont zabytkowego obiektu sakralnego w 2011 roku przedstawił burmistrz A. Fedorowicz.

Proboszcz Parafii Rzymsko-Katolickiej w Krajniku Górnym złożył wniosek o udzielenie dotacji na prace remontowe związane z naprawą posadzki pod ołtarzem, prezbiterium, konserwacją elementów drewnianych i malowaniem całości wnętrza kościoła w Krzymowie.

Całkowita wartość robót wynosi 88.347.50 zł a kwota wnioskowanego dofinansowania nie przekracza 50% wartości całego zadania. Dofinansowanie wyniesie 44 tys. zł.

Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

Do projektu uchwały nie wniesiono uwag. W wyniku głosowania uchwała Nr VII/66/2011 została podjęta 13 głosami za, 2 wstrzymujących i stanowi załącznik nr 12 do protokołu.

 

Do punktu 16.

-----------------  Projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zawarcie umowy dzierżawy części nieruchomości na okres dłuższy niż trzy lata przedstawiła naczelnik wydziału ZBN M. Juzyszyn. Projekt uchwały został przygotowany zgodnie z wnioskiem, który wpłynął od Zarządu Spółki Szpitala w Gryfinie o wydzierżawienie części nieruchomości po byłych gabinetach lekarskich na lotnisku. Zarząd spółki planuje w tych pomieszczeniach uruchomić pracownię rentgenowską i inne gabinety specjalistyczne.

Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały. Do projektu uchwały nie wniesiono uwag.

W wyniku głosowania uchwała Nr VII/67/2011 została podjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr 13 do protokołu.

 

Do punktu 17.

----------------- Projekt uchwały w sprawie sprzedaży w drodze bezprzetargowej nieruchomości zabudowanej budynkiem innym niemieszkalnym, położonej w Chojnie przy ul. Skwer Jagielloński 5 przedstawiła naczelnik wydziału ZBN M. Juzyszyn.

Projekt uchwały został przygotowany w związku z wnioskiem pani Moniki Żebrowskiej, która wystąpiła o sprzedaż nieruchomości innej niż niemieszkalnej w drodze bezprzetargowej. Korzystając z zapisu ustawy o gospodarce nieruchomościami, że przysługuje najemcy droga bezprzetargowa i pierwszeństwo w nabyciu takiego lokalu.

Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

            Radny R. Skrzypek – Panie burmistrzu. Jaka jest motywacja chęci przyjęcia tej uchwały? Czy pan się nie obawia krytyki, że radni wyrażą zgodę na sprzedaż żonie radnego gruntu w centrum miasta bez przetargu. Czy naprawdę nie można byłoby zrobić przetargu?

            Burmistrz A. Fedorowicz – Krytyki nie ominiemy, a zwłaszcza z pana strony ta krytyka nas będzie dotykała bardzo często. Jest wniosek i ja zgodnie z wnioskiem, zgodnie z wymogami prawnymi postępuję. Są dwa wnioski. Drugi wniosek dotyczy lokalu, w którym swoją działalność prowadzi szewc i też możemy powiedzieć, dlaczego nie w drodze otwartego przetargu. To tak samo jak można było ten kontrowersyjny lokal po Kokosie też drodze przetargu oddać komuś w dzierżawę. Tylko my już wielokrotnie doświadczaliśmy tego, w myśl porzekadła „chytry dwa razy traci”, że chcemy dużo a potem nie mamy nic.

W sytuacji, kiedy wszystkie lokale w tym pawilonie za wyjątkiem dwóch są sprzedane to nie widzę powodu, który by sprawił, żeby wyeliminować kogoś, jak pies ogrodnika się zachowamy, a dlaczego akurat ma żona pana radnego dostać ten lokal a nie ktoś inny. Czym się różni żona pana radnego od wszystkich pozostałych żon radnych i pozostałych obywatelek tej gminy. Wszyscy mamy takie same prawa. Jeżeli państwo uznacie, uchwała jest w waszych rękach.

            Radny R. Skrzypek – Mam pytanie do radnych, bo pan burmistrz stwierdził, że zgodnie z kompetencją przekazał to do rady. Czy nie będzie lepiej jak zrobimy to na przetargu? Podejrzewam, że i tak się nikt nie zgłosi, że żona pana radnego przystąpi po cenie wywoławczej, która wynika z wyceny. Przystąpi, kupi uczciwie wg zasad, wg normalnych obyczajów. Spada na nas potężna krytyka. Ja nie przypominam sobie, żebyśmy komuś sprzedali lokal użytkowy w centrum miasta bez przetargu. A już w szczególności jest to podejrzane, gdy robimy taki manewr z  członkiem rodziny radnego rady miejskiej. I co ważne przecież niedawno z radnym opozycyjnym postąpiono zupełnie odwrotnie. Taka sama sytuacja była pana radnego Buraka. Tutaj już się robi drugi krok, nie tylko dzierżawę, ale i sprzedaż na żonę. Tam zablokowano człowiekowi możliwość zarabiana na życie, kupienia chleba dla dzieci.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Pan radny ma szczątkowe informacje. Pan mówi, że pan radny nie ma możliwości zarobkowania. Ma możliwość, bo w tej chwili mimo wyceny nieruchomość została wydzierżawiona na wniosek osoby, która składała taki wniosek, do trzech lat. Osoba, która składała wniosek wie, że w ciągu roku, czy dwóch może nastąpić przekazanie do spółki celowej, wniesienie aportem tych terenów lub ich sprzedaż. One są w tej chwili wyceniane i póki, co nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tak jak inni dzierżawcy ten rodzaj działalności, którą prowadził mógł prowadzić. Natomiast takie przypadki były a przynajmniej jeden. Żona pana radnego Kabata też kupiła sklep i nikt nie miał nic przeciwko temu. Nikogo to nie kłuło, nie bolało.

            Naczelnik wydziału ZBN M. Juzyszyn – Chciałam panu radnemu przypomnieć, że niedawno taką nieruchomość w centrum miasta sprzedawaliśmy w udziałach. Była to nieruchomość gdzie się mieści kancelaria notarialna, prowadzone są usługi ubezpieczeniowe i biuro rachunkowe.

            Radny W. Skrzypczyk – Burmistrz tą uchwałą wykonuje wniosek, który wpłynął i wykonuje go zgodnie z prawem. Jeśli pan się nie zgodzi na tą sprzedaż, to się pan nie zgodzi. Pan radny Żebrowski w czasie posiedzenia komisji komunalnej wyłączył się z głosowania, dlatego, że uważał, iż jest to jego interes prawny i myślę, że tym razem zrobi to samo. Natomiast to radni decydują o tym czy ten obiekt rzeczywiście można sprzedać w drodze bezprzetargowej. Gmina na tym nie straci.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Sytuacja wnioskodawców w momencie, kiedy składają wniosek o wykup w trybie bezprzetargowym jest bardziej skomplikowana niż tych, którzy stają do przetargu, bo wnioskodawca nie wie za ile kupi. Dopiero po uchwale rady zlecamy wycenę i po wycenie lokalu nie ma odwrotu. Jeżeli chce kupić, to za taką cenę, za jaką jest wyceniony jest lokal. Taka była sytuacja w przypadku tych trzech lokali gdzie jest kancelaria notarialna. Niektórzy mówili, że to mało, niektórzy, że dużo. Prawie pół miliona zarobiliśmy na sprzedaży tych lokali. Pytanie czy zarobilibyśmy więcej wystawiając je na przetarg, bo to, że to jest atrakcyjny punkt dla podmiotu „a” nie znaczy, że będzie taki sam atrakcyjny dla innego podmiotu, który stanie do przetargu. Nie jest wiadomym dla wnioskodawcy za ile to kupi. Natomiast, jeśli będzie taka uchwała i będzie wycena to nie ma możliwości obniżenia tej ceny tak jak w trybie przetargowym.

            Przewodniczący K. Komorzycki – Dlaczego pani Żebrowska ma być gorsza od innych pań? Tylko dlatego, że jej mąż jest radnym? Nie będziemy chyba wprowadzać sytuacji konfliktowej wewnątrz małżeństwa. Wszystko się dzieje zgodnie z prawem i tak jak pan burmistrz powiedział, że to może być nawet po cenie wyższej niż byłoby to w przetargu. A insynuacje i podejrzenia to można z wielu sytuacji wykorzystać.

            Radny R. Skrzypek – Ja też nie chcę, żeby żona pana radnego jednego czy drugiego była gorsza. Nie o to mi chodzi. A właśnie podjęcie takiej uchwały, to właśnie wtedy pojawią się insynuacje i podejrzenia. Nie boi się pan tego, że ktoś pana zapyta, że pan koledze załatwił działkę w centrum? Czy nie można tego zrobić uczciwie, czysto. Nikt prawdopodobnie nie będzie chciał tego kupić.

Przewodniczący K. Komorzycki poinformował, że zgodnie z art. 25a ustawy o samorządzie gminnym radny P. Żebrowski zostaje wyłączony z głosowania.

Po dyskusji przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania uchwała Nr VII/68/2011 została podjęta 8 głosami za, przeciwko 3, 3 wstrzymujących i (radny P. Żebrowski nie brał udziału w głosowaniu) stanowi załącznik nr 14 do protokołu.

 

Do punktu 18.      

-----------------  Projekt uchwały w sprawie sprzedaży w drodze bezprzetargowej lokalu niemieszkalnego nr 1b, położonego w Chojnie przy ul. Jagiellońskiej 33a przedstawiła naczelnik wydziału ZBN M. Juzyszyn.

Projekt uchwały jest identyczny jak poprzedni. Z wnioskiem wystąpił p. Surmacz, długoletni najemca tego lokalu, który prowadzi usługi szewskie. Zgodnie z  art. 36 ustawy o gospodarce nieruchomościami może skorzystać z prawa pierwszeństwa nabycia tego lokalu w drodze bezprzetargowej.

Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

            Radny R. Skrzypek – Czy te uchwały są rzeczywiście jednoznaczne, czyli identyczne, co do istoty? Tutaj chodzi o wieloletniego dzierżawcę, który z mocy prawa ma prawo pierwokupu.

            Naczelnik wydziału ZBN M. Juzyszyn – Oczywiście, że jest to jednoznaczne, bo pan Surmacz jest długoletnim najemcą tego lokalu. Tu w tym przypadku też jest długoletni najemca, tylko, że w związku z tym, że pan radny Żebrowski otrzymał mandat radnego nastąpiła zmiana dzierżawcy.

Przewodniczący K. Komorzycki poddał pod głosowanie projekt uchwały w wyniku, czego uchwała Nr VII/69/2011 została podjęta 14 głosami za, 1 przeciwnym i stanowi załącznik nr 15 do protokołu.

 

 

 

Do punktu 19.

---------------- Do projektu uchwały w sprawie uchwalenia regulaminu porządku na terenie cmentarzy komunalnych w gminie Chojna burmistrz zgłosił autopoprawki. Zmianę zapisów w § 1 zamiast słowa „wprowadza się” na „ustala się” i zamiast kropki po m. Strzelczyn wstawić przecinek i dopisać stanowiący załącznik do niniejszej uchwały. Natomiast wykreślić „regulamin porządkowy, jako załącznik”.

Przed § 2 proponuje się zapis: „regulamin, o którym mowa w § 1 podlega podaniu do publicznej wiadomości poprzez wywieszenie na tablicach informacyjnych usytuowanych przy wejściu na cmentarze.”

W § 3 zapis: „uchwała wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym”.

Przewodniczący poddał pod głosowanie zaproponowane autopoprawki w wyniku, czego zostały podjęte 14 głosami za. (radna R. Bekier była nieobecna na sali podczas głosowania)

Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.

Następnie przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania uchwała Nr VII/70/2011 została podjęta 14 głosami za i stanowi załącznik nr 16 do protokołu.

 

Do punktu 20.

-----------------  Projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na wydzierżawienie na okres powyżej trzech lat oraz na odstąpienie od obowiązku przetargowego trybu zawarcia umowy dzierżawy części nieruchomości przedstawił burmistrz A. Fedorowicz.

Jest to uporządkowanie, zdaniem nadzoru wojewody niepoprawnego zapisu, który uwarunkował podjęcie tamtej uchwały od wpłaty kwoty. Sprawy finansowe pozostawiamy w gestii wynajmującego i najemcy i niech to rozstrzygają zgodnie z umową. Natomiast tutaj chodziło o kompetencje rady dotyczące wydzierżawienia bez zachowania trybu przetargowego.

            Radna R. Bekier – Poprosiłabym o kilka słów wyjaśnienia.

            Burmistrz A. Fedorowicz – 21 kwietnia, czyli tuż przed świętami wpłynęło rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody, które stwierdza nieważność uchwały Nr VI/47/2011 z dnia 24 marca br. Nadzór wojewody zajął stanowisko w odniesieniu do całej uchwały. Nie mógł uznać, że rada zgodnie z kompetencjami wyraziła zgodę na dzierżawę bezprzetargową a w drugiej części uchwały uwarunkowała ja od wpłaty jakiejś kwoty tylko mógł stwierdzić ważność lub nieważność całej uchwały. W związku z powyższym to rozstrzygnięcie nadzorcze powoduje, że albo nic nie robimy, co byłoby niezgodne z rzeczywistością, bo firma Best już funkcjonuje w miejscu dawnego sklepu Kokos, albo rada podejmuje uchwałę, która ten stan prawny uporządkuje a tym samym zadość uczyni uwagom, które zostały wyeksponowane w rozstrzygnięciu nadzorczym wojewody.

            Radny W. Skrzypczyk – Jest to realizacja mojego wniosku z wystąpienia do wojewody o uchylenie punktu 2 i 3 z § 1 tamtejszej uchwały. Wojewoda stwierdził, że te dwa punkty naruszają prawo w związku z powyższym nie miał możliwości uchylenia tylko tych dwóch punktów, musiał uchylić cały § 1. Dlatego trzeba podjąć nową uchwałę, która umożliwi wydzierżawienie dla spółki Best w drodze bezprzetargowej tego obiektu.

            Radny R. Skrzypek – Panie przewodniczący. Mam pytanie do pana, bo w materiałach na sesję były pisma od prezesa Gminnej Spółdzielni, bo wynika z tego, że Gminna Spółdzielnia jest też zainteresowana dzierżawą.

            Radny W. Skrzypczyk.- Zgadza się, natomiast to stanowisko wojewody, które mamy stwierdza, że w zakresie kompetencji rada ma prawo wydzierżawić w drodze bezprzetargowej ten obiekt na okres dłuższy niż trzy lata i jest to zgodne z prawem. Natomiast te dwa punkty, które uzależniały tą dzierżawę są niezgodne z prawem. Rada powinna upoważnić przewodniczącego do udzielenia odpowiedzi prezesowi Gminnej Spółdzielni, że na dzień dzisiejszy jest takie stanowisko wojewody.

            Radny R. Skrzypek – W momencie, kiedy rodzina pana Buraka wystąpiła o dzierżawę to zgłosił się inny dzierżawca i pan burmistrz w momencie przyjmowania porządku sesji wycofał projekt uchwały w związku z tym, że jest drugi chętny na dzierżawę. Z tego, co czytam z pism GS oni też są chętni na dzierżawę, ale pan burmistrz nie wycofuje.

            Radny W. Skrzypczyk – W związku z tym, że komisja komunalna zajmowała się sprawą pierwszego pisma od GS dotyczącego uchwały, która była podjęta w styczniu br. Tam nie było określone, że spółdzielnia chce przystąpić do przetargu, natomiast, że prowadzi podobną działalność gospodarczą. W czasie posiedzenia komisji zapytałem pana prezesa czy prezes chce dzierżawić to i jako spółdzielnia prowadzić działalność, czy chce to wydzierżawić żeby poddzierżawić tak jak inne swoje obiekty. Odpowiedział, że nie powinienem takiego pytania zadawać, że to jest jego sprawa.

Po dyskusji przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały w wyniku czego, uchwała Nr VII/71/2011 została podjęta 10 glosami za, przy 5 wstrzymujących i stanowi załącznik nr 17 do protokołu.

 

Do punktu 21

----------------  Projekt uchwały w sprawie przystąpienia gminy Chojna do Konwentu Gmin i Powiatów Rzeczypospolitej Polskiej współpracujących z samorządami Republiki Ukrainy przedstawił burmistrz A. Fedorowicz.

Na dzisiaj nie jesteśmy w stanie stwierdzić, jakie wymierne korzyści za rok czy 10 lat przyniesie nam to partnerstwo, tak jak nie byliśmy w stanie 10 lat temu stwierdzić, co będzie z Polską po wejściu do Unii. Dzisiaj wiemy, że jest więcej korzyści niż zjawisk niekorzystnych. Natomiast to partnerstwo powinno przynieść tak jak w latach dziewięćdziesiątych, na bazie polsko-niemieckiej wymiany młodzieży rozpoczęła się współpraca i integracja z Europą i Polaków i Niemców, zacieśnianie więzi a eliminowanie barier. Myślę, że tutaj też mamy dużo do powiedzenia tym bardziej, że na naszym terenie jest wielu mieszkańców przesiedlonych z tamtych terenów i chcieliby spotykać się z tymi mieszkańcami, którzy są w tej chwili na terenach dawnej Rzeczypospolitej, na terenach Ukrainy i taka trójstronna współpraca polsko – niemiecko - ukraińska dla wszystkich może być korzystna, tym bardziej, że będziemy finalnie skazani w dobrym tego słowa znaczeniu na partnerstwo z jedną gminą, z miastem i ta wymiana będzie taka jak w przypadku Scherborne, Douzelage. Myślę o dalszej wymianie młodzieży i kontaktach kulturalnych, gospodarczych, które mogą przełożyć się na lepszą jakość życia naszych obywateli.

Dalej burmistrz A. Fedorowicz zaproponował, aby do występowania w Konwencie Gmin i Powiatów wyznaczyć burmistrza i przewodniczącego rady.

Przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały w wyniku, czego uchwała Nr VII/72/2011 została podjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr 18 do protokołu.

 

Do punktu 22.

-----------------  Wyrażenie opinii w sprawie zakupu nieruchomości stanowiącej własność gminy Chojna przez spółkę akcyjną Si Power z przeznaczeniem pod elektrownię fotowoltaiczną.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Spółka Si Power złożyła nieoficjalnie wniosek w sprawie sprzedaży terenów pomiędzy pasem startowym a pasem kołowania. To jest nieruchomość o pow. 64 ha dotychczas dzierżawiona na cele rolne, ale już wyceniona na 8.255.000 zł. Spółka, która prowadzi inwestycje przede wszystkim związane z budową elektrowni słonecznych w Europie szuka terenów, które dla niej będą jak najbardziej atrakcyjne, przede wszystkim pod względem cenowym, czyli chce kupić bardzo tanio, żeby móc tam prowadzić działalność gospodarczą. Naszą intencją w kolei nie jest oddanie za symboliczną złotówkę tylko sprzedaż na poziomie, który będzie nas zadowalał lub ewentualnie inny sposób wykorzystania. Inny sposób to propozycja spółki Energy. Jesteśmy w trakcie analizowania umowy, która została przez spółkę przygotowana i propozycja jest taka, żeby wnieść aportem nieruchomości o wartości rzędu 10 czy 20 milionów, bo tak są wyceniane mniej więcej nasze działki i tworzyć razem inwestycję, która docelowo miałaby doprowadzić do budowy biogazowi, elektrowni słonecznej i produkcji energii cieplnej i elektrycznej, konkurencyjnej na rynku, z korzyścią dla gminy na wiele lat, a nie tylko, jako jednorazowy zastrzyk i to bardzo skromny. Przedstawiciele spółki Si Power powiedzieli wprost, że w innych częściach kraju kupują nieruchomości za kilka złotych za metr kwadratowy, czyli 3, 4 maksymalnie 5 zł za metr kwadratowy. To jest dalekie od tych cen, które my uzyskujemy. Na spotkaniu mówiliśmy, że cena metra kwadratowego średnio waha się od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych, w zależności od tego, czy jest to teren rolniczy, czy jest uzbrojony. W związku z powyższym ta oferta jest dla nas niekorzystna, bo sześćdziesiąt kilka hektarów razy trzy, cztery złote to jest rząd ok. 2 mln zł i właściciel zrobi z tym, co będzie chciał. Dla nas istotniejsze jest to, że patrzymy w przyszłość na inwestycje związane z produkcją zielonej energii, odnawialnymi źródłami energii i czekamy na ustawę dotyczącą gospodarki odpadami. Będzie podjęta w 2012 roku, ale wtedy na gminę spadnie ciężar rozwiązywania wszystkich problemów tzw. śmieciowych, czyli gospodarka odpadami. W ślad za tym planowane są w ustawie jakieś środki finansowe, żeby gminom było łatwiej. Dzisiaj trudno byłoby wyjść naprzeciw oczekiwaniom spółki Si Power i sprzedać teren, który może okazać się bardziej potrzebny, cenniejszy, tym bardziej, że mamy określoną wycenę na poziomie 8 milionów a oferent proponuje dać około 2 milionów. Nie jest to kompatybilne, dlatego proszę o stanowisko, tak żebym mógł oficjalnie przekazać odpowiedź dla tej spółki, lub odpowiemy, że już jest operat szacunkowy, możemy ogłosić przetarg i jak staną do przetargu to kupią. Tylko, że my już takich przetargów już kilka odbyliśmy, bo mieliśmy nieruchomości rzędu 3 – 5 milionów i po trzecim przetargu okazywało się, że wycena była już nieaktualna, bo nieruchomości nie znalazły żadnego nabywcy. Sama firma jest, ona funkcjonuje tylko szuka jak najkorzystniejszych ofert.

            Radny W. Skrzypczyk – Komisja komunalna rozpatrywała tą sprawę i wyraziła negatywne stanowisko w sprawie sprzedaży tej spółce.

            Radny P. Mróz – Komisja finansowa również rozpatrzyła negatywnie skoro ma to kolidować z planowaną inwestycją energetyczną.

            Burmistrz A. Fedorowicz – W planie te tereny są, jako tereny przemysłowe a wnioskodawca chce kupić, jako rolnicze, czyli zyskałby na tym wielokrotnie. To jest teren przemysłowy i chcemy, żeby takim pozostał. Natomiast inwestycje związane z budową elektrowni słonecznych i samo posadowienie kolektorów fotowoltaicznych nie wymagają pozwoleń na budowę. Inwestor może zgłosić tylko inwestycję i to są urządzenia nietrwale związane z gruntem. Sam przesył to już jest inna sprawa natomiast sama budowa elektrowni słonecznych nie wymaga takich procedur jak np. budowa garażu murowanego. Im zależy na tym, żeby kupować rolnicze, nieużytki o niższej klasie, niższej wartości. Natomiast nam zależy na tym, żeby jednak ten teren był w strefie przemysłowej tym bardziej, że zarząd województwa podjął uchwałę o włączeniu10 ha w skład mieleckiej strefy przemysłowej. Patrząc perspektywicznie na teren strefy i nieruchomość, która jest za pasem kołowania byłoby nieuzasadnione sprzedawanie za część wartości.

W dalszej dyskusji burmistrz poprosił o upoważnienie do wystąpienia do spółki Si Power o złożenie propozycji kupna na piśmie, żeby określili ile są w stanie zapłacić za ten teren, a my przedstawimy z kolei ofertę, która wynika z naszego operatu.

 

 

Do punktu 23.

-----------------  Wyrażenie opinii w sprawie ustanowienia strefy ciszy na Jeziorze Jeleńskim.

Burmistrz A. Fedorowicz – Na wniosek pani Anieli Jurewicz, sołtysa Jelenina Starostwo Powiatowe w Gryfinie wystąpiło o opinię w sprawie. Problem jest taki, że ustanowienie strefy ciszy w zasadzie wykluczy wiele różnych działań rekreacyjnych na terenie jeziora.

            Naczelnik wydziału BPI A. Witek – Strefę ciszy zatwierdza Rada Powiatu a burmistrz wyraża swoją opinię. Nie mniej burmistrz chciał znać państwa zdanie. Do tej pory nie mieliśmy żadnych skarg w zakresie zakłócania ciszy na Jeziorze Jeleńskim. Pierwszym wnioskiem jest wniosek pani sołtys. Warto byłoby jeszcze zasięgnąć opinii mieszkańców tej miejscowości. Państwo dostali w materiałach orzeczenia, że nie ma wyłączenia dla określonych służb, czyli nie będzie dla straży rybackiej wyłączenia, oni też będą mieli zakaz używania łodzi motorowych na tym jeziorze. Jeżeli Rada Powiatu wprowadzi zakaz to będzie obowiązywał bezwzględnie dla wszystkich i przez cały rok.

            Radna R. Bekier – Czy się zmieniły przepisy w tym zakresie, bo usłyszeliśmy, że nie może być wyłączenia, że służby straży wodnej będą podlegały tym samym restrykcjom, czyli nie będą mogły patrolować łodziami motorowymi.

            Naczelnik wydziału BPI A. Witek – Dostali państwo w materiałach, że nie podlega wyłączeniu. Z tego, co wiem, jeżeli nie podlega wyłączeniu to nie podlegają wyłączeniu. Nie ma jeszcze orzecznictwa na ten temat czy straż pożarna, czy pogotowie ratunkowe, która udzielałaby pomocy naruszałaby prawo używając łodzi motorowych, bo wiemy, że jest też ratownictwo, które używa łodzi motorowych. Takich orzeczeń nie ma i nie mogę udzielić konkretnej odpowiedzi.

            Sołtys Brwic Z. Madera – Co roku spotyka, że nawet policja pływa łodzią motorową. Czy to nie będzie kolidowało, żeby całkowicie ustanowić ciszę.

            Burmistrz A. Fedorowicz – W materiałach są rozstrzygnięcia nadzoru wojewody śląskiego i podkarpackiego i kila razy jest podkreślone, że nie można jednej wyłączyć a drugą upoważnić do korzystania z łodzi motorowych. Zdaniem organu nadzoru postanowienia uchwały dotyczącej okresowych zezwoleń na korzystanie z jednostek pływających o napędzie spalinowym przez starostę stanowią niedopuszczalną sublegację, która nie znajduje uzasadnienia prawnego. Nie można zastosować prawa dla jednych nie stosując go dla drugich. Jeżeli jest strefa ciszy to są wyłączeni wszyscy niezależnie od statusu, czy jest to straż taka, czy inna, czy jest to prywatny użytkownik. Strefa ciszy wprowadza strefę ciszy dla wszystkich bez możliwości korzystania z jakichkolwiek sprzętów.

Natomiast moje odczucie jest takie, że wielokrotnie bywałem nad tym jeziorem i nie spotkałem tego typu pojazdów, co nie znaczy, że ich tam nie ma, bo niektórzy potwierdzają, że zdarzają się takie przypadki. Te przypadki dotyczą wielu innych akwenów gdzie znajdzie się pasjonat, który będzie chciał poszaleć na jakimś skuterku czy łodzi motorowej.

            Radny P. Mróz – Ustalmy na ile uciążliwe jest tam w tej chwili korzystanie z takiego sprzętu, bo ja korzystam z tego jeziora od wielu lat i nigdy nie zauważyłem. To są jakieś pojedyncze przypadki tak jak pan burmistrz powiedział, że jakiś pasjonat przywiezie skuter, ale generalnie wypływa dalej na centralną część jeziora a nie po plaży. Jak to się ma do planowanego rozwoju ośrodka i ma być robiona jakaś inwestycja to czy nie zahamuje to rozwoju tej inwestycji.

            Sołtys Jelenina A. Jurewicz – Mój wniosek dotyczy głównie plaży, miejsca gdzie kąpią się ludzie. Takie przypadki zdarzały się i chcemy zapobiec temu niebezpieczeństwu, jakie by się mogło zdarzyć.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Mam pewną propozycję. Ponieważ w piśmie Starostwa Powiatowego jest zapis „zgodnie z art. 116 ustawy prawo ochrony środowiska rada powiatu w drodze w drodze uchwały ogranicza lub zakazuje używania jednostek pływających.”

Wydziały Urzędu Miejskiego i Starostwa porozumieją się ze sobą i ewentualnie ustalą pas graniczny dla terenu rekreacyjnego i będzie można wprowadzić ograniczenie i odpowiednie oznakowanie. 

                 

Do punktu 24.

----------------- Burmistrz odpowiedział na pytania zadane przez radnych w punkcie 6 porządku.

Radnemu Skrzypkowi w sprawie uchwały o stypendiach sportowych. Uchwała wymaga poprawek i dostosowania do oczekiwań wszystkich w naszej gminie. Co do środków, jakimi dysponowaliśmy to one zostały rozdysponowane w stu procentach. Było 400 tysięcy na kluby sportowe i zgodnie z rozstrzygnięciem konkursowym środki zostały rozdysponowane.

Drugie pytanie dotyczyło zmian w budżecie i inwestycji w Łaziszczach i Krzymowie.

W jednym i drugim przypadku jest to trudny temat, ponieważ ani w Łaziszczach ani w Krzymowie nie mamy stu procentowej możliwości, nie jesteśmy stroną. Natomiast jesteśmy za tym, żeby sprawy ścieków w Łaziszczach i wód opadowych i również innych problemów drogowych rozwiązać. Z tym, że tutaj możemy tylko postulować. Jesienią na spotkaniu, które odbyło się w Łaziszczach wyjaśniliśmy sobie część spraw. Problem polega na tym, że właściciele lokali mają udziały w nieruchomości i każdy ma jakiś swój udział w kawałku tej infrastruktury. Nie byłoby problemu gdyby nie to, że ta struktura jest troszkę zmęczona i należałoby ją poprawić. Chcemy to poprawnie przeprowadzić, ale nie możemy sami ingerować w coś, co nie jest naszą własnością. Nie możemy zlecić wykonanie zastępcze, naprawcze czegokolwiek, bo na to musi być zgoda wszystkich. Myślę, że taka zgoda byłaby gdyby gmina to zrobiła na własny koszt, niemniej nie mamy takiego tytuły, żeby to, co jest własnością innych obywateli wykonywać we własnym zakresie. Problem sprowadza się do tego, że te niedrożności kanalizacyjne zapychanie jej i co jakiś czas PUK musi interweniować, udrożnić a ktoś za to po prostu musi zapłacić. Solidarnie powinni wszyscy, ale w tym momencie tylko poczuwają się do odpowiedzialności najczęściej ci, którzy zadzwonili do PUK, bo ten, który mieszka 100 metrów dalej uważa, że to nie jest jego problem. Myślę, że w tym roku ten problem postaramy się rozwiązać. Natomiast jedynym problemem jest ten status prawny nieruchomości, bo tu będziemy musieli jakąś umowę sporządzić, żeby ktoś nam potem nie zarzucił, że gminne pieniądze wykorzystujemy na zadanie, które nie jest naszym zadaniem i mimo dobrej woli nie do końca moglibyśmy to poprawnie przeprowadzić. Myślę, że w międzyczasie, kiedy będzie modernizowana droga wojewódzka to w tym czasie te prace będziemy starali się wykonać. Na pewno mieszkańcy będą musieli partycypować, bo zapewne będzie to kilkadziesiąt tysięcy. Tam kilka fragmentów tej kanalizacji musi być ułożonych na nowo. To, co było największym problemem zostało naprawione, udrożniono jeszcze podczas zimy fragment, który był najtrudniejszy, ale pozostały jeszcze inne, też nie łatwe. Co do Krzymowa to na dzień dzisiejszy po spotkaniu z panem Medyńskim, który reprezentował zarząd melioracji ustaliliśmy, że w tej chwili musimy się spotkać z wydziałem zarządzania drogami i ustalić jakąś dalszą strategię, co która instytucja powinna, a co musi zrobić. To, że powinniśmy uporządkować sprawy to jest pewne, natomiast, co muszą instytucje to jest inny temat. Zarząd melioracji otrzymał dodatkowe środki ok. 2 mln zł na wszystkie prace melioracyjne w powiecie i dużą część z tej kwoty chce przeznaczyć poza umocnieniem powodziowym w Krajniku i Zatoni na melioracje w poszczególnych sołectwach i taki plan jest przygotowany. Natomiast nie chciałbym, żeby to się skończyło tak jak z chodnikiem, czyli niczym, bo ogłosiliśmy przetarg, PUK kupił materiał i chodnika nadal nie ma. Każdemu z nas na tym zależy i panu radnemu i przewodniczącemu i mi, żeby ten problem rozwiązać, bo wiemy doskonale, że to jest wielka uciążliwość a szczególnie, kiedy nasilają się opady. Nie chcielibyśmy, żeby powtórzyło się to, co miało miejsce w styczniu tego roku podczas roztopów zimowych.

Pani radna chyba już uzyskała odpowiedź od pani naczelnik w sprawie terenu w Grzybnie. Nie mamy w tej chwili ostatecznej odpowiedzi od Agencji Nieruchomości Rolnych. Ta sprawa nie jest uporządkowana. Złożyliśmy wniosek i czekamy na rozstrzygnięcie żeby móc ten plac zabaw wreszcie zrobić. Ale dopóki nie mamy tytułu do nieruchomości to nic nie możemy zrobić.

            Radna R. Bekier – Tu są jakby dwie kwestie. Jedną sprawą jest przeciągająca się cała ta historia z przejęciem działki a drugą deklaracja, że ten plac dla dzieci będzie zrobiony. Bardziej zależało mi na tym drugim członie.

            Burmistrz A. Fedorowicz – Myślę, że to jest tak samo moja jak i państwa deklaracja, bo takich potrzeb zorganizowania placów zabaw w gminie jest więcej i jeżeli są przeznaczone środki to będziemy starali się te zadania wykonać. Natomiast tutaj jest jeszcze inny problem i pani doskonale o tym wie. To właśnie dotyczy Grzybna, Łaziszcz, Strzelczyna i kilku jeszcze innych sołectw gdzie te sprawy spółdzielni czy wspólnot nie do końca są uporządkowane tak jak by wszyscy tego chcieli. Mieszkańcy zgłaszają różne propozycje, uwagi dotyczące zagospodarowania terenu, oświetlenia ciągów komunikacyjnych, bo to od lat po pegerowskich czasach nie zostało uporządkowane. Tych oczekiwań jest dużo, ale nie do końca mamy tytuł, jako gmina, żeby wszystko za wspólnoty, za spółdzielnie zrobić. Osobiście ustaliłem pewne priorytety i uważam, że na dzień dzisiejszy najpilniejszą sprawą jest gospodarka wodno-ściekowa, żeby wszyscy mieszkańcy mieli wodę i odprowadzali ścieki w sposób porównywalny cenowo. Ten problem dotyczy kilku sołectw a jedną z pilniejszych inwestycji budowy oczyszczalni biologicznych jest inwestycja w Strzelczynie.

            Radna R. Bekier – Te nieuregulowania czy rozstrzygnięcia prawne, jakie zostały zastosowane wcześniej ja już też zastałam. Ale jeżeli pytałam o plac zabaw to gdzieś informacja już poszła na pytanie z gminy. Ktoś się zwraca odnośnie oświetlenia. Macie nie uregulowane prawo, załóżcie wspólnotę i będziecie łożyć na utrzymanie oświetlenia. Czy są potworzone wspólnoty, które dźwigają ciężar oświetlenia całego osiedla? Chyba nie. Ja rozumiem, że nakłady poszczególnych mieszkańców czy poszczególnych wspólnot są, jakieś obowiązki wobec utrzymania itd. estetyki. To jest takie niepisane prawo. Jest mało rodzin w tym też jest taka sytuacja finansowa, że nawet gdyby było pięć lamp do wymiany czy dziesięć lamp do wymiany, to siłą rozpędu tych ludzi, gdyby powstała wspólnota to absolutnie panie burmistrzu będzie pan patrzył ciemną wioskę. Tak się nie da. Dlatego już wielokrotnie zwracałam się do pana sugerując jeszcze inne sprawy i te same sugerowałam spółdzielni, żeby te rozstrzygnięcia miały sens, żeby tam się coś zmieniło. Bo czy na lotnisku, czy w innych miejscach pozyskiwano płyty i one znajdowały swoje umiejscowienie w innych realiach dla ratowania tej infrastruktury drogowej itd. U nas jakoś jest to niemożliwe, bo to jest taki grunt niczyj. Ale my mamy świadomość, że to jest nasze, czy to będzie wspólnota „x” czy jakby to się nie zwało. Tam my niszczymy samochody, my łamiemy nogi itd. Tego tematu się nie uniknie. Tu nie chodzi o znalezienie winnego, o wnoszenie skargi itd. bo to nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby zapracować na to, znaleźć środki a czasami półśrodki, czasami materiały, żeby nasze problemy podstawowe rozwiązać. Takie wioski jak Grzybno, Kamienny Jaz czy Strzelczyn nie utyskują na swój los tylko szukają możliwości rozwiązań, żeby każdy rok przyniósł jakieś zmiany. Żeby do tej stagnacji i tej nicości albo degradacji nie przyzwyczajać się za bardzo. Są prośby o każde działanie, które… bo to nie zawsze są ogromne nakłady.

 

 

 

 

Do punktu 25.

----------------- W wolnych wnioskach burmistrz zaprosił wszystkich na uroczystość 1 maja na godz. 18 na koncert i nabożeństwo w Kościele Mariackim z okazji Dnia Beatyfikacji Papieża Jana Pawła II oraz na dzień 3 maja na godz. 11 na nabożeństwo i uroczystości 3 Majowe, podczas których zostaną uhonorowani kombatanci.

Przewodniczący K. Komorzycki zaprosił wszystkich na dzień 6 maja na godz. 13 na powiatowe obchody Dnia Strażaka.

            Radny R. Skrzypek – Chciałbym poprosić pana burmistrza, aby wystąpił do Starostwa Powiatowego z propozycją wspólnej budowy, remontu chodnika w Krzymowie, z informacją, że mamy zaplanowane w budżecie, że chcielibyśmy się dołożyć, bo taki był zamiar planowania w budżecie. Będziemy mieli wtedy odpowiedź i będziemy wiedzieli, na czym stoimy do ludzie pytają czy jest to wina powiatu czy gminy.    

Co do uchwały o stypendiach chciałem poinformować radnych, że stało się tak jak mówiłem, że ta uchwała jest tylko pod jeden klub, bo gmina przyznała środki tylko dla Odry a pan burmistrz dzisiaj powiedział, że żadnych innych środków nie ma. Czyli wyszło na moje, przegłosowaliście uchwałę, która nie działa dla całej gminy tylko działa dla jednego wybranego klubu.

            Z-ca burmistrza W. Długoborski – Stypendia w obrębie klubów, kluby mogą wypłacać zgodnie z prawem swoim zawodnikom o ile ustalą to w swoich wewnętrznych regulaminach. To nie jest kwestia tylko Odry, ale wszystkich klubów. Natomiast jest jeszcze jeden aspekt dotyczący stypendium burmistrza. W tym względzie będzie nowa uchwała wynikająca z nowej ustawy i ona będzie w stosownym czasie przedstawiona radnym po to, żeby uchwalić, zakładając, że będą na ten cel odrębne środki niezależne od tych, które zostały przydzielone poszczególnym klubom sportowym.

            Radny R. Skrzypek – Kluby składając wniosek o dotację przedkładają preliminarz. W tym preliminarzu planują, na co mogą wydać pieniądze. Tylko Odra Chojna dostała taki budżet, że w ich budżecie po opłaceniu wszystkich podstawowych rzeczy starcza też pieniędzy na stypendia. Innym klubom na te stypendia nie starcza gdyż mają okrojone budżety. W związku z tym jest taka informacja, że tylko piłkarze Odry Chojna będą w tym roku, z tej uchwały, którą podjęliśmy otrzymywać stypendia. Taki jest skutek tych dwóch działań.

W związku z wyczerpaniem się porządku obrad i braku głosów dyskusji przewodniczący K. Komorzycki zakończył obrady. Koniec obrad godz. 16.50. Na tym protokół zakończono.

 

 

Protokołowała                                                                              Przewodniczący Rady

Ewa Wojciechowska                                                                   Kazimierz Komorzycki

 

             

           

           

   

 

 

 

           


Metadane - wyciąg z rejestru zmian

Osoba odpowiadająca za treść informacji

Piotr Radziszewski

Data wytworzenia:
07 cze 2011

Osoba dodająca informacje

Piotr Radziszewski

Data publikacji:
07 cze 2011, godz. 13:12

Osoba aktualizująca informacje

Piotr Radziszewski

Data aktualizacji:
10 cze 2011, godz. 07:26