SESJA IX
z sesji Rady Miejskiej w Chojnie
z dnia 11 października 2007 r.
Do punktu 1, 2, 3.---------------------- Obrady rozpoczął i prowadził przewodniczący Rady J. Kowalczyk. Na podstawie listy obecności stwierdził prawomocność obrad. Na sesji obecni byli burmistrz A. Fedorowicz, zastępca burmistrza
W. Długoborski, skarbnik T. Kuflowska, naczelnik wydziału PP M. Hadrzyński, naczelnik RG R. Wołosiak,
dyrektor Centrum Kultury T. Mazur, prezes PUK Z. Hippmann, dyrektor ZGM S. Matolicz, przedstawiciele prasy lokalnej, sołtysi, wyborcy. Na podstawie listy obecności przewodniczący stwierdził prawomocność obrad.
Do porządku sesji burmistrz zaproponował dwa dodatkowe punkty. Jeden punkt dotyczył pisma w sprawie radnego Kabata, z którym burmistrz podpisał umowę zgodnie z rozstrzygnięciem przetargu, stąd przedkłada projekt uchwały w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej i umową cywilno prawną zawartą z gminą. Drugi punkt dotyczył sprawy salonu gier w Chojnie.
Radny W. Skrzypczyk zwrócił się do przewodniczącego, że otrzymał wniosek od grupy radnych dotyczący wprowadzenia do porządku obrad projektu uchwały o odwołaniu H. Kłapoucha z funkcji przewodniczącego komisji rewizyjnej i powołania nowego przewodniczącego. W związku z tym radni zgłaszają o wprowadzenie tego do porządku obrad.
Radny G. Sakowski złożył wniosek, aby w punkcie 16 wprowadzić dodatkowy punkt „dyskusja i podjęcie przez radę działań w związku z próbą utworzenia oddziału Gimnazjum przy Szkole Ponadgimnazjalnej Nr 1 w Chojnie”. Z tego co wiadomo są prowadzone rozmowy między Starostwem a gminą i wolą radnych było aby radni też uczestniczyli w tych rozmowach brali udział. Sytuacja wokół utworzenia tego gimnazjum zrobiła się bardzo nieciekawa jeśli chodzi o wypuszczane przez pewne środowiska niesprawdzone i nie mające pokrycia w rzeczywistości plotki. Propozycja Starostwa jest dosyć sensowna i należałoby się nad nią poważnie się zastanowić.
Przewodniczący Rady J. Kowalczyk poddał pod głosowanie wniosek burmistrza A. Fedorowicza w sprawie wprowadzenia punktu odnośnie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego Kabata.
Za wprowadzeniem do porządku sesji głosowało 7 radnych, przeciwko 8. Przewodniczący stwierdził, że wniosek nie został przyjęty. Następnie przewodniczący poddał pod głosowanie wniosek w sprawie wprowadzenia punktu dotyczącego salonu gier jako punkt 9. Za przyjęciem wniosku głosowało 11 radnych, przeciwko 2, wstrzymało się od głosu 2 radnych. Przewodniczący stwierdził, że wniosek ten został przyjęty.
Dalej przewodniczący poddał pod głosowanie wniosek grupy 4 radnych w sprawie odwołania przewodniczącego komisji rewizyjnej H. Kłapoucha. Za wprowadzeniem do porządku sesji głosowało 7 radnych, przeciwko 8.
Przewodniczący stwierdził, że wniosek nie został przyjęty.Następnie przewodniczący poddał pod głosowanie kolejny wniosek tj. wprowadzenie do porządku obrad sesji punktu dotyczącego utworzenia Gimnazjum przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 w Chojnie jako punkt 16. Za przyjęciem wniosku głosowało 13 radnych, przeciwko nie było, wstrzymał się 1.
Przewodniczący J. Kowalczyk poddał pod głosowanie porządek sesji ze zmianami. Za przyjęciem porządku obrad głosowało 11 radnych, przeciwko nie było, wstrzymało się od głosu 4 radnych.
Do protokołu z poprzedniej sesji nie wniesiono uwag. W wyniku głosowania protokół Nr VIII/2007 został przyjęty jednogłośnie.
- lista obecności radnych stanowi załącznik nr 1 do protokołu,
- lista obecności sołtysów stanowi załącznik nr 2 do protokołu,
- porządek obrad stanowi załącznik nr 3 do protokołu,
Do punktu 4.---------------- Burmistrz A. Fedorowicz uzupełnił informację z prac w okresie międzysesyjnym. zał. nr 4
Odbyło się dużo spotkań z udziałem strony niemieckiej w sprawie współpracy transgranicznej. 31 sierpnia odbyło się spotkanie w ramach Eurodyskryktu tzw. Edon Oderland Nadodrze. Dalej burmistrz powiedział, że ostatnio wojewoda pytał się, co to za twór, który powstaje na południu naszego regionu ponieważ niektórzy odbierają to jako przeciwwaga dla Euroregionu Pomerania. Przede wszystkim odbiera to tak dyrektor biura po stronie niemieckiej, że Eurodystrykt chce przejąć fundusze, które może otrzymać Pomerania.
Dalej burmistrz powiedział, że przypatruje się temu z dużą rozwagą. We wtorek ma się odbyć kolejne spotkanie w Dębnie gdzie uczestniczący w tym Eurodystrykcie, gminy polskie i niemieckie m. in. Chojna, Cedynia, Moryń, Kostrzyn miałyby podpisać statut tego nowego stowarzyszenia.
3 września burmistrzowie wzięli udział w inauguracji roku szkolnego w szkołach w Lisim Polu i w Strzelczynie. 5 września odbyło się polsko niemieckie spotkanie w sprawie utworzenia Geoparku. 6 września burmistrz spotkał się z dyrektorem PKP w sprawie nieruchomości w Godkowie.
7 września burmistrz wziął udział w uroczystości zakończenia pracy zawodowej dyrektora Niechciała, 8 września w Starym Czarnowie odbyło się otwarcie nowej siedziby urzędu gminy połączone z dożynkami.
W tym samym dniu burmistrz wziął udział w polsko niemieckim święcie plonów w Moryniu. 9 września burmistrz skorzystał z zaproszenia na mistrzostwa Europy w motokrosie w Schwedt oraz w dekoracji zwycięzców międzygminnych zawodów pożarniczych w Cedynii. 10 września burmistrz obył rozmowy ze starostą i wice starostą w sprawie propozycji utworzenia przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 oddziałów gimnazjalnych. 12 września na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie odbyła się uroczystość z okazji dziesięciolecia Meklemburgii i Pomorza Przedniego, Pomorza Zachodniego. 14 września burmistrz uczestniczył w dożynkach w Jeleninie, 15 września odbyły się gminne dożynki w Krzymowie. 16 września burmistrz wziął udział w spotkaniu Związku Sybiraków z okazji rocznicy napaści sowieckiej na Polskę.
17 września burmistrz spotkał się z zarządem klubu Odra Chojna, która boryka się z wieloma problemami.
18 września burmistrz spotkał się z zastępcą dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Przejazd przez Chojnę od ul. Wojska Polskiego do Barwickiej w tym roku z powodów finansowych nie może być zrealizowana. Będzie w przyszłym roku. W tym roku Netto zaproponowało modernizację odcinka ulicy Kościuszki od budynku koszar wojskowych w kierunku ul. Roosevelta.
22 burmistrz był na święcie jesieni w Brwicach, 24 września uczestniczył w Pasewalku w konferencji podsumowującej INTERREG IIIA. 25 września burmistrz spotkał się z dyrektorem Stowarzyszenia Komunikacji Autobusowej ze Schwedt w sprawie uruchomienia od grudnia stałego połączenia autobusowego Schwedt – Chojna oraz uczestniczył w V kongresie Miast Polskich w Szczecinie. 27 września burmistrz omówił z inżynierem kontraktu p. Granopsem sprawę naprawy nawierzchni drogi Krajnik Dolny - Zatoń Dolna.
W tym samym dniu burmistrz spotkał się z wice starostą, dyrektorami szkół A. Salamończyk i E. Piotrowskim, dyrektorem AS i IS W. Gołąbem w sprawie oddziałów gimnazjalnych, gdzie na bazie rozmów poproszono o dokonanie analizy finansowej. 28 września w Krzymowie odbyły się uroczystości z okazji 60 lecia Szkoły Podstawowej. 2 października odbyło się kolejne posiedzenie Rady Fundacji Odbudowy Kościoła Mariackiego w Chojnie, 4 października odbyło się spotkanie z dyrektorem Wodociągów Zachodniopomorskich w sprawie planowanych inwestycji i funkcjonowania wodociągów na wsi. 9 października prowadzono rozmowy z właścicielami Salus z p. Koniecznym i Dradrachem na temat przyszłości przychodni i rentgena. Lekarze mają koncepcję, żeby w pomieszczeniu gdzie był rentgen zrobić wejście od ulicy najmniejszym kosztem, bo byłyby to dużo mniejsze pieniądze niż budowanie przychodni. Bardzo negatywnie wypowiadają się na temat funkcjonowania rentgena, mówią,. że rentgen musiałby spełniać bardzo wysokie normy i nie bardzo mogą zabezpieczyć właściwe funkcjonowanie tego rentgena. 10 października odbyło się spotkanie z pracownikami PUK. Dalej burmistrz przekazał, że przygotowuje się do składania wniosków po fundusze europejskie, głównie w ramach programu rozwoju programów wiejskich i regionalnego programu operacyjnego, dokonywana jest aktualizacja dokumentów ponieważ gmina powinna posiadać plan odnowy miejscowości. jest to bardzo istotne dla wszystkich podmiotów, które będą pozyskiwać fundusze europejskie. Do 15 października planowane jest opracowanie pierwszej roboczej wersji budżetu na rok 2008.
Dalej burmistrz odniósł się do stanowiska medialnego radnych Klubu Chojeńskiej Inicjatywy Samorządowej.
Cyt. „ Jeszcze we wrześniu poprzednia rada w 2006 roku zobowiązała burmistrza Konarskiego do przystąpienia do zmian w planie zagospodarowania przestrzennego Krajnika Dolnego. Dlaczego poprzednik tego zobowiązania nie wykonał, dlaczego państwo o to nie zadbaliście,? Nie wiem. Dlaczego na sesję wracają sprawy stare? Bo nie zostały rzetelnie albo wcale rozpatrzone. Dlaczego powróciła sprawa Krajnika? Dlatego, że przez osiem minionych lat gmina mogła zyskać miliony, a straciła je na wszelkiego rodzaju barierach i braku konkurencji w różnych sferach działalności gospodarczej. Dlaczego ChIS poświęca sprawom zmiany planu tyle uwagi? Bo nie chce tych zmian. Ale to co tam będzie powstawało to nie zależy od nas, to zależy od wielu opinii, decyzji, których nie wydaje rada ani burmistrz. Dyrekcja Parków Krajobrazowych, Generalna Dyrekcja Dróg, Minister Ochrony Środowiska, instytucje, które mając komplet dokumentów mogą się wypowiedzieć czy tam może powstać hotel, stacja paliw, sklep, czy może być droga, czy tej drogi ma nie być. W tym planie, o którym będzie mowa jest mowa o rozwiązaniach infrastrukturalnych, drogowych, które są dzisiaj nie życiowe. Nie ma natłoku tirów. Jeżeli jest kolejka to raz do roku kiedy jest święto narodowe w Niemczech. Uzasadnienie do projektu tej kontrowersyjnej uchwały przygotowała rzeczywiście naczelnik wydziału planowania przestrzennego, inwestycji, remontów i ochrony środowiska, ale ponieważ niestety z przykrością stwierdzam postąpiła nielojalnie, nieuczciwie, bo nie o wszystkich potrzebnych analizach powiedziała. Dlatego sytuacja skończyła się takim a nie innym finałem. Chciałem tu wszystkim oświadczyć, że moją kampanię wyborczą finansowało Stronnictwo Demokratyczne, na co są faktury a nie pan Orszulak, którego wcześniej w ogóle nie znałem. Z widzenia tylko i z artykułów prasowych obu stron. Dlaczego Centrum Kultury nie przekazało 160 tysięcy do budżetu gminy? Dlatego, że otrzymało dotację a nie pożyczkę i wcale tych pieniędzy nie musiało oddawać, zwłaszcza, że poprzedni dyrektorzy nie zrealizowali rzetelnie projektu finansowanego z programu INTERREG IIIA. I tylko fachowość obecnego dyrektora sprawiła, że te pieniądze odzyskaliśmy, a i tak zostały częściowo wcześniej stracone, dokładnie 70 tysięcy nie zostało nam uznane jako środki kwalifikowane.
Wysoka jakość usług medycznych a w szczególności łatwy dostęp do podstawowej opieki zdrowotnej jest priorytetem dla wszystkich mieszkańców gminy Chojna. Nam też to leży na sercu. Tylko pytanie. Na jakiej podstawie gmina opracowała za 50 tysięcy dokumentację na budowę przychodni i zobowiązała się do budowy przychodni za 2 miliony złotych, nie mając tytułu do prowadzenia tej przychodni. Przychodnie prowadzi inny podmiot, prowadzi działalność gospodarczą. Panowie radni. Najpierw należy poszukać właściwej formuły prawnej, o tym mówiliśmy panom doktorom z Salusa, że szukamy tej formuły prawnej, a dopiero mówić, że burmistrz was okłamał. Ponieważ to wy państwo okłamujecie mieszkańców stwierdzeniami, że przychodnię powinna wybudować gmina. My uważamy, że gmina może jedynie pomóc w tym przedsięwzięciu i wcale od tego nie ucieka. Sprawa wycinki drzew. Nie chcę tego tematu ruszać bo jeszcze trochę zostanie skeczem kabaretowym. Ale w rzeczywistości jest bardzo poważna, bo kaleczy gminę tak jak kaleczyła wcześniej powiat.
Na remont szkoły w Grzybnie gmina dostała z Ministerstwa Edukacji Narodowej 43 tysiące a więc proszę nie mówić, że nic nie otrzymaliśmy z zewnątrz. Natomiast szkoda, że państwo nie dostrzegaliście, ci radni, którzy byli wcześniej różnych potrzeb oświatowych, potrzeb mieszkaniowych, potrzeb wielu mieszkańców, którzy nadal mają pretensje, że niewiele robimy. Ale niewiele zrobimy przy tak bardzo zmobilizowanej opozycji, która jako to wiele osób mówiło i pracowników urzędu będzie przez długi czas hamulcem, żeby udowodnić, że nam się nic nie uda, bo my jesteśmy nieudolni. Czas pokaże i będziemy robili wszystko, nie tylko w pocie czoła ale oddając swoją fachowość i serce, wykorzystując wszystkich fachowców również. A niestety jak widzimy brakuje ich we wszystkich dziedzinach, brakuje urzędników, brakuje specjalistów, którzy mogliby wiele spraw ułatwić, pomóc i przede wszystkim wspierać rozwój gminy.”
Do punktu 5.---------------- Przewodniczący J. Kowalczyk poinformował, że pan Orszulak przesłał do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Szczecinie wniosek o rozpatrzenie prawidłowości i niezgodności z prawem w pracy Rady Miejskiej w Chojnie a w szczególności przewodniczącego.
Następnie przedstawił pismo, które wpłynęło od Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowo Lokatorskiej w Chojnie w sprawie ustalenia przez radę wyższej bonifikaty przy przekształceniu prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości gruntowych działek będących w użytkowaniu wieczystym spółdzielni.
Przewodniczący poinformował, że burmistrz przedłożył wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży.
Dalej przewodniczący przekazał, że 24 września wojewoda skierował na jego ręce pismo w sprawie zapytania o osobie radnego M. Szeremety, Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Szczecinie przesłało skargę p. Perlak zam. w Chojnie na działalność burmistrza A. Fedorowicza.
4 października wpłynęło pismo od Zarządu MKS Odra Chojna w sprawie dofinansowania ich działalności w kwocie 50 tysięcy złotych. Następnie przewodniczący odczytał informację burmistrza o oświadczeniach majątkowych pracowników urzędu.
Przedstawił też pismo od Klubu Motorowego w Chojnie w sprawie dofinansowania dokończenia budowy toru motokrosowego na rok 2008 w kwocie 60 tysięcy złotych.
Do punktu 6.---------------- Radny M. Szeremeta powiedział, że jako nieliczny w tej radzie nie złożył zapytania do rejestru w sądzie o niekaralności. Uznał to za zbędne. Zrobił to pan burmistrz, zrobił donos do wojewody. Dalej M. Szeremeta powiedział, że nie ma o to żalu bo burmistrza troską jest aby uchwały były prawomocne. Jest taka sytuacja, że uchwały przechodzą jednym głosem albo nie przechodzą. Dlaczego tak jest to burmistrz najlepiej wie bo propozycję ChIS o współpracy zepchnął do opozycji i dzisiaj jest sytuacja taka jaka jest. Niemniej to dobrze, że burmistrz troszczy się o prawomocność uchwał. To jest smutne, że wojewoda musi robić wykładnię.
Radny W. Fedorowicz powiedział, że przewodniczący Rady miał obowiązek zadbać o to, aby przegląd karalności wszystkich radnych został dokonany w sposób prawidłowy i kompleksowy bez żadnych podtekstów. Przewodniczący zaniedbał swoich obowiązków kręcąc, matacząc i wreszcie podejmując decyzję, że to rada decyduje czy radni poddadzą się tzw. lustracji. To jest obowiązek przewodniczącego, że on występuje bez względu na to co powiedzą radni.
Przewodniczący J. Kowalczyk powiedział, że nie ma takiego obowiązku sprawdzać wszystkich radnych i nie ma takiej podstawy. Może na wniosek rady pojedynczo a nie grupowo.
Radny S. Błęcki zwracając się do przewodniczącego powiedział, że pewne działania w tym temacie podjął np. wobec radnego Skrzypczyka. Zatem troska przewodniczącego jest wybiórcza.
Przewodniczący powiedział, że są to dwie różne sprawy, zapytanie o karalność a wystąpienie do sądu.
Radny W. Skrzypczyk powiedział, że chodzi o wystąpienie nie tylko do sądu ale też do Urzędu Kontroli Skarbowej a to już jest draństwo ze strony przewodniczącego w porównaniu z tym, że przewodniczący nie występuje wobec innych radnych.
Przewodniczący powiedział, że nie będzie dyskutował. Poczekajmy jeszcze ten miesiąc.
Radny G. Sakowski powiedział, że przykro mu jest, że doszło do takiej sytuacji, że burmistrz musiał występować z „donosem” jak powiedział radny Szeremeta. Dalej G. Sakowski powiedział, że jego intencją było to, że mieszkańcy m. in. o nim mówili ponieważ miał jakieś sprawy z byłym burmistrzem Konarskim i mówili, że ma wyrok. Dlatego aby nie było takich sytuacji, że ktoś na kogoś musi donosić radni zgodzili się, że każdy z nich złoży wniosek. Radni powinni być do szpiku przejrzyści. Natomiast to, że kilku radnych uniosło się spowodowało, że sytuacja stała się i dla burmistrza i pana Szeremety, dla radnych niemiła.
Radny M. Kozieł powiedział, że jest jednym z tych, który nie sprawdził się czy jest karany, ponieważ wie, że ordynacja wyborcza tego nie przewiduje. Napisał oświadczenie, że jest nie karany i byłoby nie normalne, żeby sprawdzał się czy był karany.
Do punktu 7.
---------------- Radny M. Szeremeta przekazał, że na komisji finansowej przy rozpatrywaniu projektu uchwały w sprawie zmiany w statucie Centrum Kultury rozważano rozdzielenie Centrum Kultury od Biblioteki. Był to wniosek komisji.
Do punktu 8.---------------- Przewodniczący J. Kowalczyk udzielił głosu T. Przestalskiemu który zaprezentował nowy projekt dla miasta Chojny i okolic. W Chojnie planowane jest powołanie do życia hospicjum domowe. Jest to opieka kompleksowa, która sprawowana jest nad pacjentami z chorobą nowotworową w okresie zaawansowania się choroby oraz w okresie terminalnym. W ramach hospicjum opieka będzie sprawowana wespół z poradnią medycyny paliatywnej. Będą to chorzy, którzy będą wymagali opieki całościowej, opieki, która będzie sprawowana przez zespół ludzi. W ramach tego zespołu będzie działał lekarz, pielęgniarka, rehabilitant, psycholog, wolontariusze oraz duszpasterze parafii rzymsko – katolickiej. Opieka ta będzie również sprawowana nad rodzinami tych pacjentów. Opieką zostaną objęcie pacjenci miasta Chojny oraz w promieniu 30 kilometrów od Chojny. Na tym terenie jest 113 przypadków i ta ilość sukcesywnie rośnie. Hospicjum domowe miałoby działać jako niepubliczny zakład opieki zdrowotnej przy współpracy z NFZ. Aby zawrzeć kontrakt z NFZ muszą być spełnione podstawowe warunki, musi być odpowiedni sprzęt, który będzie służył pacjentom. Niektóry sprzęt będzie wypożyczany pacjentom nieodpłatnie. W związku z koniecznością poniesienia kosztów T. Przestalski zwrócił się z prośbą o pomoc.
Radni nie wnieśli żadnych pytań. Do punktu 9.---------------- Do projektu uchwały w sprawie uruchomienia salonu gier w Chojnie przewodniczący udzielił głosu przedstawicielowi firmy JOY-POL z siedzibą w Raciborzu. Powiedział, że zaproponowali otwarcie salonu gier, bo są nastawieni pod Niemców. Niemców, którzy zechcieliby grać w tym salonie planują wozić busami. Dalej przedstawiciel powiedział, że jest nie tylko związany z hazardem, z maszynami. Jest agentem licencjonowanym FIFA. Porusza się po całym kraju wobec futbolu. Szuka młodych talentów w kraju i oferuje ich za granicę do lepszych klubów. Jest to szansa, bo będzie tu często, będzie wielki plus dla całego regionu, bo jest związany z wielkim koncernem Białystok. Jest to konsorcjum amerykańskie, który już ruszyło w kraju i bardzo dużo zainwestowało, a planuje inwestować miliardy. W tej chwili zainwestowali ok. 100 mln zł a do końca następnego roku może będzie już pół miliarda złotych w inwestycje. Zaplanowana jest wielka inwestycja w Stalowej Woli i we Wrocławiu. Jest szansa, aby taką potężną firmę sprowadzić tutaj do Chojny.
Radny G. Sakowski powiedział, że słownik języka polskiego definiuje słowo hazard jako ryzykowne przedsięwzięcie, którego wynik zależy wyłącznie od przypadku. Hazard bardzo związany jest z uzależnieniem. Przedstawiona została wizja ściśle nieokreślona, bo nie zostały przedstawione żadne konkrety.
Aby rozpocząć działalność hazardową w Polsce zgodnie z ustawą należy być albo spółką akcyjną, spółką z ograniczoną odpowiedzialnością mającą siedzibę na terenie Polski. Wysokość kapitału zakładowego nie może wynosić mniej niż równowartość 200 tysięcy euro. Czy ta firma spełnia takie wymagania? Ustawa mówi o tym, że we wniosku musi być opis funkcjonowania takiego ośrodka gier. Radnych by interesowało ile będzie maszyn i jakiego typu w tym salonie gier. Powinno być studium ekonomiczno finansowe inwestycji, projekt regulaminu gier oraz opinia radny gminy o lokalizacji ośrodka gier. Radnych bardzo by interesowało studium ekonomiczno finansowe inwestycji ponieważ ten salon gier ma być utworzony w bardzo reprezentacyjnym miejscu naszego miasta. Jeśli radni mieliby wydać pozytywną opinię, to korzyści z otwarcia tego salonu musiałyby być bardzo przewyższające zagrożenia jakie płyną. Przedstawiciel w swoim wystąpieniu nie przekazał takiej informacji, jakie korzyści finansowe miasto może odnieść poprzez otwarcie takiego salonu. Dalej G. Sakowski powiedział, że bardzo by nie chciał, żeby Chojna kojarzyła się Niemcom z salonem gier, bardzo by chciał, żeby Chojna kojarzyła się Niemcom z turystyką, z zabytkami, z dobrą restauracją a nie z jaskinią hazardu. Niemcy z początkiem 2006 roku wprowadzili nowe zasady gier np. dopuszczają do trzech automatów o niskich wygranych w punkcie i dwanaście w salonach gier. Jak to miałoby się w Chojnie? Ustawa niemiecka jest dosyć restrykcyjna. W Danii natomiast mogą być dopuszczone takie automaty ale tylko w koncesjonowanych restauracjach z alkoholem i zaaprobowanych salonach. W jednym punkcie mogą stać maksymalnie trzy automaty. W krajach gdzie sparzono się na hazardzie, który jest dochodowym interesem ale ono idzie ku rozważnemu rozdawaniu tych punktów. Dalej radny Sakowski powiedział, że po wystąpieniu przedstawiciela ma same wątpliwości, bo nie przedstawił żadnych konkretów. Chociażby studium powinno trafić na komisje, aby komisja wiedział, ile będzie zainwestowane, jakie będą zyski, ile będzie utworzonych miejsc pracy, czy będzie to miejsce odpowiednio zabezpieczone przed niepełnoletnimi. Następnie G. Sakowski powiedział, że w związku z tym, że nasuwają mu się wielkie wątpliwości osobiście będzie głosował przeciw.
Przedstawiciel firmy YOJ-POL z Rybnika posiada wszystkie pozwolenia a studium napiszą i wyślą radnym.
W związku z tym, że nie było głosów dyskusji przewodniczący J. Kowalczyk przedstawił projekt uchwały i poddał pod głosowanie. Za podjęciem uchwały głosowało 5 radnych, przeciwko 7, wstrzymało się od głosu 3 radnych. Przewodniczący stwierdził, że uchwała nie została podjęta i ogłosił 15 minut przerwy.
Do punktu 10.----------------- Po przerwie przewodniczący wznowił obrady i przystąpił do punktu dotyczącego wyboru ławników do Sądu Rejonowego w Gryfinie.
Udzielił głosu przewodniczącej zespołu opiniującego B. Frąckowiak, która przedstawiła opinię w sprawie kandydatów na ławników – załącznik nr do protokołu.
Przewodniczący zwrócił się do radny o podawanie kandydatów do komisji skrutacyjnej.
Radny Sakowski zgłosił radną B. Frąckowiak, radny Obielak zaproponował radnego M. Kozieła, radny Szeremeta zgłosił kandydaturę radnego Skrzypka. Wszyscy radni wyrazili zgodę.
Skład komisji skrutacyjnej przyjęto jednogłośnie. Komisja przystąpiła do przygotowania kart do głosowania.
Po przygotowaniu kart do głosowania przewodnicząca komisji skrutacyjnej przedstawiła sposób głosowania.
Komisja przystąpiła do głosowania tajnego. Każdy wyczytany radny otrzymał karty do głosowania i po dokonaniu wyboru wrzucał głosy do urny.
Po dokonaniu głosowania komisja skrutacyjna przystąpiła do obliczenia głosów. Następnie przewodnicząca komisji skrutacyjnej B. Frąckowiak odczytała protokół z przeprowadzonego głosowania.
Przewodniczący przedstawił projekt uchwały w sprawie wyboru ławników do Sądu Rejonowego w Gryfinie na kadencję 2008 – 2011. W wyniku głosowania uchwała Nr IX/87/2007 została podjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr do protokołu.
Do punktu 11.----------------- Do informacji z wykonania budżetu gminy Chojna za I półrocze 2007 roku w-ce przewodniczący
R. Skrzypek przedstawił uchwałę RIO w sprawie opinii o przedłożonej informacji o przebiegu wykonania budżetu za I półrocze 2007 r. – załącznik nr do protokołu
Radny M. Szeremeta zwrócił się w sprawie projektu INTERREG IIIA.Na sesji czerwcowej pytał się czy te 165.548 zł powinny wrócić do budżetu gminy. Pani skarbnik powiedziała, że tak. Na ostatniej komisji finansowej pani skarbnik chyba pod jakimś wpływem zaczęła to wyjaśniać, ale to wyjaśnienie było bardzo niezrozumiałe. Zaczęła mieszać liczbami. W budżecie na Centrum Kultury jest 505 tys. zł natomiast w sprawozdaniu 542 tysiące. Po za tym INTERREG III A tj. 165.548 zł to są dodatkowe wpływy do budżetu Centrum Kultury a powinny te pieniądze być w budżecie gminy.
Radny S. Drapaluk powiedział, że w pierwszym półroczu była kończona inwestycja ulic Piekarska, Malarska, Klasztorna. Komisja finansowa była zainteresowana jak ta inwestycja jest rozliczona i nie zupełnie członkowie komisji byli zadowoleni z odpowiedzi dlatego, że pani skarbnik też nie potrafiła odpowiedzieć na konkretne pytania. Wiadomo, że w tych ulicach był wbudowywany nasz materiał.
Burmistrz A. Fedorowicz odpowiedział, że inwestycja została zakończona. Jeśli chodzi o szczegółowe rozliczenie kosztów inwestycji burmistrz powiedział, że polecił pracownikom wydziału, żeby przygotowali stosowne dokumenty ponieważ padają jakieś dziwne zarzuty, że pewno przepiliśmy jakieś krawężniki a może kostkę brukową mamy na podwórku. Jeżeli ktoś mówi, że coś jest nie tak to znaczy, że ktoś coś ukradł. Inwestycja jest rozliczona i na następne posiedzenie komisji finansów przygotowane będą stosowne materiały. Dalej burmistrz powiedział, że przez niedopracowanie dokumentacji technicznej gmina musiała dołożyć dużo więcej do tej inwestycji. W tym roku w naszym budżecie musieliśmy znaleźć prawie 1 mln 200 tysięcy, żeby na starym mieście była nie stara kanalizacja ogólnospławna tylko żeby była również sanitarna i deszczowa, żeby nie podmywało domów. Było to niekorzystne dla budżetu gminy ale potrzebne dla miasta i mieszkańców. Można było zamknąć inwestycję, nie szukać pieniędzy i za kilka lat rozgrzebywać i robić kanalizację sanitarną. Byłoby to marnotrawstwo i byłoby jeszcze gorzej postrzegane niż to co zrobiliśmy. Dalej burmistrz powiedział, że nie wie w jaki sposób te materiały zostały rozliczane ponieważ nie zaczynał tej inwestycji nie mniej szczegółowo odpowie ile kostki i ile krawężników i innych materiałów zostało wykorzystanych ponownie. Bruk, który był na Klasztornej jest częściowo złożony i czeka na drogi, które będą odtwarzane wokół murów, niewielka ilość została przekazana na potrzeby parafii.
Radny S. Kabat zwrócił się do burmistrza, że burmistrz powiedział, że nie wie w jaki sposób została odliczona ta kostka od tej inwestycji, czyli burmistrz podpisał rozliczenie tej budowy a nie wie jaka kwota była za kostkę i w jaki sposób została ona odliczona od tej inwestycji.
Burmistrz odpowiedział, że przekaże szczegółowe informacje.
Na prośbę radnego Skrzypczyka, żeby skarbnik wypowiedziała się na temat 165 tysięcy odnośnie INTRRREG IIIA skarbnik odpowiedziała, że nie ma nic do powiedzenia.
Radny W. Skrzypczyk powiedział, że co chwilę napotykamy na swojej drodze szafę, w której ponoć nic nie ma ale po otwarciu okazuje się, że tam trupy są. Taki pierwszy trup, gmina musi znaleźć milion złotych w budżecie po to żeby oddać do Starostwa za wycinku drzew. Drugiego trupa znajdujemy w szafie kiedy chcemy realizować inwestycje na mieście i się okazuje, że ktoś nie pomyślał o tym, że należy rozdzielić dwie instalacje, jedną deszczową, drugą kanalizacyjną. Następny trup, który kosztuje ponad milion złotych. Kolejnego trupa znajdujemy w szafie, który pojawił się w Przedsiębiorstwie Usług Komunalnych, gdzie okazuje się, że zakład musi płacić kary za to, że ktoś wcześniej nie wystąpił z wnioskiem o to, aby gmina mogła składować na swoim wysypisku śmieci. To są te trupy. Tych trupów będzie więcej bo okaże się, że jeszcze będziemy potrzebować ze trzy miliony na to, żeby te trupy pochować, które znajdujemy po takim podejściu jakie reprezentował pan burmistrz Konarski w ciągu ośmiu lat.
Radny Stefański nawiązał do sprawy wycinki drzew. Powiedział, że sprawa nie jest zakończona. Winny jest Powiat, sprawa jest w toku i może gmina będzie jeszcze miała z tego korzyść.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że na dzień dzisiejszy gmina zapłaciła pierwszą ratę kary w kwocie 172 tys. zł i czeka na dalsze rozstrzygnięcia.
Na pytanie radnego H. Kłapoucha w sprawie zobowiązań finansowych gminy wobec jednostek budżetowych skarbnik T. Kuflowska odpowiedziała, że zgodnie z ustawą burmistrz powinien przekazać należny w wysokości 75% odpis dla pracowników oświaty do 31 maja. Z uwagi na fakt, że zamykając pierwsze półrocze było bardzo dużo faktur do opłacenia szczególnie z udziałem środków unijnych gmina nie dysponowała takimi środkami i nie przekazała. W związku z tym oświata wykazała w sprawozdaniu o zobowiązaniach tę należność, którą gmina Chojna nie przekazała oświacie jako zobowiązania wymagalne, które wchodzą do długu publicznego. Następnie do 30 września należy przekazać różnicę do stu procent należny odpis na ZFŚS i gmina w ostatnim dniu września przekazała cały odpis.
Burmistrz uzupełnił, że to się ciągnie od lat, że co roku do końca maja oświata nie otrzymuje właściwych pieniędzy i zrobimy w przyszłym roku wszystkie pieniądze, wszystkie jednostki otrzymały na czas.
Do punktu 12.----------------- Projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu oraz zmian w budżecie Gminy Chojna za 2007 rok przedstawiła skarbnik T. Kuflowska. Dochody ogółem budżetu wzrastają o kwotę 68.812 zł. W dziale 756 jest to kwota 19.908 z tytułu ponadplanowych wpływów z opłat za wydawanie zezwoleń na sprzedaż alkoholu, w dziele 758 różne rozliczenia jest to kwota 43.2476 zł z tytułu zwiększenia części oświatowej subwencji ogólnej dla gminy i w dziale 801 wzrastają dochody o 5.657 zł. W wydatkach są zwiększenia i zmniejszenia. Zwiększenia jest to kwota 120.565 zł, w dziele 801wzrost o 25.657 zł, ochrona zdrowia o 19.908, edukacyjna opieka wychowawcza 0 25.000, gospodarka komunalna i ochrona środowiska 5 tys. zł. Zmniejszenia na kwotę ogółem 46.753 zł w dziele 801i w dziale 700 o 5.000. Wydatki po uwzględnieniu zwiększeń i zmniejszeń ulegają zwiększeniu o tę samą kwotę, o którą wzrastają dochody czyli o 68.812 zł.
Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały. Do projektu nie wniesiono uwag.
W wyniku głosowania uchwała Nr IX/88/2007 została przyjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr
Do punktu 13.----------------- Do projektu uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego m. Krajnika Dolnego stanowiska komisji Gospodarki Komunalnej i Kultury... były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały. Stanowisko komisji Gospodarki Finansowej przeciwne.
Radny H. Kłapuoch powiedział, że na poprzedniej sesji wnioskował o uzupełnienie wniosku dotyczącego zmiany w planie zagospodarowania w Krajniku. Co przemawia za tym, by burmistrz znowu kierował projekt na obrady bez uzupełnienia. Jeśli nic nie zostało zmienione to w dalszym ciągu uważa, że te pięć osób, które nie mieszczą się w planie dalej jest krzywdzonych. Jest to trochę lekceważenie części społeczeństwa i działanie wybiórczo. Jest to lekceważenie rady z tego względu, że wnioski były i burmistrz powinien je przedstawić.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że wszystkim wiadomo, że jak jest siedem do siedmiu to jest nierozstrzygnięte i polemika na ten temat jest zbędna. Była mowa o wysokich kosztach tej zmiany. Rzucano kwoty 200 – 300 tysięcy a będzie to około kilkudziesięciu. Przygotowanie planu lotniska kosztuje 130 tysięcy za 400 hektarów a tu jest znacznie mniej i będzie to kwota ok. 60 tysięcy.
Radny M. Szeremeta powiedział, że obszar objęty zmianą planu miejscowego będzie się pokrywał z obszarem obowiązującego planu, którego powierzchnia wynosi ok. 40,5 ha. ChIS występuje w obronie tej grupy mieszkańców, którzy nie są ujęci w tym planie, ponieważ pięć działek jest poza granicami tego planu. Co z tymi mieszkańcami?
Burmistrz powiedział, że chcemy plan otworzyć i włączyć, tych, którzy do tej pory w planie nie byli, żeby wszystkich traktować jednakowo.
Radny W. Skrzypczyk powiedział, że jest uchwała z września 2006 r. gdzie na wniosek grupy radnych zobowiązuje się burmistrza do podjęcia działań zmierzających do opracowania projektu uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia zmian w planie zagospodarowania przestrzennego m. Krajnik Dolny w celu realizacji wniosku grupy radnych. Jest to uchwała, która zobowiązuje burmistrza do podjęcia tych działań, o których tu dzisiaj mówimy. Zwracając się do radnego Kłapoucha W. Skrzypczyk powiedział, czy w związku z tym, że burmistrz realizuje uchwałę, którą przyjęła rada we wrześniu 2006 roku to znaczy, że lekceważy radnych? Wypełnia zadania, których nie dokonał pan Konarski.
Radny M. Szeremeta zwrócił się do radcy prawnego. Powiedział, że jeżeli taka uchwała została podjęta w roku 2006 to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją realizować. To po co podejmować następną? Po prostu tamtą trzeba realizować bo ona została podjęta.
Radca prawny K. Judek powiedział, że nie mamy do czynienia z tożsamością uchwał. Tamta uchwała była kierunkowa, żeby burmistrz podjął działania. Obecna uchwała jest formalna, przewidziana w ustawie.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że z etycznego punktu widzenia pan radny Szeremeta w tej sprawie jak najmniej powinien zabierać głos.
Wobec wyczerpania się głosów dyskusji przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały.
Za przyjęciem projektu głosowało 8 radnych, przeciwko 6, wstrzymał się od głosu 1 radny.
Przewodniczący stwierdził, że uchwała została przyjęta.- uchwała Nr IX/89/2007 stanowi załącznik nr do protokołu
Do punktu 14.----------------- Do projektu uchwały w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Krajnika Dolnego gmina Chojna stanowiska komisji komunalnej i oświatowej były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały. Stanowisko komisji finansowej przeciwne.
Radny R. Obielak powiedział, że głosuje za „tak” dlatego, że żeby już zakończyć ten cały spór, bo dłużej trwa spór o Krajnik niż druga wojna światowa trwała.
Przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały. W wyniku głosowania uchwała Nr IX/90/2007 została podjęta 9 glosami za, przeciwko 6 i stanowi załącznik nr do protokołu.
Do punktu 15.----------------- Do projektu uchwały w sprawie realizacji inwestycji infrastrukturalnej w miejscowości Graniczna gmina Chojna stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.
Burmistrz wyjaśnił, że gmina przejmuje teren od Agencji Nieruchomości Rolnej z przeznaczeniem pod budowę świetlicy. Do projektu nie wniesiono uwag.
W wyniku głosowania uchwała Nr IX/91/2007 została podjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr do prot.
Do punktu 16.----------------- Dyskusja nad utworzeniem oddziału Gimnazjum przy Zespole Szkół Ponagimnazjalnych Nr 1 w Chojnie.
Przewodniczący Rady J. Kowalczyk odczytał pismo skierowane na jego ręce przez Starostę w sprawie podjęcia stosownych decyzji i stosownych uchwał oraz przedstawienie ich powiatowi do końca października br. w sprawie prowadzenia klas gimnazjalnych ZSP Nr 1 w Chojnie od 1 września 2008 roku.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że zadaniem własnym gminy jest prowadzenie szkół podstawowych i gimnazjum. Scedowanie tego zadania z powiatu na gminę jest dopuszczalne, natomiast odwrotny kierunek jest trudniejszy dlatego tak ostrożnie się temu przyglądamy. Nie jest to brak naszej woli tylko jest to troska żebyśmy zbyt pochopnie nie podjęli decyzji, której skutki mogą być trudne dla gminy. Chcemy rozmawiać mówimy o spotkaniu 26 października i jeżeli radni mają taką wolę zapraszamy wszystkich. Niemniej czasu jest jeszcze dużo. Pytanie, czy jest to dobry kierunek, żeby oddawać oddziały gimnazjalne. Gdyby gmina była organem prowadzącym dla liceum byłoby to dla wszystkich o wiele łatwiejsze. Dalej burmistrz powiedział, że nie chcemy, żeby nasze jedyne gimnazjum po oddaniu części młodzieży stało się gimnazjum patologicznym, tylko wiejskim, bo jeżeli są sugestie, żeby oddać młodzież chojeńską to siłą rzeczy jednych to bardzo ucieszy, innych zasmuci. Mówi się, że będzie to lepsze gimnazjum, że tam będą lepsze wyniki bo tam są lepsi nauczyciele. To są ci sami nauczyciele, oni pracują często i tu i tu. Nie poróżniajmy tych środowisk bo nie mamy takiego zamiaru, żeby teraz skonfliktować Zespół Szkół z naszym Gimnazjum. Chodzi tylko o trzeźwość, o rozwagę i decyzję którą wszyscy uszanują, która będzie społecznie akceptowana.
Radny G. Sakowski powiedział, że niedobrze, że z ust burmistrza padają takie słowa, które są gdzieś powielane i przez nauczycieli i przez uczniów, że próbuje się zrobić szkołę elitarną a gimnazjum przy ul. Szkolnej ma być dla dzieci ze wsi. Dalej G. Sakowski powiedział, że nie pamięta, żeby w czasie debaty oświatowej ktokolwiek taki pomysł dał do realizacji. Natomiast debata oświatowa dała jedną bardzo ważną i wymierną korzyść. Sygnał, który był dany po debacie oświatowej spowodował, że nabór do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1 był o wiele lepszy niż zakładano. Zamiarem radnych było to, żeby liceum nie upadło. Tworzenie dużego zespołu ze szkołą podstawową to nie w tym kierunku powinniśmy iść, bo raczej powinno to być tylko samo gimnazjum i w zamierzeniach jak mówiono wstępnie ma być to gimnazjum dostępne dla wszystkich mieszkańców gminy, dla wszystkich dzieci, które są w gminie. Następnie radny Sakowski powiedział, że jeżeli jedzie autokar np. z Krzymowa i wiezie 40 uczniów i jeżeli część z nich będzie chodziła do jednego gimnazjum a część do drugiego, to żaden problem, żeby te dzieci dojechały. Faktem jest jednak to, że jeżeli powstanie szkoła jedna i druga to każda ze szkół będzie miała jakieś warunki przyjęcia. Powinny być wypracowane przez komisję oświatową bardzo jasne i klarowne warunki przyjęcia. Nikt nie mówi o tym, że ta szkoła będzie obwodem chojeńskim, bo to by było naprawdę nie tak, byłoby to krzywdzące dla innych dzieci , które chciałyby tę szkołę wybrać a są ze wsi.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że przekazał większość słów, które były wypowiadane przez m. in. dyrektora Piotrowskiego. Te zagrożenia to były jego obawy w trosce o gimnazjum, którym dzisiaj kieruje. Gimnazjum musi mieć obwód i taka była propozycja Starostwa, że miejscowi do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych Nr 1a zamiejscowi do Gimnazjum przy Szkolnej. To wszystko wymaga gruntownej analizy od strony prawnej, organizacyjnej, finansowej i społecznej. Dalej burmistrz powiedział, że jeżeli ktokolwiek będzie chciał uczestniczyć w spotkaniu 26 października to już dzisiaj niech się czuje zaproszony.
Radny S. Błęcki powiedział, że nie powinniśmy się obawiać słowa „elitarne” i właśnie Chojna powinna iść w tym kierunku, żeby mieć taką szkołę. Będzie to szkoła elitarna ale to nie znaczy elitarność ze względu na status majątkowy rodziców, tylko elitarność ze względu na stopień wiedzy tych dzieci. Dzieci chodzące do tej szkoły elitarnej mogą być zarówno z miasta jak i ze wsi. Chojna powinna mieć dobrą elitarną szkołę średnią z gimnazjum.
Radny Skrzypek nawiązał do debaty oświatowej. Powiedział, że wniosek radnego Sakowskiego był taki, że aby uratować chojeńskie liceum poprzez przejęcie przez gminę i przy okazji utworzyć tam jedną czy dwie klasy gimnazjum. Z pisma od starostwa dowiedział, się, że ten pomysł podchwycił powiat, z tym, że to powiat chce nadal prowadzić liceum ale zabrać dzieci z części gminy i tam utworzyć gimnazjum. Powinniśmy zrobić wszystko, żeby liceum w Chojnie było pod zarządem gminy.
Radny G. Sakowski powiedział, że w tej sprawie można szukać bardzo wielu argumentów za i przeciw. Powinna być jakaś wizja, co chcemy osiągnąć. Czy chcemy dać szansę konkurencyjności w Chojnie, czy chcemy dać szansę temu, żeby uratować liceum, czy chcemy dać szansę wyboru rodzicom i uczniom. Jeżeli to chcemy zrobić to wtedy o wiele łatwiej inne problemy będziemy rozwiązywali. W tej sprawie nie ma podziału na Chojeńską Inicjatywę czy inny klub. Tu są działania wspólne rady, bo jest problem, który dotyczy wszystkich. Jest problem, który można w jakiś sposób rozwiązać. Należy wypracować wizję jaka to ma być szkoła i czy w ogóle ma być.
Radny W. Fedorowicz powiedział, że ważny jest obwód szkolny, ważne są warunki przyjęcia. Dzisiaj tej sprawy się nie rozstrzygnie bo to jest kwestia rozmów z rodzicami, z dyrekcjami szkół. Dalej W. Fedorowicz powiedział, że nie jest przeciwny utworzeniu gimnazjum ale chodzi o to, żeby to było gimnazjum, które na samym początku nie będzie jątrzyło i dzieliło środowisko. Radni są po to, żeby stworzyć klimat do tego żeby wszyscy dobrze się czuli w naszej gminie.
Po wyczerpaniu się dyskusji burmistrz A. Fedorowicz przekazał, że Fundacja Partners Polska przyznała nagrodę dla „Niezwykłej Polki” p. Ryszardzie Bekier za zwycięstwo w województwie zachodniopomorskim w konkursie dla kobiet, które zmieniają świat na lepsze. Po odczytaniu listu gratulacyjnego podpisanego przez Marię Kaczyńską burmistrz wręczył R. Bekier wiązankę kwiatów.
Przewodniczący ogłosił 10 minutową przerwę. Do punktu 17.----------------- Po przerwie przewodniczący wznowił obrady i przystąpił do rozpatrzenia projektu uchwały w sprawie wyrażenia zgody na umorzenie części należności Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Chojnie z tytułu opłat za najem lokalu mieszkalnego. Projekt dotyczył K. F. Kurpiel.
Stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.
Komisja Gospodarki Komunalnej zaproponowała, aby o części umorzonej zadecydować po spłacie kwoty pozostałej. To powinno być zawarte w umowie ZKM z dłużnikami.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że będzie to wpisane w porozumienie z tymi osobami.
Radny S. Kabat powiedział, że uważa, że i dyrektor ZGM i burmistrz zaniedbali uchwałę, która daje możliwość dyrektorowi i burmistrzowi możliwość umorzeń zaległości. Jeżeli zadłużenia były mniejsze to należało wtedy negocjować i mobilizować ludzi do spłacenia w jakiejś części. Ponieważ stało się, że zadłużenia są dość pokaźne to z tego tytułu wpływy do mieszkaniówki o te kwoty będą mniejsze.
Dalej S. Kabat zawnioskował, aby zobligować burmistrza do przesunięcia w budżecie środków w zamian za umorzenia długów pieniędzy z INTERREG IIIA i zasilić mieszkaniówkę.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że nie mieli mocy, żeby dokonać umorzeń, bo nie obowiązywała uchwała Rady. te zaległości nie powstały od 5 grudnia 2006 roku, one były w poprzednich latach. Intencją dyrektora było to, żeby co najmniej 35% nawet rozłożone na raty wpłynęło do budżetu. Tych zaległości jest ponad pół miliona. Jeśli żadnego ruchu nie zrobi się w tym kierunku to będzie to narastało w nieskończoność, gmina będzie zobowiązana wystąpić do komornika, do sądu, eksmitować i dać mieszkania socjalne, których nie ma.
S. Kabat powiedział, że nie jest przeciwnikiem umarzania tych kwot. Jest za tym, żeby tym ludziom pomóc i umorzyć. Ale w miejsce umorzenia tych kwot zrobić przesunięcie w budżecie i dofinansować mieszkaniówkę z INTTRREG IIIA, z tych 165 tysięcy część pieniędzy przeznaczyć na dofinansowanie mieszkaniówki.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że nie ma możliwości, żeby pieniądze z dotacji do Centrum Kultury czy zwrotu przekazać na zaległości czynszowe.
Radny S. Kabat zapytał, czy kwota 165 tysięcy wróci do budżetu gminy?
Radny W. Fedorowicz powiedział, że pieniądze, które mają być umorzone są na papierze. Ich w ogóle nie ma i dzięki radzie zaległości zaczną wpływać na konto Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej i dopiero staną się pieniędzmi realnymi. Co mamy refundować? Pieniędzy, których nie ma?
Dyrektor ZGM S. Matolicz powiedział, że jeżeli nie umorzymy to te zaległości będą dalej narastać. Dzisiaj dając możliwość umorzenia części zadłużenia ci ludzie zaczną spłacać i jakieś pieniądze będą sukcesywnie napływać. Trzeba tym ludziom w jakiś sposób pomóc.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że kilka gmin dokonało takiego posunięcia i prawie 70 – 80% należności spłynęło.
Radny G. Sakowski powiedział, że lepiej mieć jakąś kwotę z tego zadłużenia niż nie mieć nic. Ponadto należy wziąć pod uwagę, że nie każdemu musi się zawsze wieść. Po to radni zostali wybrani, żeby na takie sytuacje reagować. Natomiast radny Kabat swój wniosek może skierować do komisji i komisje rozstrzygną.
Przewodniczący powiedział, iż rozumie, że radny Kabat złoży wniosek na piśmie.
Po wyczerpaniu się głosów dyskusji przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały.
W wyniku głosowania uchwała Nr IX/92/2007 została podjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr
Do punktu 18.----------------- Do projektu uchwały w sprawie wyrażenia zgody na umorzenie należności Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Chojnie z tytułu opłat za najem lokalu mieszkalnego stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały. Projekt uchwały dotyczył umorzenia na rzecz M. Stasiak.
Do projektu nie wniesiono uwag. W wyniku głosowania uchwała Nr IX/93/2007 została podjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr do protokołu.
Do punktu 19.----------------- Do projektu uchwały w sprawie wyrażenia zgody na umorzenie części należności Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Chojnie z tytułu opłat za najem lokalu mieszkalnego stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały. Projekt uchwały dotyczył Z. K. Wojtaszewskich.
Do projektu nie wniesiono uwag. W wyniku głosowania uchwała Nr IX/94/2007 została podjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr do protokołu.
Do punktu 20.----------------- Do projektu uchwały w sprawie wyrażenia zgody na umorzenie części należności Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Chojnie z tytułu opłat za najem lokalu mieszkalnego stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały. Projekt uchwały dotyczył S. Cioronia.
Do projektu nie wniesiono uwag. W wyniku głosowania uchwała Nr IX/95/2007 została podjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr do protokołu.
Do punktu 21.----------------- Do projektu uchwały w sprawie zmian w Statucie Centrum Kultury w Chojnie stanowiska komisji były pozytywne, za przyjęciem projektu uchwały.
Radny M. Szeremeta zwrócił się z pytaniem, czy jest potrzeba zastępcy dyrektora w Centrum Kultury. Jest to mała placówka i ma niewielu pracowników.
Dyrektor Centrum Kultury T. Mazur powiedział, że jest to samodzielna instytucja kultury z osobowością prawną. Zastępca dyrektora tej placówki jest niezbędny. Mówienie, że jest to mała placówka i że ma niewielu pracowników to na dzisiejszy czas jest to pojęcie względne, bo można by tu mówić o jakości pracowników, o których dzisiaj jest bardzo trudno. Ta placówka jest powołana po to aby spełniać oczekiwania mieszkańców. Dla porównania gryfiński dom kultury, który nie realizuje tak dużych przedsięwzięć Dni Miasta zatrudnia około 60 osób i ma dwóch zastępców dyrektora. Sprawa jest o tyle skomplikowana, że w czasie nieobecności dyrektora nie bardzo jest komu podejmować decyzje związane również z finansami. Placówka wcześniej miała zastępcę dyrektora ale punkt ten ze statutu został wykreślony. Obiekt jest trzy razy większy kubaturowo od gryfińskiego domu kultury. Na dzień dzisiejszy w Centrum Kultury jest 15 etatów łącznie z biblioteką ale były lata, że zatrudnionych było ok. 40 pracowników. W tym roku w ciągu kilku miesięcy Centrum Kultury objęte zostało vatem, czyli zrobiło tyle dochodu, że stało się vatowcem, co jest pocieszające. Wielkość obiektu wiąże się z tym, że gro z 15 zatrudnionych ludzi są to pracownicy obsługi, którzy są niezbędni. Na dzień dzisiejszy jest ich nawet za mało, bo dzieci przybywające na zajęcia nie mają praktycznie żadnej opieki na korytarzach. Obiekt jest otwarty od rana do późnego wieczora, często jest otwarty w soboty i niedziele gdzie realizuje się różne przedsięwzięcia. Po za tym najwyższy czas jest na to aby zacząć pozyskiwać fundusze unijne ale niestety jeden człowiek temu wszystkiemu nie podoła. Dalej T. Mazur powiedział, że jak najbardziej jest za oddzieleniem domu kultury od biblioteki tylko trzeba to zrobić powoli. Będzie to na pewno z korzyścią i dla samego domu kultury i biblioteki. Zadanie to zamierza wykonać do końca pierwszego półrocza przyszłego roku.
Burmistrz dodał, że dyrektor Błońska podziela tą koncepcję rozdziału jednostek, tym bardziej, że jako samodzielna jednostka miałaby większe możliwości pozyskiwania funduszy europejskich.
Radny S. Kabat powiedział, że swego czasu grupa radnych złożyła wniosek o rozłączenie Centrum Kultury od Biblioteki a dzisiaj mówi się, że w perspektywie czasu będzie to zrobione to radnych, którzy złożyli ten wniosek się lekceważy. Dzisiaj ten wniosek należy odrzucić bo jeśli za jakiś czas mamy wracać, żeby odłączyć te instytucje to po co dzisiaj uchwalać coś, co za jakiś czas będzie zmienione. Jeśli taka uchwała będzie podjęta to może być przez wojewodę uchylona. Na dzisiejszy dzień jest bez sensu głosowanie nad tym wnioskiem.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że dzisiaj nikt nie wybiera dyrektora ani zastępcy. Dzisiaj radni zdecydują czy będzie tam będzie stworzone takie stanowisko czy nie. Nikt nie zapomniał o tym, żeby te jednostki funkcjonowały oddzielnie. Dalej burmistrz powiedział, że nie chce przygotować pochopnie projektu uchwały ponieważ na to musi wyrazić zgodę minister. Są to jednostki kultury, które mają swój nadzór merytoryczny.
Radny M. Szeremeta powiedział, że jesteśmy jednomyślni, że Centrum Kultury podzielić na dwie jednostki i to się stanie. Ale dzisiaj powoływanie zastępcy dyrektora Centrum Kultury jest niezasadne. Następnie M. Szeremeta zgłosił wniosek aby wykreślić z projektu uchwały część dotyczącą zastępcy dyrektora Centrum Kultury.
Dyrektor Centrum Kultury T. Mazur powiedział, że nie jest sztuką zajeździć jednego człowieka, bo robi wnioski, zna się na tym i wie ile jest przy tym pracy. Praktycznie na dzień dzisiejszy zajmuje się rzeczami, którymi w ogóle nie powinien zajmować się dyrektor. Robi to dlatego, że nie ma kto tego robić. To jaka kadra jest i ile osób przebywa na ciągłych zwolnieniach lekarskich, blokując etaty powinno również interesować radnych. Sprawa zastępcy dyrektora to nie jest sprawa, że rozdzielimy bibliotekę i powołamy dyrektora biblioteki. Każda instytucja kultury, również biblioteka po rozdzieleniu powinna mieć zastępcę dyrektora dlatego, że jest to samorządowa instytucja kultury z osobowością prawną. Dalej T. Mazur powiedział, że niektórzy z radnych głosowali za stanowiskami, które są do dnia dzisiejszego nieudolnym powielaniem czegoś co praktycznie nie istnieje. Są zatrudnione osoby i praktycznie bez zmian w statucie nie można by było tych osób przeszeregować na inne stanowiska. Do tej pory jest zatrudniona osoba, która bierze dodatek funkcyjny z nakazu pana burmistrza Konarskiego, która nigdy nie kierowała żadnym zespołem ludzi.
Dalej T. Mazur zwrócił się do radnych, aby nie wykreślać punktu dotyczącego zastępcy dyrektora, bo to jest istotny punkt, żeby podzielić zadania, żeby pozyskiwać unijne pieniądze na kulturę, żeby ta kultura w tym mieście i na wioskach się rozwijała.
Radny W. Skrzypczyk zwrócił się z pytaniem, czy wprowadzenie funkcji zastępcy dyrektora będzie miało wpływ na finanse tej instytucji, o ile zwiększą się wydatki.
Dyrektor T. Mazur odpowiedział, że na finanse ma wszystko wpływ jak również zatrudnienie profesjonalnej kadry, której do dziś praktycznie nie ma w Centrum Kultury. Nie można podchodzić do kultury chcąc ją mieć na należytym poziomie w sposób taki, że przy uchwalaniu budżetu ucina się kulturze. Praktycznie budżet uchwalony na ten rok był budżetem mniejszym niż w latach poprzednich. 1/12 z ledwością wystarcza na płace, światło i centralne ogrzewanie. Połowa budżetu są to koszty utrzymania tego potężnego obiektu. ten obiekt wymaga kapitalnego remontu. Nie oszukujmy się, że pieniądze idą na kulturę, idą na obiekt, który jest własnością gminy. Pieniędzy na kulturę idzie bardzo mało, idzie mniej niż w innych ościennych gminach na typową działalność kulturalną.
Radny M. Szeremeta zwrócił się do T. Mazura, że mówi, że brakuje środków na samą kulturę. Teraz kiedy zostanie powołany zastępca będzie jeszcze bardziej brakować. Dlatego swój wniosek podtrzymuje.
Radny W. Fedorowicz powiedział, że Centrum Kultury stało się przechowalnią dla niektórych ludzi, i ci ludzie tam są. Jak ich nie będzie będą pieniądze dla zastępcy.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że chcą, aby Centrum Kultury nie tylko sporadycznie kontaktowało się ze środowiskiem wiejskim, wspierało je, pomagało w funkcjonowaniu świetlic wiejskich. Żeby robiło to regularnie na co dzień, żeby wspierało środowiska wiejskie, żeby integrowało, żeby tych imprez było więcej, bo takie są potrzeby.
Następnie przewodniczący poddał wniosek radnego Szeremety by wykreślić z projektu uchwały zastępcę dyrektora.. Za przyjęciem wniosku głosowało 3 radnych, przeciwko 7, wstrzymało się 3. Przewodniczący stwierdził, że wniosek nie został przyjęty.
Dalej przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały w sprawie zmian w statucie Centrum Kultury.
W wyniku głosowania uchwała Nr IX/96/2007 została podjęta 11 głosami za, przeciwko nie było, 3 wstrzymujących i stanowi załącznik nr do protokołu.
Do punktu 22.----------------- Projekt uchwały w sprawie uchylenia uchwały Nr VIII/84/2007 Rady Miejskiej w Chojnie z dnia 30 sierpnia 2007 r. (dot. T. Kabat zam. w Nawodnej) została jednogłośnie wycofana z porządku obrad.
Do punktu 23.----------------- Zajęcie stanowiska w sprawie wydzierżawienia sklepu KOKOS pani Urszuli Karaczun zam. w Nawodnej na okres do 31.08.2008 r.
Przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej W. Fedorowicz przekazał, że komisja uważa, że tego nie powinno się dzisiaj rozpatrywać z uwagi na to, że prawowity najemca czyli p. Zieliński wystąpił do ZGM z prośbą o rozwiązanie umowy najmu z dniem 31 grudnia 2007 r. Lokal ten od 1 stycznia 2008 roku byłby gotowy do przetargu. Jeśli p. Karaczun wygra przetarg będzie dalej tam prowadziła swoją działalność.
Przewodniczący Komisji Kultury, Oświaty L. Stefński przekazał, że jego komisja przychyliła się do tego, żeby burmistrz w ramach swoich kompetencji mógł wydzierżawić w drodze bezprzetargowej do 31.08.2008 r. s
Przewodniczący Komisji Gospodarki Finansowej przekazał, że komisja pozytywnie ustosunkowała się i jest za wydzierżawieniem p. Karaczun. Jeżeli prawnie jest to możliwe wydzierżawienie w drodze bezprzetargowej.
Dalej S. Drapaluk zaproponował, żeby burmistrz w ramach swoich kompetencji wydzierżawił na okres trzech lat.
Radny G. Sakowski powiedział, że większość członków komisji komunalnej uważa, że najczystszym sposobem jakiegokolwiek dzierżawienia mienia gminnego jest przetarg. Dla czystości sytuacji powinien odbyć się przetarg. Komisja stwierdziła, że umowy na praktyki zostały zawarte zbyt pochopnie przez podmiot dzierżawiący.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że wystąpił z prośbą o zajęcie stanowiska w tej trudnej, skomplikowanej sprawie.
Dyrektor ZGM S. Matolicz powiedział, że umowa została zawarta na czas nieokreślony z firmą p. Zielińskiego tzn. KOKOS. W aneksie do umowy było zapisane, że wynajmujący może poddzierżawiać lokal w wielkości do 20% powierzchni tj. ok. 76 metrów. Pani Karaczun zawarła umowę na szkolenie uczniów w ramach tej poddzierżawionej powierzchni. Do umowy zasadniczej jest aneks, który przewiduje, że do końca lipca 2008 roku ta umowa jest przedłużona jak chodzi o szkolenie uczniów.
Radny H. Kłapouch powiedział, że to są kompetencje burmistrza. Burmistrz zna stanowiska komisji.
W punkcie 24 porządku nie było odpowiedzi na interpelacje i zapytania radnych.
Do punktu 25.----------------- W wolnych wnioskach przewodniczący J. Kowalczyk zaproponował, aby skargę p. Perlaków z Nawodnej rozpatrzyła komisja rewizyjna.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że w tym przypadku chodzi o dobro sąsiedztwo. Gmina jest właścicielem nieruchomości, na której jest wynajmowany budynek. Obok jest sąsiad, który ma swój teren i wnioskował kilka lat temu o wydzielenie metra dojścia, zrobienie furtki w murze na części działki gminnej. Chodziło o fizyczne wydzielenie kilku metrów kwadratowych. Z kolei sąsiedzi wnioskowali o wykupienie tej nieruchomości. Dalej burmistrz powiedział, że chce to rozstrzygnąć, bo jakakolwiek będzie podjęta decyzja nie zadowoli którejś ze stron.
Przewodniczący poddał pod głosowanie, kto z radnych jest za skierowaniem skargi do komisji rewizyjnej.
W wyniku głosowania radni przyjęli wniosek przy 1 glosie przeciwnym i 3 wstrzymujących.
Radny R. Skrzypek w sprawie Odry Chojna zawnioskował, aby Komisja Kultury, Oświaty rozpatrzyła wniosek i aby działacze Odry przygotowali wyliczenia ile wydatkowali środków, ile jest im potrzebne do końca roku.
Przedstawiciel klubu Odra przekazał, że zostało im 14 tysięcy a wydatki mają w granicach 60 tysięcy. Brakuje 50 tysięcy.
Radny R. Skrzypek przekazał, że radni chcieliby wiedzieć jak zostało wydatkowane 150 tysięcy, które Odra otrzymała w tym roku. Jeżeli okaże się, że wszystkie wydatki były niezbędne to komisja będzie wnioskowała o to aby zwiększyć budżet klubowi.
Radny M. Szeremeta powiedział, że pomysł radnego Skrzypka jest bardzo dobry. Zaproponował aby spotkanie komisji oświatowej nie było odkładane w czasie.
Radny M. Kozieł powiedział, że trzeba Odrę sfinansować i jeśli do końca roku klub wytrzyma zrobić jakąś reorganizację. Klub Odra w jakiś sposób promuje Chojnę na zewnątrz i trzeba znaleźć pieniądze i dać Odrze żeby wytrzymali, a rozliczenie swoją drogą.
Radny S. Kabat zwrócił się do burmistrza z jakiej kwoty kredytu w 2007 roku korzystamy.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że na początku roku budżetowego mówił, że jeżeli w tamtym roku koszty Odry były na poziomie 200 tysięcy, to jak damy im 150 tysięcy to nie przeżyją. Dalej burmistrz powiedział, że korzystamy z kredytu krótkoterminowego ponieważ była planowana sprzedaż nieruchomości, które fizycznie nie mogą być sprzedane, nie była uregulowana sprawa wieczystego użytkowania gruntów m. in. działki PUK, którą kupiła spółka Eko Line. Prawie 400 tysięcy chce nam przelać na konto ale prawnie tego nie może zrobić. Była planowana sprzedaż działka w Krajniku pod stację paliw. Ostatni przetarg nie doszedł do skutku z uwagi na obwarowania Ministerstwa Ochrony Środowiska, Parków Krajobrazowych, Natura 2000. W tej chwili korzystamy z 570 tysięcy, kredyt jest na milion. Mamy mieć kilka ciekawych przetargów w październiku, listopadzie i grudniu i liczymy na to, że nie tylko wyrównamy deficyt ale może pojawi się skromna nadwyżka.
Skarbnik T. Kuflowska powiedziała, że mamy podpisaną umowę z Bankiem Spółdzielczym w Chojnie, mamy otwartą tzw. linię kredytową w rachunku bieżącym. Umowa opiewa na kwotę do miliona złotych z terminem spłaty do 31 grudnia. Według wyciągu na dzień wczorajszy nasze zadłużenie wobec banku wynosi w granicach 570 tysięcy złotych.
Radny Kozieł powiedział, że z wypowiedzi burmistrza wynika, że pomoże Odrze, żeby chociaż spłacić zadłużenia, które mają. Rozumie, że nie ma pieniędzy ale szkoda żeby Odra upadła.
Burmistrz powiedział, że klub wnioskował o 30 tysięcy i myśli, że postara się znaleźć.
Przewodniczący J. Kowalczyk był zdania, że Odrze Chojna należy pomóc ale jest jeszcze jeden klub, klub motorowy, który wystąpił o 60 tysięcy złotych na przyszły rok.
Radny W. Skrzypczyk złożył wniosek do skarbnika o wyjaśnienie na piśmie kwoty, o której mówi pan Kabat i pan Szeremeta. Wyjaśnienie co to jest za kwota, czego dotyczy, na jakich zasadach to działało. Żeby wszystko było jasne. Następnie W. Skrzypczyk odniósł się do artykułu ChIS, który znalazł się
w Gazecie Skrzynkowej. Na samym początku tchórzostwo, bo jeśli występuje jakaś Inicjatywa Samorządowa to powinna się podpisać. Po drugie kłamstwo i obłuda. Dalej W. Skrzypczyk zacytował „ostatni rok 2006 całoroczna nagonka na burmistrza Wojciecha Konarskiego i radnych rady miejskiej w wykonaniu panów Orszulaka, Błęckiego, Skrzypczyka”. Czy występowanie do burmistrza o wyjaśnienie pewnych spraw, występowanie w imieniu mieszkańców gminy o dokonanie pewnych zmian w planach zagospodarowania przestrzennego jest nagonką na burmistrza? Obłuda i kłamstwo. Drugi cytat, który mówi o tym, że pan Orszulak finansował, czy wspomagał w wyborach Skrzypczyka i Błęckiego oraz Fedorowicza – kłamstwo i obłuda. Zarzut, że Skrzypczyk i Błęcki gościł w mieszkaniu pana Orszulaka. Znowu kłamstwo i znowu obłuda. Kłamstwo, bo Skrzypczyk nie gościł, natomiast Skrzypczyk bardzo często gościł i gościł będzie pana Orszulaka u siebie w domu. Dalej W. Skrzypczyk powiedział, że z wielkim szacunkiem odnosi się do pana Orszulaka dlatego, że ten człowiek tego czego się dorobił, to dorobił się z krwawicy własnych rąk. Nie musiał korzystać ze sponsoringu gminy. Natomiast drugą ma satysfakcję, że nigdy nie gościł jak i u niego również nie gościł pan Szeremeta. I gdyby to ChIS napisał to byłaby prawda a reszta to wszystko jest jedno wielkie kłamstwo.
Radny M. Szeremeta powiedział, że nie ma żalu o donos jaki złożył burmistrz w jego sprawie, bo troszczy się o prawomocność uchwał. Następnie zwrócił się do radnego Skrzypka aby zapoznał radnych jak wygląda sprawa śmiertelnego wypadku w Krzymowie.
Radny R. Skrzypek odpowiedział, że jeśli zapadnie prawomocny wyrok natychmiast złoży mandat, nie będzie się ukrywał.
Radny M. Szeremeta powiedział, że radny Skrzypczyk miał sprawę w sądzie i zapadł wyrok w związku z tym składa wniosek aby przewodniczący zwrócił się do sądu z zapytaniem jaki tok ma sprawa pana Skrzypczyka.
Radny W. Skrzypczyk powiedział, że nie ukrywa tej sprawy. Informował o tym na łamach swojego biuletynu nr 29. Zapadł wyrok skazujący w tej samej instancji gdzie pierwszy był uniewinniający. Od tego wyroku odwołał się i w tej chwili sprawa jest w dalszym toku. Jeśli zapadnie wyrok skazujący i będzie prawomocny sam złoży mandat i powiadomi wyborców.
Radny Szeremeta wycofał swój wniosek.
Radny R. Skrzypek zwrócił się do przewodniczącego komisji rewizyjnej, by na następną sesję w wolnych wnioskach zreferował pracę komisji rewizyjnej, ile razy się zebrała, jakie sprawy podejmowała.
Dalej radni dyskutowali na temat godziny rozpoczęcia sesji. Dzisiejsza rozpoczęła się o godz. 12.00.
Radny G. Sakowski proponował, aby sesje były częściej, z mniejszą ilością punktów i rozpoczynały się nawet o 15.00.
Burmistrz A. Fedorowicz powiedział, że zna takie gminy gdzie sesje trwają godzinę, bo na komisjach wszystko wszyscy, o wszystkim sobie mówią i nie ma potem niepotrzebnych przepychanek i obrzucania się inwektywami. Jeśli wszystko jest wyjaśnione to później jest proste techniczne głosowanie.
Wobec wyczerpania się porządku obrad i braku głosów dyskusji przewodniczący zakończył sesję.
Koniec obrad godz. 16.50. Na tym protokół zakończono.Protokołowała Przewodniczący Rady
Ewa Wojciechowska Janusz Kowalczyk
Metadane - wyciąg z rejestru zmian
Osoba odpowiadająca za treść informacji
Teresa Będzak Data wytworzenia:
19 wrz 2008
Osoba dodająca informacje
Paweł Szustakiewicz Data publikacji:
19 wrz 2008, godz. 14:24
Osoba aktualizująca informacje
Paweł Szustakiewicz Data aktualizacji:
19 wrz 2008, godz. 14:25